A ja właśnie uwielbiam te body kopertowe ze względu na to że mój mały nie lubi wkładania przez głowę. Urodził się z wagą 2kg, więc rozkładalam to body na przewijaku i kładłam go na tym i zapinałam. Teraz ma rok i nadal chodzi w kopertowym, ale faktycznie czasem ciężko zapiąć,bo ucieka. Niestety jak zakładam zwykle body to się złości i pręży bo nie lubi.
Kaftaniki odpadają, wszystko się zwija i podwija.
Śpioszki tylko jak był malutki , jak nie umiał jeszcze sam stać.
Także u mnie najbardziej sprawdziły się body, pajace i polspiochy (te ze stopami) , bo do tych bez stopek zakładałam skarpetki, które ciągle gubił
Kaftaniki odpadają, wszystko się zwija i podwija.
Śpioszki tylko jak był malutki , jak nie umiał jeszcze sam stać.
Także u mnie najbardziej sprawdziły się body, pajace i polspiochy (te ze stopami) , bo do tych bez stopek zakładałam skarpetki, które ciągle gubił