Karola szczerze to ja bym sie wypieła na takich gosci i poczestowała ich pysznymi paluszkami jak w "koglu moglu" kiedys sobie tez flaki wyprówałam bo
sie ze szwagierka na zakupy umówiłam w sobote, wstałam wczesnniej by chate ogarnac potem kapiel i biegne do niej a ta pojechała z kumpela nawet do mnie
nie dzwoniac ze plany zmieniła ach szkoda gadac od tej pory mam zlewke i nie bede z jezorem biegac i sie starac!!!
sie ze szwagierka na zakupy umówiłam w sobote, wstałam wczesnniej by chate ogarnac potem kapiel i biegne do niej a ta pojechała z kumpela nawet do mnie
nie dzwoniac ze plany zmieniła ach szkoda gadac od tej pory mam zlewke i nie bede z jezorem biegac i sie starac!!!