i co ciekawego powiedzialy?? Bo szpital ponoć bardzo dobry tylko jak sie slono nie zapłaci to nie ma szans się dosać.
ja tez, ja też, ja też!!!!!
Ja sobie rraz tylko zrobilam, miesiac przed ślubem i niestety odpadły mi po niecąlych 2 tygodniach
fakt, ze mam bardzo slabe i miękkie paznokcie, ale nie wiem... cos musiała baba schrzanic. Do ślubu miałam takkie króciusieńkie, ledwo, ledwo płytkę zakrywały i w dodatku cieniutenkie jak opłatek, bo ak mi bbaba je z wiierzchu zeszlifowała żeby dobrze się trzymaly
nic nie moglam zrobić, ani nawet sie dotknąc, bo okrutnie bolało :-( i zraziłam się na maxa.