szmaragd44
Zaangażowana w BB
Własnie znów muszę wrócić na patologię, to nie cholestaza bo wyniki prób wątrobowych i kwasów są w normie, wykluczyli wszystkie choroby zakaźne i pasożytnicze (świąd trwa już ponad 6 tygodni), elementy emocjonalne i co się tylko dało, teraz zostały sterydy i płukanie całego organizmu kroplówkami. Mała jest bardzo malutka, poniżej 5 centyla. Podejrzewają hipochondroplazję, Zespół Downa albo jeszcze coś innego.
Nie ma wskazań do cc, ale przez te swędzenie skóry, drapanie i nie spanie, macica się kurczy, szyjka się skróciła i może się w każdej chwili urodzić, podawane mi sterydy przynajmniej jej płucka przyśpieszą, choć ten salu-medrol który dostaje może już z kolei uszkodzić korę nadnerczy.
Nie ma wskazań do cc, ale przez te swędzenie skóry, drapanie i nie spanie, macica się kurczy, szyjka się skróciła i może się w każdej chwili urodzić, podawane mi sterydy przynajmniej jej płucka przyśpieszą, choć ten salu-medrol który dostaje może już z kolei uszkodzić korę nadnerczy.