U nas w szkole rodzenia polożne mówiły, że nie wolno mieć tipsów. Tak samo nie można mieć pomalowanych paznokci nawet bezbarwnym lakierem. Na stopach też zakaz malowania. W niektórych szpitalach jak kobieta nie ma krótkich paznokci, to położne zajmują się dzieckiem, żeby matka nie podrapa,ła, albo były przypadki, kiedy matki ścinały paznokcie na położniczym. Wszystko zależy od szpitala i od położnych.
nie no, to szaleństwo jakieś... ja robię sobie tipsy przezroczyste, z frenchem, na nogach też ma frencha, i nikt mnie w szpitalu nie zmusi do żadnego ścinania. Widac czy sinieją... a córcią z długimi się opiekowałam i krzywdy jej nie zrobiłam.. :-)
no chyba nie zabronia mi rodzić zwłaszcza że do szpitala zamierzam dotrzeć z rozwarciem, tak jak ostatnio