reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Hej Dziewczyny,
byłam dziś rano u lekarki, ale wzięła to swoje kółeczko do liczenia i stwierdziła, że dziś jeszcze za wcześnie na badanie. choć sama mówiła aby dziś przyjść...

pomacała macicę, ciśnienie.. i kazała przyjść za tydzień, a dokładnie 27.12 rano, więc muszę 26 wrócić ze świąt od rodziców... eh

ale macica mi urosła.. zresztą widzę że kształt brzucha mi się zmienił.. tak na dole mi troche urósł.

byłam w hm,.. jakieś przeceny są ale mało jeszcze. widziałam fajne dzinsy ciążowe.. ale kurde za 150zł.. pójdę po świętach może je przecenią :) :confused:

Postanowiłam że od dziś wezmę się za ćwiczenia :) ale musi mi się przestać odbijac obiadem... muszę zacząć ćwiczyć znów.. bo już też mi kręgosłup siada.. a słaby jest.
 
reklama
faraway Ty wypoczywaj! postaraj się nie denerwować, bo nerwy niczego nie zmienią!

ja już po swojej wizycie. wszystko z małym człowiekiem w porządku :) widziałam serduszko, machał rączkami, nóżkami i główką :)
dostałam kilka zdjęć usg, maluch ma 6 cm. spory... mam iść na PAPP-A. spodziewałam się, że będzie mnie to kosztowało 200 zł a okazało się, że tylko 60 zł, także miła niespodzianka.

mówiłam lekarzowi, że w nocy bolą mnie nogi, ale w sumie nic sobie z tego nie zrobił. pytałam też, czy mam brać jakieś witaminy, powiedział, że mogę, ale nie muszę i w sumie powiedział, że materna jest spoko, ale ja się chyba przerzucę na falvit. nie dostałam też skierowania na morfologię, ale ostatnią miałam robioną w listopadzie, więc pewnie tak ma być.

źle się dziś czuję i nawet nie mam pewności, czy na pewno wszystko jest spoko, bo lekarz praktycznie nic nie mówił :/ ogólnie mam zrypany humor. myślałam, że będę w jakieś euforii, a tu wręcz przeciwnie :/

pozdrawiam
 
Jagódka, a z jakiego powodu leżalaś w pierwszej ciąży?

Powodów było bardzo dużo. Na początku mocno plamiłam - niedobór progesteronu, kilka razy lądowałam na patologii ciąży. Koło 14-15tc zaczęło być lepiej. W 30 tc trafiłam znowu do szpitala ze skracającą się szyjką, skurczami, myśleli, że urodzę, bo już dostałam sterydy na rozwój płuc Młodej. Przeleżałam w szpitalu dwa tygodnie, potem do domu. I tu się zaczął ponowny koszmar leżenia tym razem już do końca 36tc i wstawania tylko do ubikacji, byłam na bardzo silnych lekach, okropne skutki uboczne, fatalnie to znosiłam. Potem wyszło, że Klaudia jest za mała jak na swój wiek ciążowy i też był problem, urodziła się z resztą z hipotrofią. Nie jestem stworzona do chodzenia w ciąży niestety. Teraz jestem od początku na progesteronie i dzięki Bogu nic się nie dzieje, a torbiel się wchłania.
 
Witam Was wieczorowo ;-) Dużo zdrówka życze chorujacym :tak: dziewczynkom powizytach Gratulacje :tak: i tym które musza lezec duzo optymizmu :tak: bedzie dobrze kochane tylko stosujcie sie do zaleceń lekarza:tak:. Sorki ze nie odp. nickami ale padam dzis na pyszczek ;-) porządki w ciazy sa meczace hehe ale jeszcze 4 pomieszczenia mi zostały do ogarniecia a 3 mam za soba hehe:-D
Byłam wczoraj na konsultacji i po wynikach stwierdzili ze jaet dobrze ;-) antybiotyk kazali odstawic. Pytam sie to dlaczego pierwsze badanie toxo tak wyszło a doktorka na to ze organizm zareagował na ciąże jak na intruza i zaczął sie bronić ;-) dlatego tak wyszło badanie. Najważniejsze ze wsio ok. Jutro wizyta u gin o 17 , wiec odezwe sie tez tak jak dziś. Która jutro tez ma wizytę??? ;-)
Ps. Ja luteiny juz nie biore 2 tyg bo gin kazała mi odstawić , odpukać nic sie nie dzieje :tak: Mnie tez pobolewa kregosłup i brzuch zwłaszcza wieczorem i tez martwie sie czy napewno jest dobrze. Echh normalnie my juz jak emerytki jestesmy :-D Buziaczki dla Was
 
Witajcie mamusie, chwilkę mnie tu nie było a to przez kiepskie samopoczucie. Wieczorami jest mi okrutnie niedobrze do tego stopnia, że potrafię wszystko ładnie zwymiotować :baffled: nie wiem o co chodzi. Czemu wieczorem a rano nic??? Po pracy jestem tak padnięta jakby się narobiła fizycznie a przecież siedzę przy biurku :confused: no cóż, uroki ciąży! Wszystkie badania wychodzą prawidłowe, wszystko w normie. 30 idę na wizytę i doczekać się nie mogę chociaż wiecie co???? Ja jakoś wciąż nie wierzę, że jestem w ciąży... czy to nie głupie? ;-) poczytam kilka stron i zobaczę co u Was.
 
Kum w H&M faktycznie są drogie ciuchy ciążowe ale najkosmiczniejsze ceny jakie widziałam są w happymum. Jeansy ciążowe mam sztuk 1, dres ciążowy sztuk 1, krótkie spodenki jeansowe sztuk 1 i spódniczka ciążowa sztuk 1 - w sensie, że takie z pasem ciążowym, reszta to bluzki, sukienki - to łatwiej kupić. Pozostałości z pierwszej ciąży. Dużo rzeczy kupowałam na allegro, używane ale w stanie bardzo dobrym więc polecam taką formę bo na ciuchach ciążowych można z torbami pójść :tak:
A co do lekarki to tylko nie mów, że chociaż prywatnie i za każdą wymyśloną wizytę płacisz? Bo to by było nie fair z jej strony tak cię gonić co tydzień i stwierdzać, że badania nie zrobi bo za wcześnie.

Jagódka to sporo przeszłaś, dobrze że masz wszystko już za sobą no i teraz tylko w przód należy patrzeć!
Makota to jakiś dziwny lekarz skoro nic nie mówił. Czy nie masz podobnego zdania? Mnie się wydawało, że morfologię robi się co miesiąc bo tak miałam w pierwszej ciąży i teraz też mnie ścigają. Chyba podjadę na krew w poniedziałek bo wyniki moczu mam ok. Co do braku euforii to ja mogę podać Ci rękę. Podobnie mam.
Faraway uważaj na siebie, dbaj i odpoczywaj. Ja wierzę, że leżenie jest bardziej męczące niż praca. Ale to dla dobra wszystkich. Zresztą wiesz najlepiej co i jak. Nie zamartwiaj się tylko, trzymaj się ciepło!

sorry chciałam posta dopisać do pierwszego ale mi wszystko wyskoczyło pogrubione i nie dało się zrobić normalnie więc już poszło w 2 postach.
 
Ostatnia edycja:
Przeszłam więcej, bo jeszcze dwa poronienia, laparoskopię i prawie 3letnie starania.. Było ciężko, ale warto!

aż gęsiej skórki dostałam :-( dobrze, że masz swojego Aniołka w postaci Klaudii :tak: na pewno lżej było przez to wszystko przejść.

Uciekam już do mycia i chcę z moim jakiś film obejrzeć - dziś lepiej się czuję o dziwo i jeszcze nie umieram ze zmęczenia. Dziwna ta cała ciąża jest hehe
 
Ostatnia edycja:
reklama
Katka też źle czuje się wieczorami, nie rano. różne sa pory mdłości..ale od kilku dni jest trochę lepiej odpukać. Do lekarza chodzę do szpitala, więc za darmo.. wieczorami mam sporą zgagę i bóle żołądka. lekarka powiedziala, że mogę brac syrop na zgagę, że się nie wchłania..więc muszę coś kupić.

Faraway, jak masz leżeć, leż. czasami łożysko jest nisko ułożone, i wtedy każą leżeć.
choć to męczące, człowiek myśli za dużo... weż jakąś książkę bardzo grubą.

dobranoc laski!!
 
Do góry