reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

reklama
ninja przekalkuluj sobie dokładnie czy opłaca Ci się brać takie łóżeczko i odnawiać. U mnie też tak było. Świetne łóżeczko, z prawdziwego drewna no cycuś-glancuś tylko odświeżyć. No to na wiosnę wzięłam na ogródek i zaczęłam papierem ściernym oczyszczać, przy ostatnim elemencie patrzę - dziurki jakieś - nosz kurde kornik. Mąż wykręcił nadgryzione elementy, zaniósł do stolarza a ten dorobił nowe. Mężu pomalował łóżeczko na śliczny kolorek (wcale farba + stolarz nie wyszło taniej niż tańsze nowe łóżeczko) i wszystko ok. Moje dziecko miało jakoś 3-4 miesiące a ja słyszę jakieś chrobotanie w nocy.....po dwóch dniach pod łóżeczkiem taki pyłek - i co się okazało??? korniki były w środku! Jeszcze tego samego dnia wypierdzieliłam całe łóżeczko do piwnicy, bo by mi całe meble zeżarło! I kupiliśmy nowe łóżeczko. Teraz się śmieję z tego, ale wierzcie mi, że wcale do śmiechu mi nie było. ;-)
 
czesc ,dziekuje dziewczyny za wszystko i zegnam sie z wami ,zycze spokojnych miesiecy do rozwiazania,szybkich porodow i zdrowych bobasow.

a ja dziękuję Tobie za szczerość i za to, że byłaś z nami :*
mam nadzieję, że masz w kim znaleźć oparcie w tym trudnym momencie...

trzymaj się na tyle, na ile można trzymać się w takiej sytuacji
 
a ja dziękuję Tobie za szczerość i za to, że byłaś z nami :*
mam nadzieję, że masz w kim znaleźć oparcie w tym trudnym momencie...

trzymaj się na tyle, na ile można trzymać się w takiej sytuacji

Dopiszę się do Twoich słów, bo inaczej, lepiej tego bym nie ujęła. Ściskam Cię mocno Laluna! <3
 
La Luna przytulam Cię bardzo mocno i mówię "do zobaczenia", bo wierzę, że jeszcze się spotkamy w lepszych okolicznościach:tak: i jeśli będziesz chciała to nadal tu jesteś mile widziana.

Ja już jakiś czas temu napisałam, że Blue to bardzo mądra kobieta:tak:

Dzięki Dziewczyny, już mi lepiej po tej wizycie. EKG prawidłowe, szmer nad sercem to szmer skurczowy rozwojowy, do obserwacji, raczej nie będzie jej przeszkadzał w życiu, może przez to częściej chorować na drogi oddechowe Do kontroli za pół roku, chyba, że zachorowałaby na zapalenie płuc lub ciężką anginę, wtedy do kontroli po chorobie. Chyba mnie przybiło to kolejne przeziębienie, kardiolog i te bóle podbrzusza.. A co do tych ostatnich to już lepiej się czuję:tak: Dzidziuś co prawda się nie ruszał dziś, ale poczekamy.. Lecę na rosołek rozgrzać się, bo u nas straszna zamieć i jak bałwany wróciłyśmy.
 
la luna trzymajcie się kochana nasza :*


.jagódka dobrze, że z córcią ok i dobrze, że już lepiej się czujesz :) ale oszczędzaj się, oszczędzaj
 
Kochana Jagodko, ciesze sie ze wizyta u lekarza z córką, pomyślna. :) odganiamy chorubska od niej, żeby żadna sie nie przypałętała!
Co do Ciebie, czas abyś odpoczęła!
No i pamiętaj monitoruj te bole i w razie W lekarz. Jestem dobrej myśli, ze wszystko jest dobrze kochana!
I myślami jestem z Tobą, aby Twoje samopoczucie się polepszyło, a malenstwo Ci kopnęło i odgoniło złe myśli! :* ;) aaaa i smacznego Wam życzę! :*
 
reklama
Do góry