reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lista lutowych mamuś

Dzieki za przywitanie!
Tez bym wolala, zeby te rewolucje mnie ominely, ale zobaczymy... Na razie jest niezle. Ale jadlabym caly czas! Mialam chyba ze dwa dni troche gorsze, nawet woda mi nie smakowala, ale jak cos przegryzalam, bylo lepiej. Jak tak dalej pojdzie, to bede szersza niz wyzsza... :)
m.
 
reklama
Heh, co tam u was we wtoreczek? Ja już byłam po piersi kurzęce - zrobię kotlety z serem ;D a jak, proste, a bardzo smaczne. Dzisiaj weszłam na wagę- 47 kg ;D Teraz jestem -2 kg ;D Jeszcze troszkę i wyjdę na plus. Na razie mam niedowagę przy moim wzroscie: 175 cm. I to sporą. Ale jestem szczupła, nie chuda, tylko szczupła ;D Zawsze taka byłam. Tylko nie mam żadnych swoich zdjęć na kompie :( Nawet ślubnych. Po prostu żadnych. A i aparat się sfiksował, ale ma swoje lata. :-)

Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia z samego rana, Izza
 
Witaj martadas :) i rozgosc sie w naszych skromnych progach ;) ... co do objawow, ja do dzisiaj mam tylko bolace piersi i czasami mdlosci... apetyt czasami potworny a czasami wcale ;) nie wliczam juz zmeczenia ;)... i tak jak mowisz oby te rewolucje nas ominely :) ... pozdrawiam :)

Izzabelo ja rowniez Tobie zycze milego dnia i pozdrawiam  :-* :)
 
Iza co Ty robisz ze jeszcze chudniesz? zwracasz? ja w sumie powinnam sie cieszyc ze u mnie nudnoscikoncza sie na zlym samopoczuciu i uczuciu glodu w tym momencie...ale boje sie ze przytyje a na zdrowe jedzienie nie moge patzrec (niskokaloryczne)
 
Witaj Martadas i wsystkie pozostałe mamuśki ;D Jak tam u mnie objawów jako takich brak nadal, oby się tak utrzymało ;D

Waga na razie stoi w miejscu, więc nie jest tak źle, jedyne co to stałam się ostatnio strasznie leniwa ;D
 
Myfa80 pisze:
Iza co Ty robisz ze jeszcze chudniesz? zwracasz? ja w sumie powinnam sie cieszyc ze u mnie nudnoscikoncza sie na  zlym samopoczuciu i uczuciu glodu w tym momencie...ale boje sie ze przytyje a na zdrowe jedzienie nie moge patzrec (niskokaloryczne)

No w sumie to dużo zwracam. Chodzę sobie na aerobik w wodzie dla ciężarnych pod instrukcją zresztą też ciężarnej pani. Zapisz się na coś takiego, to naprawdę fajna rozrywka. oza tym... dużo śpię, dużo jem, długo mnie potem mdli, połowa ląduje w klozecie a resztę zapijam wodą mineralną. A właśnie, piję na hektolitry wodą mineralną, jak smok wawelski. Mąż nie nadąża z kupowaniem. I jem dużo jabłek. Nie tak dużo, ale po dwa-trzy dziennie spokojnie. Lubię pogryzać chrupkie pieczywko - jest doprawdy smaczne i przy okazji nie tak tuczące. Jednak, jak któraś z nas napisała - jeśli mam wybierać pomiędzy dużą wagą a zdrowiem dziecka wybrałabym zdrowie dziecka - ani mi się waż odchudzać w ciązy. Ja po prostu nic nie robię i tak mi organizm dyktuje co ma się dziać.
 
mi rowniez organizm dyktuje co mam jesc, niestety nie mam takiej mozliwosci areobiku w wodzie ze wzgledu ze ciagle kursuje miedzy Warszawą a Radomiem, a niedlugo sie przeprowadzamy w jeszcze inne miejsce makabra, ale awans meza wazniejszy :-) a ja lenie sie u rodzicow najczesciej, fasolka najwazniejsz jest dla mnie jak utyje to i schudne (mam nadzieje) Mam wrazenie ze brzuszek przenosi mi sie bardziej do gory czy Wy tez macie takie wrazenie?
pozdrawiam
 
Ja też mam nadzieję że schudnę, jednak przy moim wzroście o szybkie przytycie niełatwo - mam szybką przemianę materii, ledwie coś zjem a to już upiera się, by ze mnie wyleźć. Teraz jest troszkę dłużej, także mam czas aby wybyczyć się chwilkę na kanapie i dopiero lecieć do ubikacji. Naturalna lewatywa ;D
 
Oj, ale wam zadroszczę. U mnie praktycznie wszystko co zjem ląduje w toalecie, nawetwoda mi nie smakuje ale zmuszam się do jej picia. Wczoraj udało mi sie zjeść i nie zwrócić miseczke płatków z mlekiem, miseczke zupy i dwa jajka. A dziś rozpoczełam dzień od kromki chleba z masłem i czuję, że chyba to nie był najlepszy pomysł. Mąż mi powiedział że chudnę w oczach :( Kiedy to sie skończy???? :(
 
reklama
Do góry