U
użytkownik 902
Gość
Cześć Dziewczyny, ja się obudziłam godzinę temu, jakoś się wierciłam w nocy, straszny katar mam, czuję się spowolniona na maksa, chodzę jak na autopilocie. Brzuszek już całkowicie miękki.
Jak układam się do snu to na lewym boku, budzę się czasem na prawym, na plecach raczej nie, bo jak leżę na płasko na wznak to mi jakoś tak ciężko. Na brzuchu nie mogę, bo mnie macica gniecie, jakbym na kamieniu leżała Potem faktycznie ciężko spać na wznak, bo człowiek normalnie oddychać nie może. ale pamiętam jak pod koniec ciąży miałam zgagę i spałam na siedząco, bo tylko wtedy nie miałam refluksu.. W ogóle spanie pod koniec ciąży to masakra;-)
Jak układam się do snu to na lewym boku, budzę się czasem na prawym, na plecach raczej nie, bo jak leżę na płasko na wznak to mi jakoś tak ciężko. Na brzuchu nie mogę, bo mnie macica gniecie, jakbym na kamieniu leżała Potem faktycznie ciężko spać na wznak, bo człowiek normalnie oddychać nie może. ale pamiętam jak pod koniec ciąży miałam zgagę i spałam na siedząco, bo tylko wtedy nie miałam refluksu.. W ogóle spanie pod koniec ciąży to masakra;-)