reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

moj tez cyc i cyc, co pol godziny max na pol godziny.... zastanawiam sie na ile pije a na ile tylko dynda na cycu...
 
reklama
Venus gratulacje :)
Michalina kciuki zaciśnięte :)

U nas dziś chłodniej w końcu :) A z wizyty Julki nici bo oczywiście panie przez telefon źle mi podały godzinę i muszę przyjść w czwartek jeszcze raz ale się zdenerwowałam, bo akurat jak musiałyśmy iść to padało.
Dziecko moje spi juz prawie 3 godziny na dworze zasnęła myślałam, że jak wniosę do domu to się obudzi ale nie. Śpi na kanapie:)

Co do organizacji to u mnie z nią średnio jak jestem sama:/ Albo robię wszystko na raty albo jest nie zrobione:/ Zazwyczaj nadrabiam jak B ma wolne.

Mam nadzieję ze dziecko moje niedługo wstanie bo potem znowu zaśnie o jakiejś glupiej godzinie i będzie problem w nocy. Od jakiegoś czasu udaję nam się utrzymać stałe pory nocnego spania, a mianowicie zasypia między 21-22 różnie bywa ale za to spi do 2 czasem dlużej. I to jest jej najlepsze spanie. Potem budzimy się koło 5, potem po 6 i zawijam ją do łóżka a tu potrafimy przeleżec do 8-10 także chyba nie mam co narzekać.:D:D

Jeśli chodzi o problemy brzuszkowe to trzeci dzień podaję Infacol i powiem wam, że chyba jest lepiej. Tylko nad ranem słyszę jak bąki ją męczą ale w ciągu dnia już nie i kupy ładne idą:) Nie pamiętam kiedy już dziecko mi tak ładnie w dzień spało.

Odnośnie porad to mnie czeka masakra niedługo:/ W piątek przyjeżdzają do nas teściowie na 10 dni :baffled::baffled: Będzie masakra..

Dwupaki czas wam się kończy także do boju :D
 
Michalina &&&&& za szybki poród :)

Darunia dzielna z Ciebie mama :tak: ja ledwo ogarniam jednego szkraba, a gdzie dopiero trójkę...

Ja siedzę sama, ale prawie codziennie wpada tesciowa, albo mama na jakieś 3 godzinki, żebym mogła się przespać, czy coś ogarnąć.
 
darunia szacun kobito!!! ja gdyby nie starszak to nawet bym nie wiedziala ze mam dziecko, chociaz i tak mój Karolek jest bardzo mało absorbujacy i ładnie bawi sie sam cały dzien, otwieram drzwi i wypuszczam do ogrodka, zakladam czapke i filtr 50tke i nie mam dziecka cały dzien w domu przychodzi jak głodny....:-) Kornelia przesypia cały dzien z małymi pobudkami na cycusia, wiadomo jak taki skwar czesciej sie domaga..... mąz niby ma teraz dwa tyg wolnego ale całe dnie na budowie, wiec pomocy nie mam, tesciowa wpada i jakos urozmaica czas starszakowi, ciagle gdzies go zabieraja, a ja...... jestem leń, nic mi sie nie chce, nie chce mi sie obiadu zrobic, nie chce mi sie posprzatac itp.....ogarniam tak ogolnie ale nic mi sie nie chce....:confused2:
 
Hej dziewczyny dopiero doszłam do siebie dzisiaj cały dzień leże i zdycham i tylko prysznic zimny pomaga bo można odjechac :( juz mi sie dwa razy słabo zrobiło
Michalina trzymam kciuki za szybkie rozwarcie
Waszym maluchom współczuje taki upał jest dobijający i biedactwa się meczą.
Darunia moja imienniczko gratki i szacun za ogarnięcie dzieciaczków.
 
Katka jak przeczytałam Twój post o rączkach w górze to sama się zastanowiłam czy to ja dobrze zrozumiałam post Lilli:-D
Michalina trzymam kciuki za szybkie rozwarcie:-)
Darunia jak będę narzekać kiedyś, że nie radzę sobie z moją jedną małą wredotą to wspomnę sobie Ciebie. Tak jak dziewczyny piszą- szacun:-)

Laura dziś strasznie marudna, nie spała prawie cały dzień, może zaliczyła drzemkę 20min. Na szczęście usnęła jakieś 40 min temu i dzięki czemu mogę zrobić obiad, w sumie to już kolacja ale mąż o 19ej wraca z pracy więc nie robię w dzień obiadu.
 
u nas też całe popołudnie zeszło na cycowaniu. Sutki mam poszarpane jakby jakiś rottweiler je dopadł :baffled:. No ale zaciskam zęby i jakoś trza to przetrwać. Jak chciałam po południu wyjść z młodzieżą na spacer to kurde burza przyszła i tak siedzimy w domu, bo pada, a mi się nie chce w taką pogodę wynurzać. Może dzieci będa łaskawe, pójdą spać to poprasuję, bo już na tyłek nie mam co wciągnąć, a oni powoli też.
 
reklama
Do góry