reklama
Aska K
Mama Marcelka:)
Ale ja Wam zazdroszcze dziewczyny, ze mozecie latac po sklepach, robic zakupy, obiadki....ja wczoraj zrobilam niezly maraton po miescie...a wieczorem mialam wizyte u lekarza i dostalam opieprz po pierwsze, ze w 3 tyg przytylam AŻ 3 kg...wydaje mi sie, ze troche presadza....po drugie, za obrzeki na nogach. Nigdy wczesniej nie mialam, nogi mnie jakos szczegolnie nie bola, wiec sie zdziwilam, ze jest az tak zle. Kolejna wizyta24 stycznia, jesli do tej pory nie urodze, a beda obrzeki, to powiedzial, ze kladzie mnie na oddzial Teraz mam tylko lezec i lezec.Nastraszyl mnie jak nie wiem co. Robil usg i wszystko jest w porzadku, wody plodowe w normie, Maly ulozony juz do porodu, wazy teraz 3300 Glowka jest juz bardzo nisko, naciska na pecherz, szyjka bardzo, bardzo krociotka, ale rozwarcia nie ma. Nie przewiduje wczesniejszego porodu, ale gwarancji nie da. Eh, jesczze chociaz dwa tygodnie wytrzymac. Wyszlo mi wczorajsze skakanie po sklepach
Aska K
Mama Marcelka:)
Karolla, a co Ci mowi lwkarka, ze ile moze jeszcze Olka urosnac? Bo mi powiedzial ze maxymalnie do 3700, wiec jakos sie nie przerazilam....boje sie zeby nie do 4800
dytek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 152
Ja z innej beczki.
Jeżeli jest się na zwolnieniu do terminu porodu, a wciąż się nie urodzi, to co wtedy z pracą ? Tzn. wracać trzeba do pracy czy od razu do szpitala, czy jeszcze jakieś zwolnienie? Bo z tego co się zorientowałam to gdy jest z dzieckiem wszystko OK, to po terminie porodu od razu nie kładą do szpitala.
Jeżeli jest się na zwolnieniu do terminu porodu, a wciąż się nie urodzi, to co wtedy z pracą ? Tzn. wracać trzeba do pracy czy od razu do szpitala, czy jeszcze jakieś zwolnienie? Bo z tego co się zorientowałam to gdy jest z dzieckiem wszystko OK, to po terminie porodu od razu nie kładą do szpitala.
powiedziała mi że 4kg bedzie mieć jak w takim tempie bedzie rosnąć ok 300gram na tydzAska K pisze:Karolla, a co Ci mowi lwkarka, ze ile moze jeszcze Olka urosnac? Bo mi powiedzial ze maxymalnie do 3700, wiec jakos sie nie przerazilam....boje sie zeby nie do 4800
w poniedz sie dowiem ile waży a bede dokładnie w tym samym tyg ciaży co ty teraz czyli 36 i 3 dni
dytek pisze:Ja z innej beczki.
Jeżeli jest się na zwolnieniu do terminu porodu, a wciąż się nie urodzi, to co wtedy z pracą ? Tzn. wracać trzeba do pracy czy od razu do szpitala, czy jeszcze jakieś zwolnienie? Bo z tego co się zorientowałam to gdy jest z dzieckiem wszystko OK, to po terminie porodu od razu nie kładą do szpitala.
gin wystawia L4 max do dnia porodu a potem leci już urlop macierzyński, wiec jeżeli urodzi sie Bejbiś później to już na konto macierzyńskiego.
reklama
Madzia_S
Matka Polka
kacha107 pisze:zaczynam narzekac jak babulinka,ale noga tak mnie boli,ze chodzic nie moge,no i tylko jak przyjmuje pozycje pollezaca,nie mowiac o lezacej to cholerna ZGAGA,oj ze budzi mnie w nocy nawet,a Wy dziewuszki jak sie czujecie??
Co mi tam. Ponarzekajmy sobie. Zgagi ZERO. Parcia na mocz-ZERO.Ale sobie też nie pośpię - PLECKI . I ZERO energii życiowej. I ZERO syndromu wicia gniazda. Za to rosnące przerażenie ilością egzaminów-jeszcze 8 Nikt mnie nie kocha, nikt mnie nie rozumie, a jutro pewno się dowiem, że mój synek jest córeczką ( no to akurat nie będzie taka zła wiadomość, jakby co ). Dziewiąty miesiąc już nie jest taki śmieszny jak poprzednie ;D.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 38
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 13 tys
- Wyświetleń
- 606 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 278 tys
Podziel się: