reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lista lutowych mamuś

reklama
a ja obstawiałam 3:0 dla Niemców... ::) faktycznie Polacy mimo wszystko dali radę...

ha, był dzisiaj u mnie lekarz i mam gorączkę od piersi się okazało... no i chodzę se z okładami na cycuchach...
 
Ano zastoje i to mega zastoje... mam cyce jak melony i palą strasznie w środku, mąż zrobił mi masaż i wyciekło mnóstwo żółtawego starego pokarmu... jeszcze bolą potwornie ale już przynajmniej wiem o co chodzi...

podejrzewam że kiedy się zaczęły upały moje cycki od razu zaczęły produkować więcej wodnistego pokarmu a ja zamiast Wiktora przystawiać do cyca na picie, dawałam herbatki... i stąd to wszystko + oczywiście przeziębienie...
 
Rany julek Miśka ale sie porobiło mam nadzieje ze szybko minie buziaczki! My nadal na cycu i herbatek póki co nie daje tylko cycem dopajam !
 
reklama
Ja przez to przeszlam w pierwszym tyg po porodzie. Pokarmu mialam, ze moglam pol armii wykarmic, ale nie pomyslalam, ze moge sciagac...no bo po co!!! W nocy sie budze, zimno mi, drgawki, maz mnie przykryl dwoma kocami a mi ciagle zimno, temperaturka do tego. Nie bylo to przyjemne. Potem sie zalatwilam jeszcze raz...kazano mi kapuste klasc na cycuszki. No i kladlam, taka zimna z lodowki...no i se spiersi przeziebilam.
Misia trzymaj sie kochana.
A z herbatkami u nas to jest tak, z eja zawsze jak chce mu sie pic ,staram podawac cyca...ale Marcel kopie, odwraca glowke, a jak dam herbatke to wyzlopieze 150. Bo chyba go do tych herbatek przyzwyczailam. Teraz oprocz koperkowej podaje mu czasem rumiankowa i ostatnio jabluszko z melisa. Smakuje mu.
Dbac kobitki o piersiaki:)
 
Do góry