anilewe a planowalas niedlugo wizyte u endo?
niestety wizytę u endo miałam 4 tyg temu. Teraz powtarzałam badania. Dostałam nową dawkę, opisałam w wątku z wizytami, także powtórka badań za kolejne 4 tyg. Liczę, że szybko mi tsh spadnie a ft4 miałam tylko 15,3 przy granicy do 22 więc endo powiedziała, że niskie. 4 tyg temu miałam wzorowo i tsh i ft4, widać maluszek ssie od mamusi..
Jakie miałaś wyniki FT4? Moja Gin uparcie twierdzi, że poziom FT4 jest ważniejszy w ciąży. TSH często skacze. Ja na początku ciąży (w 4tc) miałam TSH na poziomie 4,35. W 8tc mi spadło do 3,67 więc to ciągle za dużo, ale takie skoki TSH są podobno całkiem normalne w ciąży i dlatego trzeba się sugerować faktyczną ilością hormonu czyli poziomem FT4.
Jesteś moim pocieszeniem. Wczoraj poczytałam i były takie przypadki. Ja się ogromnie boje konsekwencji, że coś z dzieckiem może się stać bo mam za wysokie horminy tarczycowe.
Dziewczyny czy może któraś z was ma problem z niedoczynnością tarczycy, co ile robicie TSH przy ciąży ja robiłam w tamtym tygodniu i miałam ok(1,31).
Jest nas tu kilka z niedoczynnością, Warto powtarzać tsh bo jak pisałam w 4tyg rozwijającej się ciaży wzrosło mi z 1,1 do 4,1.
czy Wy też zaczynacie powoli przybierać na wadze? zauważyłam, że codziennie waga pokazuje tak 100-200 g więcej. No i strasznie mnie wypryszczyło, najpierw cera mi się poprawiła a teraz atak pryszczy
Ja mam pryszczy mnóstwo. Zawsze miałam od owulki do @, tym razem po braku @ lekko przeszło a teraz znów wysypka od kilku tyg ;<
Ja zaczęłam jadać kolacje i mi przybyło już 1kg. Chyba za dużo jem. Brzuch urósł no i spodnie są ciasne. Dziś włożyłam sportową bluzę, dopasowaną i ledwo się dopięłam. Wszystko się napięło i śmieszne wyglądam
Moj maz zabronil mi pic coca cole
![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
smieszni ci faceci;p
To jest nas dwie. Nie wolno mi coca coli i jaki jest zły jak wypije, a chipsów? Phi on może ale dzidzi nie wolno. Mądrala.
DZiewczyny mające już dzieci. Myślałyście już jak to będzie jak pojedziemy na porodówkę, a nasze starsze pociechy zostaną w domu? umrę z tęsknoty!! Wiem, że to za wcześnie, zeby o tym mysleć, ale tak czasem mnie nachodzi
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Dwa tygodnie temu koleżanka w pracy odeszła już na macierzyńskie, zaraz rodzi i ona zawsze przeżywała nie poród, bóle czy inne niedogodności tylko jak ona przezyje to rozstanie ze starszakiem. To bylo dla mnij najgorsze. Nie mal płakała jak o tym wspominała. Widzę, że to normalne. Ale zastanawiam się, czy to, że mały był jedynakiem 5 lat jak to wpłynie na jej relacje z nowym dzieckiem. Skoro zamiast o nowe dziecko ona martwi się o starszaka
Razem z ciążą mam sporego krwiaka, ponad 4cm, więc od około 2 tygodni leżę w łóżku, łykam duphaston i tracę czas oglądając mnóstwo filmów, czytając jeszcze więcej książek i przewracając się z boku na bok, bo już mnie wszystko boli :-( Dzisiejsza wizyta pokazała, że czeka mnie jeszcze wiele leżenia, bo krwiak się jak na razie nie wchłania i nie pomniejsza... Następna wizyta 6.12, liczę w prezencie na dobre wieści
A takie krwiaki to się robią z czego? Mogą powstać w ciąży czy jak przed ich nie było to już w ciąży się nie pojawią? 3mam kciuki, żeby wszystko znikło jak najszybciej.
Mam się zgłosić w piątek wieczorem do niej i jeszcze raz zrobi mi usg. Mam dupka w razie czego łykać, może pomóc, a na pewno nie zaszkodzi.
i tyle, jestem w kropce, nie wiem nic
Rany, czytałam cały wątek w niecierpliwości co u Ciebie. Oszczędzaj się, leż nie wariuj. To początek sam ale nikt nie ma prawa mówić, że nie można się przejmować bo to początek. Trzeba walczyć. Ja jak zaczęłam krwawić we wrześniu na emergancy pobrano mi krew na betę i potem na drugi dzień - spadła o 50% w jeden dzień, potem po 48% spadła znów, wolniej bo o kolejne 33% wtedy wiedziałam, że ronię bo inaczej rosło by. Także beta to dobry sposób tym bardziej, że tak wcześnie zarodka nie widać. Jesteśmy z Tobą, Wspieramy.
A tak poza radami byłam sobie wczoraj na wizycie i mój olbrzym ma już 1,5 cm
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
6.12 mam kolejną wizytę tylko u innego gina, który ma dużo lepszy sprzęt USG i u niego chcę już zostać do końca ciąży
![Big Grin :D :D](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a poza tym to facet Oni lepiej badają hehehe
Nigdy nie byłam u kobiety ginekolog. Często masz wizyty. Czemu tak chodzisz? Niecierpliwisz się, i chcesz podglądać maluszka?
Eee..morele kiedyś jadłam i nic, ale te śliwki..hehehe stara a głupia..
Torbiel ma 5cm średnicy. jest duża niestety. Cienkościenna - więc może pierdyknąć (gin nawet mnie badać palpacyjnie nie chciał, bo się bał), a jak pierdyknie to nawet nie chce myśleć.. Grozi to krwotokiem, rozerwaniem jajnika i utratą ciąży. Staram się o tym nie myśleć i mam nadzieję, że się wchłonie. Problem jest w tym, że HCG "karmi" torbiel, więc póki HCG rośnie torbiel też rośnie.. Koło 8-9tygodnia powinno się uspokoić.
Morele i śliwki pychotka. Jagódka ty się też oszczędzaj. Widzę, że te krwiaki, torbiele to dość powszechna sprawa. Pogoń gada.
Hej. Czy was też tak kluje w różnych.częściach brzucha, szczególnie przy wstawaniu pochyleniu się itp? Do tego czuję pęcherz bolący. Chyba jutro sie wybiorę do gina.
Kłuje. Dziś od pracy czułam bóle także trzeba się oszczędzać. No i macica rośnie.
A mnie po mleku wszystkie flaki bolą a wzdęcia mam takie że w nocy męża budzę jak walnę, on się budzi i nie wie czy grzmiało czy co. Burza zimą, dobre sobie. Sam jest zresztą nie lepszy. Ostatnio wymiotowałam w łazience, wracam do pokoju a on mnie pyta co tak kaszlę czy się zakrztusiłam. Odpowiadam: tak, plemnikami.
A mój mąż sie śmieje jak mi nie dobrze, że sama chciałam. Bo jak wracał z pracy w dni płodne to ja wołałam z góry: Kochannniee i on juz wiedział, że czekam. Albo numery mu robiłam, bez bielizny pod szlafrokiem, wiecie sposoby.. i teraz mi dokłucza i śmieje się ze mnie, że mam co chciałam.
W ogóle dziewczyny plinujecie żeby jeść owoce, warzywa, białko. Ponoć dobrze pić szklanke mleka dziennie (choć też mam po nim gazy i wzdęcia). Czytałam, że jedno jabłko dziennie jest wskazane z racji właściwości, dobrze wpływa na zdrowie dziecka. Mi np. chęć na jogurty odeszła. A dziś mąż zrobił sałatkę jarzynową (wczoraj nie zrobił zakupów i zawsze jak coś przeskrobie to próbuje wynagrodzić - i myśli, że ja nie wiem o co chodzi). Pychota..
AA wczoraj się chwaliłam, że mdłości mi przechodzą a dziś najwieksza ilość mdłości z odruchem wymiotnym. Już myślałam, że pogadam z Panem K.
Dobrej nocy Kobitki.