reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista lutowych mamuś

reklama
Z checia bym go pokazala, ale nie umiem w tym systemie, ktory zainstalowal moj maz ladowac zdjec:wściekła/y: :no: :no: Beznadzieje ten linux, ale moj maz ponoc ostatnio nie znosi windowsa. A tam szkoda gadac, jak bedzie w domu, to mu kaze mnie w koncu nauczyc:tak:
 
No! To się ucz, po nauka to potęgi klucz! ;-):laugh2:
Tak poważnie to naucz się i ćwicz, nigdy nie wiadomo, do czego jeszcze kiedyś może Ci się taka umiejętność przydać :tak:
 
Mój mąż zapędzał sie z linuxem do mojego komputera, ale stanęłam murem w obronie. Narazie wygrałam, ale obawiam sie że Tomek nie długo wytrzyma i bedzie ponawiał ataki ;) Nie ma to jak linuxowi maniacy :)
 
To prawda remeny:tak: ;-)
Co do nauki obslugi linuxa, to podstawy mam opanowane:tak: :-D, co trudniejsze rzeczy mi nie wychodza i nie wiem, czy chce, by mi wychodzily:tak: :-D Nie lubie tego systemu, ale ponoc jest bardzo bezpieczny.:tak:
 
Na pewno mniej awaryjny niż windows, taka opinia o nim krąży. Z linuxem jeszcze nigdy nie miałam do czynienia więc nie mam pojęcia jaki na prawdę jest w użytkowaniu :no:
 
Moja Natala tez nie znosi czapek ,ale najbardziej przeszkadzaja jej rekawiczki,załozyc je z powodzeniem graniczy z cudem.
Zuzia sliczna dziewczynka,nawet jak sie złosci cudnie wyglada:happy:
 
linux jest nawet nawet, ale kłopotliwe jest to że nie można podłączyc do tego systemu skanera, albo gdy fot nie mozna zgrać...
ja wytrwałam na linuxie jakieś pół roku i wróciłam do "okienek"...
 
reklama
moj man niby wszystko podlaczyl i skaner i drukarke i fax,ale co mi po tym, jak ja sie w tym systemie nie rozeznaje. Moj windows sie spierniczyl i juz od dluzszego czasu czekam, kiedy sie ukochany malzonek za niego wezmie. Przypuszczam, ze wezmie sie wtedy jak mnie juz ostatecznie krew zaleje:wściekła/y:
 
Do góry