reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

reklama
Kasia, dobrze ze i razu jedziesz do gin. Bierzesz luteine lub duphaston? Jesli nie to pewnie lekarka Ci przepisze. Plamienie nie musi oznaczać nic złego! Badz dobrej mysli i staraj sie nie denerwować. Trzymam mocno kciuki! Daj znac od razu po wizycie.
 
Kasia na razie to tylko plamienie. więc spokojnie. trzymam kciuki!

w necie znalazłam co składa się na wzrost masy ciała

  • Twoje Maleństwo będzie stanowić pod koniec ciąży około 3 do 4 kilogramów Twojej dodatkowej wagi.
  • Zwiększy się masa mięśniowa macicy – (mięśnie są cięższe niż tkanka tłuszczowa), przez to powiększy się cała macica i będzie ważyć więcej (ok. 1 - 1,5 kg).
  • Do tego dojdzie jeszcze ciężar łożyska i wód płodowych (około 1,5 kg).
  • Twój biust powiększy się wyraźnie i będzie przez to cięższy (o około 400g), co ma związek ze zmianami przygotowującymi Twój organizm do karmienia piersią.
  • Ilość krwi w Twoim organizmie wzrośnie również o około 1,5 kg (między innymi, żeby Twoje dziecko mogło być odpowiednio zaopatrzone w tlen).
  • W czasie ciąży i podczas karmienia będziesz potrzebowała także większych ilości energii, dlatego w Twoim organizmie zgromadzą się rezerwy tkanki tłuszczowej (ok. 2-3 kg).
  • Może także częściej dochodzić do zatrzymania wody w organizmie

Także tłuszczyku nie wiele.. ale już to widzę że moje cycki przytyją 400g... wszystko w tyłek pójdzie..
 
Ja tez ostatnio gdzies wyczytałam ze plamienie sie czasem pojawia w 7/8 tyg ponieważ w tym czasie zarodek sie zagniezdza jeszcze głębiej w macicy.
 
sokoja - mnie tam może przez święta mdlić :p. Ja w pierwszej ciąży miałam +30kg, a w drugiej +22kd na porodówce ;). Mi to nie zaszkodzi.. Teraz startuje z 56kg.


łoooo to sporo, ale widzę, że chyba bez problemu poszło Ci zrzucanie :)
Ja przytyłam 15 kg i czułam się jak wyrzucona na brzeg orka. Teraz mam plan max +10 :cool2:, ale pewnie se moge planować....


Kasia trzymam kciuki żeby to nie było nic groźnego!!!!

Rany dziewczyny jakiś pechowy ten lipiec....co chwilę któraś coś.... ja sobie wmawiam, że mnie takie nieszczęścia ominą, bo wyczerpałam już swój limit złych doświadczeń - MUSI być dobrze!
 
Kasia, trzymam kciuki, daj znać co i jak


Kum, mi te +14 poszło w brzuch, z tyłu w ogóle nie było widać że ja w ciąży jestem, nawet na porodówce się mnie pytali, czy pewna jestem, że mam ciążę pojedynczą :p no i potem słyszałam jak mnie zszywali że taki brzuchol a prawie zero tłuszczyku, więc jakieś tam pocieszenie dla mnie było... po porodzie w domu miałam już od razu -8kg, potem tak po około pół kg na tydzień mi schodziło
 
Jestem,
Na szczęście wszystko dobrze UFFFFFF...
Dostałam luteinę dopochwowo i idę na swój termin który miałam zaplanowany 28.11 na kontrolę :)
Nie wiadomo skąd plamienia ale ciąża jest nienaruszona, przecinkowi już bije serduszko :)))))))))))))
Na następną wizytę biorę męża- zobaczymy czy będzie taki twardziel jak usłyszy serduszko :))))

Dziękuję, za trzymanie za nas kciuka :* mimo że tak mało się udzielam czuję się tu chciana ^^
Buziaki dla Was :*

EDIT: Aaaa i w ogóle to przecinek ma już 2cm a nie tak jak mówi suwaczek 15mm :p rośnie mi mały byczek :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kasia ja w pierwszej ciąży też plamiłam i dostałam duphaston. Teraz mój Synek biega i krzyczy, ze uszy więdną;) Cieszę się, że wszystko ok:)

Ja przytyłam w ciąży jakieś 18kg, schudłam szybko, a teraz ważę 10kg więcej niż przed ciążą (od siedzenia z dzieckiem w domu) ;/ Boję się, że teraz duzo przytyję... Teraz sie pilnuję z jedzeniem, zobaczymy jak będzie później:)
 
Do góry