reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lista lutowych mamuś

reklama
Dziewczyny, zostałam dziś bardzo niemiło potraktowana w sklepie z artykułami dla bejbisiów. Postanowiliśmy z mężem pójść do sklepu, pojeździć, sprawdzić wagę, ponosić, poskładać, porozkładać, porozkładać siedzisko dla dziecka, i coś wstępnie wybrać.

I poszliśmy jako do pierwszego sklepu do świetnego sklepiku, genialnie wyposażonego, dwupoziomowego, z ubrankami, wózeczkami, artykułami, zabawkami, czapeczkami, łóżeczkami, nosidłami i fotelikami.

Poszłam od razu na dół, gdzie jest wózkowy raj - 2000 metrów zastawionych samymi wózkami. Ponieważ żadna z pań do nas nie przyszła sama wyciągnęłam najpierw jakiś jeden wózek i zaczęłam nim jeździć. Bardzo był fajny, lekko skręcał, super się rozkładał - bodajże Baby Dreams Smart, bardzo fajnie wyglądał i miał pomysłowe rozplanowanie na pierwsze miesiące. Porozkładałam sobie wózek, poodpinałam nosidełko - i kiedy podeszłam do wózka Graco jakiegos tam to rozłożyłam budkę - która tak jakby lekko strzelała, przy każdym przełożeniu. I wtedy przyszła pani. Od razu na mnie naskoczyła 'A pani co tutaj robi?' Na co ja jej grzecznie: 'Przyszłam pooglądać wózki, jestem zainteresowana ofertą wózków Quinny...' - tu panna mi przerwała i wyskoczyła z tekstem: 'Ale po co pani rozkłada budkę i w ogóle rusza nimi z miejsca? Jeszcze pani coś popsuje!' - obruszyła się. Na co ja: ' Czy to jest muzeum, czy sklep?' a ona: 'Sklep, ale ja mogłabym pani wszystko pokazać...' - tu ja jej przerwałam z moim ciętym językiem: 'Teraz to ja straciłam zainteresowanie, rozumie pani? Moja noga tu więcej nie postanie' - i wyszłam, potrącając celowo pannę, która musiała się oprzeć i złożyć budkę jednego z wózków.' Niech pani nie dotyka, bo jeszcze zepsuje' - odparłam na koniec i wyszłam na maksa wkurzona.. no i zakupy się skończyły :(

A jak mi popsuła humor.. to szkoda gadać :/
 
No najlepiej jest kupić wózek ale bez dotykania, ogladania i może jeżdzenia nim po sklepie
pewnie myślą sobie że sam wygląd powie nam ile waży wózek i jak sie nim jeździ BOSHE co za obsługa
ja mam zamiar właśnie wybrac wózek poprzez intensywne przejażdzki po sklepie, składanie i rozkładanie go
bo nie dosć że to spory wydatek to chce byc z niego zadowolona kurcze co za tupet maja niektóre kobitki
zamiast zachecac klienta to go tak traktują :( szkoda nerwów na takie babsztyle!!
 
Karola, moja mam twierdzi, ze z tym jest jak z jazda na rowerze ;-) Miedzy mna a moim bratem jest 11 lat roznicy i nie musiala sie uczyc niczego od nowa :-)
Iza... super sklep. Nic tylko polecac. Jeszcze moze buty bez przymiarki bedzie trzeba kupowac :p
 
hej misia q

Takie zbieżności dat są bardzo fajne. Mam nadzieję, że maluszek rzeczywiście urodzi się ok. 3 lutego, bo po doświadczeniach z pierwszym dzieckiem nie chciałabym wczesniejszego, niz powinno byc, spotkania z maluszkiem.
Ale z tego co widziałam to masz duże szanse na spotkanie swojej dzidzi w swoje urodziny- to byłby prezent  :) :)




 
:) :) :)Witam wszystkie przyszle mamusie  :) :) :) :) Jestem nowa nie bardo biegam po tym programie . Pomóżcie jak się dopisać do listy lutowych mamuś. Zalączyć foto i paseczek w którym jestem tygodniu ciąży ???
 
Cześć KLARA

Ja też jestem nowa na tym forum, ale suwaczek juz mi się udało zamontować.
Jak najedziesz kursorem na jakikolwiek suwaczek z któregoś z listu pojawia sie łapka), kliknij, otworzy się angielskojęzyczna strona gdzie można sobie utworzyc takie suwaczki. znajdź tam "Create tickener", tam wpisujesz datę narodzin maleństwa, wybierasz pasek i znacznik. Dalej powinnas intuicyjnie sobie poradzić. bynajmniej powinnaś na koniec otrzymać trzy okienka ze ściezką suwaczka w różnych formatach. Zaznacz sobie treść ze środkowego okienka (ale całą treść) i skopiuj do dokumentu WORD. Ja tak zrobiłam i za każdym razem go wklejam w wysyłaną wiadomość. Chyba można go na stałe wprowadzić, ale jeszcze tego nie umiem. któraś z dziewczyn, chyba październikówek dokładnie to opisała, jak znajdę gdzie to jest to dam znać.
Powodzenia




 
reklama
Do góry