Nie raz pokarm pojawia się po paru dniach od produ, a potem jest to jest tzw. nawał pokarmu . Ja jakoś zraziłam się do karmienia mały poprzednio mnie pogryzł do krwi piersi strasznie mnie bolały miałam jakieś grudy i w końcu zrezygnowałam. Zresztą nie bardzo się najadał moim mlekiem praktycznie cały czas musiał by jeść, a jak dostał butle to spał i jadł co 3 godziny. Teraz z kolei nie będę mogła karmić bo będę brać leki na jelita i lekarz już uprzedził ,że przy nich nie można.
reklama
laparada
Fanka BB :)
aspekty zdrowotne to dla mnie zupełnie inna kwestia. zupełnie. jeśli lekarz mówi nie wolno, znaczy nie wolno...
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
witam dziewczynki , nie było mnie trochę więc nawet nie próbuję nadrabiać
nie zniknęłam z powodu żadnego wyjazdu ani też nie było mi z jakichkolwiek powodów przykro...
po prostu po przeprowadzce dopiero podłączyli mi linię i internet....
przykre jedynie jest to że osoby które prowokują do kłótni i wogóle nie dostały żadnego nawet ostrzeżenia.... no ale cóż.... tak bywa...
i dziękuję bardzo niektórym dziewczynkom za zainteresowanie moją osobą...
u nas wszystko ok... w domku już zadomowieni, dzidzia daje znaki dniami i nocami wyprawka do szpitala już gotowa.... łóżeczko już stoi w pokoiku maleństwa więc chyba prawie wszystko mamy już z głowy....;-)
nie zniknęłam z powodu żadnego wyjazdu ani też nie było mi z jakichkolwiek powodów przykro...
po prostu po przeprowadzce dopiero podłączyli mi linię i internet....
przykre jedynie jest to że osoby które prowokują do kłótni i wogóle nie dostały żadnego nawet ostrzeżenia.... no ale cóż.... tak bywa...
i dziękuję bardzo niektórym dziewczynkom za zainteresowanie moją osobą...
u nas wszystko ok... w domku już zadomowieni, dzidzia daje znaki dniami i nocami wyprawka do szpitala już gotowa.... łóżeczko już stoi w pokoiku maleństwa więc chyba prawie wszystko mamy już z głowy....;-)
wyprawka do szpitala już gotowa.... łóżeczko już stoi w pokoiku maleństwa więc chyba prawie wszystko mamy już z głowy....;-)
o matko!! prawie wszystko?? a ja jesczze NIC! nawet nic po starszych dzieciach nie mam, bo w ubiegłym roku przy przeprowadzce uznałam, że chyba się już nie przyda i wszystko oddałam. Wszystko! :-( chyba rzeczywiście czas zacząć się przynajmniej zastanawiać;-)
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
w sumie to prawie wszystko mamy z tych podstawowych rzeczy wczoraj wybraliśmy się na całodniowe zakupy i kupiliśmy to co potrzebne :-) tera:-)z musimy jechać jeszcze do sklepów z dodatkami typu kocyki, butelki, zestawy do obcinania paznokci no i w pl kupić kilka maści leków i krople
Ka...M fajnie ze juz wrocilas:-)nie warto sie przejmowac pewnymi klotniami:-)
Kilolek wlasnie mnie tez obrzydza jak 2-2,5latek podlatuje do mamy w miejscu publiczymy i domaga sie cyca...a z tym fryzjerem co pisalas obrzydlistwo!!
Kilolek wlasnie mnie tez obrzydza jak 2-2,5latek podlatuje do mamy w miejscu publiczymy i domaga sie cyca...a z tym fryzjerem co pisalas obrzydlistwo!!
_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
gie-ośka ależ ja się nie przejmuję.... ani nie przejmowałam... hiiiii
gdybym miała neta to popisałabym z chęcią więcej na ten temat;-)ale nie ma sensu ruszać stare śmieci.....
też się cieszę że wróciłam bo stęskniłam się za wami i wogóle za forum.... nie miałam co robić w domku bez neta.....
gdybym miała neta to popisałabym z chęcią więcej na ten temat;-)ale nie ma sensu ruszać stare śmieci.....
też się cieszę że wróciłam bo stęskniłam się za wami i wogóle za forum.... nie miałam co robić w domku bez neta.....
cześć mamuśki )
nie było mnie 2 dni bo byłam na weselu w sobotę. Do 3.30 rano bawiłam się na całego więc niedzielę odsypiałam. Po moich charcach wolałam poleżeć bo mały coś był strasznie spokojny przez cały dzień, dopiero wieczorem się odezwał ) Pewnie też odsypiał razem z mamusią )
Ka...m jak dobrze że wróciłaś już do nas) Już zaczynałam się martwić czy z Tobą i z maluszkiem wszystko oki :)
A tu widzę snujecie plany która ile będzie karmiła. Ja chce tak jak większość 6 miesięcy, a później butelka i inne jedzonko bo czas rozglądnąć się za jakąś pracą. Ale i tak życie zweryfikuje wszystkie plany.
nie było mnie 2 dni bo byłam na weselu w sobotę. Do 3.30 rano bawiłam się na całego więc niedzielę odsypiałam. Po moich charcach wolałam poleżeć bo mały coś był strasznie spokojny przez cały dzień, dopiero wieczorem się odezwał ) Pewnie też odsypiał razem z mamusią )
Ka...m jak dobrze że wróciłaś już do nas) Już zaczynałam się martwić czy z Tobą i z maluszkiem wszystko oki :)
A tu widzę snujecie plany która ile będzie karmiła. Ja chce tak jak większość 6 miesięcy, a później butelka i inne jedzonko bo czas rozglądnąć się za jakąś pracą. Ale i tak życie zweryfikuje wszystkie plany.
reklama
passingby
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2009
- Postów
- 1 678
Dziewczyny, KaśkaK przesyła pozdrowienia ze szpitala. Skurcze minęły, jest szansa, że jutro wróci do domu :-)
SUPER! to może w koncu na tą "wódkę" pojdziemy :-);-)
Podobne tematy
P
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 967
- Odpowiedzi
- 124
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: