reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Witaj Ewusiu.

Córka niestety nadal ma temperaturę i niemrawo wygląda, ja też czuję się gorzej, boli mnie głowa od zatok, jakimś fartem umówiłam się na 12 do internisty, więc jedziemy obie. Może coś wymyśli i postawi nas na nogi. Cholera, a w czwartek miałam do pracy wrócić, nie sądzę, żeby się udało..
 
reklama
Cześć dziewczyny:) w piątek planowałam nadrobić zaległości ale znów ledwo żywa wróciłam po pracy;/ czytam z doskoku.
Susel i Agamemnon bardzo mocno Was przytulam, wierzę że jeszcze będzie Wam dane zostać mamusiami. Nie wolno Wam przestać w to wierzyć. Ja również przeżyłam poronienie bardzo długo zajęło mi uporanie się ze stratą. Dzień 26.05.2012r zawsze pozostanie w mojej pamięci, pamiętam wszystko, jedni uważają że to rozdrapywanie ran, czas szpitala i zabiegu staram się pomijać we wspomnieniach, cieszę się że chociaż przez kilka tygodni poczułam się mamą. Pamiętam że w grudniu 2012 roku kupiłam kalendarz na 2013r. po przyjściu do domku na pierwszej stronie napisałam wielkimi czerwonymi literami że to będzie dobry rok. Ten rok obfitował w wiele wydarzeń po długim poszukiwaniu stwierdzono Hashi, ale tłumaczyłam sobie że to jest dobry rok , że już wiem że mogę się leczyć i tak w kółko:) To jest strasznie trudne, miałam chwile zwątpienia ale na końcówce roku dostaliśmy z mężem cudowny wynik II kreseczki. Dlatego dziewczyny dużo siły Wam życzę to jest trudny czas ale nie bójcie się prosić o pomoc, wsparcie, przytulenie.
 
Dziewczyny poradźcie proszę, mam od początku ciąży katar zabarwiony krwią, czy to jest normalne? cały dzień męczy mnie. Dodam że nie bolą mnie zatoki. katar jest wodnisty przezroczysty z domieszką krwi?sroki za opis. czy to błony śluzowe w ciąży tak reagują na hormony? co prawda dzisiaj podszczypuje mnie gardło ale katar mam już 6 tydzień;/ czy mogę zrobić sobie inhalację z amolu albo soli bocheńskiej tylko że mam Hashi a ona jest z jodem? czy można płukać gardło propolisem rozcieńczonym w wodzie?propolis jest na spirytusie ale ja go nie będę połykać. Czy bierzecie jakieś witaminy ja biorę folik a co drugi dzień zamiennie femibion natal 1, chociaż mój lekarz zalecił prenatal classic ale nie miałam żadnych badań. wiem zdania są podzielone.
 
anilewe jakoś tak się nie boje, że się rzuci na słodycze. Teraz widzę jak się zachowuje tzn. idziemy gdzieś to owszem jak widzi że dzieci biorą to też weźmie, ale ugryzie i mi daje :-). Ale potem to już chyba będzie takie bardziej świadome wybieranie, a teraz wyrabiam Mu jakieś nawyki a nie wpycham puste kalorie i niszczę zęby np lizakami ;-)

Małgorzatkar mój też od początku nie chciał mleka! Żadnego! Co się nakupowałam, nakombinowałam. Tylko kaszki je i to do teraz.

Witam nowe mamy.

Mnie wczoraj tak bolał lewy jajnik, że w końcu wzięłam nospę, bo już nie wyrabiałam, dzisiaj wstaję i co? Boli mnie prawy!!! Mdłości mnie męczą teraz już tylko rano i wieczorem więc przynajmniej w dzień jakoś funkcjonuję.
 
Dziewczyny poradźcie proszę, mam od początku ciąży katar zabarwiony krwią, czy to jest normalne? cały dzień męczy mnie. Dodam że nie bolą mnie zatoki. katar jest wodnisty przezroczysty z domieszką krwi?sroki za opis. czy to błony śluzowe w ciąży tak reagują na hormony? co prawda dzisiaj podszczypuje mnie gardło ale katar mam już 6 tydzień;/ czy mogę zrobić sobie inhalację z amolu albo soli bocheńskiej tylko że mam Hashi a ona jest z jodem? czy można płukać gardło propolisem rozcieńczonym w wodzie?propolis jest na spirytusie ale ja go nie będę połykać. Czy bierzecie jakieś witaminy ja biorę folik a co drugi dzień zamiennie femibion natal 1, chociaż mój lekarz zalecił prenatal classic ale nie miałam żadnych badań. wiem zdania są podzielone.

Co do kataru, to jeśli jest przezroczysty, to tak możesz niestety znosić ciążę, sporo dziewczyn cierpi na taki katar - nawilżaj nos wodą morską - marimer, disnemar itp, to nie będzie Ci leciała krew. Co do amolu i soli bocheńskiej, to niestety nie wiem, w ciąży lepiej nie eksperymentować. Do płukania gardła woda utleniona z wodą normalną w proporcjach 1:10, albo woda z solą. Można też psikać tantum verde.
 
Dziewczyny poradźcie proszę, mam od początku ciąży katar zabarwiony krwią, czy to jest normalne? cały dzień męczy mnie. Dodam że nie bolą mnie zatoki. katar jest wodnisty przezroczysty z domieszką krwi?sroki za opis. czy to błony śluzowe w ciąży tak reagują na hormony? co prawda dzisiaj podszczypuje mnie gardło ale katar mam już 6 tydzień;/ czy mogę zrobić sobie inhalację z amolu albo soli bocheńskiej tylko że mam Hashi a ona jest z jodem? czy można płukać gardło propolisem rozcieńczonym w wodzie?propolis jest na spirytusie ale ja go nie będę połykać. Czy bierzecie jakieś witaminy ja biorę folik a co drugi dzień zamiennie femibion natal 1, chociaż mój lekarz zalecił prenatal classic ale nie miałam żadnych badań. wiem zdania są podzielone.

mi krew leci z nosa, albo pojawia się podczas wydmuchiwania zawsze w okresie jesienno-zimowym. mam suchą śluzówkę. u Ciebie może być podobnie... jeżeli bolą Cię zatoki koniecznie idź do lekarza, bo to może być powiązane. przed ciążą stosowałam emoxif i linomag do nosa, ale teraz nie wiem, czy nie ma przeciwwskazań ...

ja brałam feminion natal 1, a kiedy mi się skończył kupiłam centrum materna. 19.12 idę do lekarza i podpytam co powinnam teraz brać.

Szamrad - współczuję straty jednego małego człowieka, ale cieszę się bardzo, że drugi rozwija się prawidłowo

wszystkim przeziębionym życzę szybkiego powrotu do zdrowia,

mnie coś brało, ale biorę *spam* i odpukać jest lepiej... plecy mnie bolą niemiłosiernie i wczoraj wieczorem było mi strasznie niedobrze.

męczy mnie to wszystko, a to dopiero 10 tydzień. w kółko martwię się, czy z dzieckiem wszystko spoko i chucham na siebie i dmucham, żeby tylko się nie rozchorować :/

9 dni do wizyty - wytrzymam ..
 
U mnie uplawy dziwne sie uspokoily :-),ale chyba nikt nie zauwazyl mojego wczesniejszego posta :-),ale co sie dziwic jak zadko zagladam ostatnio ,zarcik.

Corka ma bal jutro w szkole,kostium kotka jej zarezerwowalam bo ma byc za zwierzatko :-).

Ide sie ogarnac,cos glowa mnie boli :-(.Planuje dzis sernik zrobic :-).

Szukam na necie mieszkania do wynajecie wiec glowe tez mam zajeta mieszkaniami :-).
 
reklama
Jagódka i Makota89 dziękuję za rady, muszę je wypróbować bo oszaleję od tego kataru.

Sokoja jestem pełna podziwu dla Ciebie. Mam bratanka i bratanicę których wszyscy karmią słodyczami tzn. babcie i dziadkowie. Rodzice nie mają tyle uporu i niestety są skutki. bratanica ma problemy z brzuszkiem dostała takiego zatwardzenia że wylądowała w szpitalu dziecko zraziło się do siadania na nocek. Teraz jej braciszek ma problemy z brzuszkiem. Nie mogę patrzeć jak się męczą nie kupuje im słodyczy, soczków itd. krzyczę na moich rodziców że dzieci nie są same w stanie wyjść z uzależnienia od słodkiego że robi się im krzywdę. Ale moja mama uważa że wcześniej nie było dostępności a teraz są soczki "naturalne", jogurty monte itd. Za każdym razem jak są u nas robię im świeże soki, przeciery z jabłek z cynamonem ale nie chcą jeść patrzą tylko kiedy babcia da soczek i ciasteczko. Dlatego zapowiedziałam już rodzicom,z którymi mieszkamy czasowo, że nie pozwolę mojego dziecka karmić słodkim. Jednak widzę że będzie ciężko, nie rozumiem takiego podejścia. zamiast kupować tony cukrów po których dzieci cały czas chorują nie mają odporności bo skąd skoro cukier to pożywka dla bakterii.
 
Do góry