reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lista lutowych mamuś

A co sie dzieje z nastepujacymi mamusiami? :
ARKADIUSZ I BASIA
KACHA107
OLCIA33
MIKA_27
ANETA998
GOSIAF
ASIA84

bo Dynia i Czarnula nie mają neta :(
No i Remeny i Kachna321bum tez chyba ostatnio znikły
 
reklama
Jestem, jestem! Nie było mnie przez prawie tydzień, bo wędrowaliśmy po Polsce Południowej odwiedzając rodzinki, a po powrocie ostatnie dwa dni spędziłam w łózku bo wróciliśmy chorzy. Dziś juz jestem na chodzie. Zimno bylo u tesciow, przeziębiliśmy się wstając do Irenki. Ona jedna narazie (odpukać!) zdrowa.
Przeziebiłam też piersi niestety, w lewej zrobił mi się zastój, boli, twarde, okładam kapustą, masuję i usiłuję odciągnąć ale chyba coś się zaczopowało bo nic z tej grudy nie ubywa. Walczę od wtorku, jeszcze dziś się pomęczę a jak nic nie pomoże to jutro sunę do lekarza.
Ogólnie święta były zimne, deszczowe i na diecie. Nic szczególnego.
 
Witajcie dziewczynki,jakos ostatnio nie mialam czasu i sil,wstaje do malej w nocy
co 2 godz ,nie daje rady juz....
A dzis o 15 mama zabrała Natalke na spacer ,zebym mogla troche odpoczac i jeszcze nie wrocila
a ja juz tesknie za moim glodomorkiem
;)
 
reklama
Misiu kochana, zawsze mnie wypatrzysz ;D rzeczywiście rano wpadłam ale nawet nie mam kiedy co napisać. Padam z nóg, moja mała wogóle nie śpi w dzień, ani w domu ani na spacerze. Koszmar jakiś. Teraz piszę, bo stary wziął urlop. Może macie jakiś sposób na spanie? Każda sugestia mile widziana. A tak wogóle dzięki za pamięć, jesteście kochane :)
 
Do góry