Lipiec 2014

[dorota123456789]

Dorotka bez nerwów, bo to nie dobrze na fasolkę wpłynie. Kochana zobaczysz, że wszystko bedzie dobrze, a po badaniu sama sie uśmiechniesz do siebie, ze po co tak sie stresowalas.
Jeżeli to trochę Cie na duchu podniesie, ja wizyte mam 2.12, pierwsza wizyte i przedemną jeszcze dwa tygodnie czekania.. Wiec głowa do góry i uśmiech na twarzy, bo Ty masz juz dziś wizyte i wszystko bedzie dobrze :*
Nie ma co sie martwić na zapas

AZ sie usmiechnelam,mam nadzieje kochana ze bedzie tak jak piszesz ze po usg bede sie do siebie smiala ze jest wszystko dobrze .

Laleczka jestesmy z Toba :-).

Wczoraj mialam troche mdlosci,troche przytulan do K ale dzis jest dobrze, w nocy mnie troszke mulilo i czasem mnie tak na kilka minut jest mi niedobrze i zaraz jest ok.

Posprzatalam ,ide sie zaraz wykapac i jade do gina,bo on chyba od 13 robi to usg i penie kolejnosc jest jak sie przyjdzie :-).

3 majcie kciuki a ja za was 3 mam mocno .

 

[pola.]

Witajcie poniedziałkowo!

Aniu, daj koniecznie znać jak po kolejnym usg. Który to tc? Może jeszcze za wczesnie na serduszko?

Laleczka, mam nadzieję, że lekarz powie, że te Twoje wyniki wcale nie są takie złe. A jesli by sie okazalo ze to faktycznie toxo, to tak jak dziewczyny piszą, żyjemy w takich czasach, że medycyna potrafi zdziałać cuda. Sama znam dziewczynę, która przechodziła toxo w ciąży, brała leki, a synek urodził się w pełni zdrowy.

Anulko, to się bidulko nastresowałaś. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży!

 

[malgorzatkar]

IgG 211,6 IgM 1,76 okaze sie w srode co z tym fantem , mocz tez wyszedl mi brzydko duzo erytrocytow i leukocytow normalnie załamka , choc wiem ze nie powinnam , ale tak sie boje :-(Dziekuje dziewczynki ze jestescie , jest z kim porozmawiac i wiem ze moge liczyc na Was

poczytaj tu: Interpretacja wyników Toxoplazma IgG ilościowo | Serwis świadomych rodziców radosnych dzieci masz pierwzy dodatni, drugi ujemny, tak się to interpretuje i to znaczy, że chorowałaś i jesteś odporna, czyli jest ok

dziewczyny, mdlli mnie non stop, nie mogę normalnie zjeść, czuję się okropnie! mam nadzieję, że to przejdzie niedługo, bo jest masakra... w pierwszej ciąży tak nie miałam....

co do prezentu na mikołajki, to nie wiem, może jakiś drobiazg malutki, bardziej stawiam na prezent świąteczny...

nocnikowanie: od kilku dni wołam Olę żeby usiadła na nocnik i już co któreś siku pokazuje że chce a jak raz jej się przytrafiło zrobić kupę, taka zaaferowana była, że chyba z 5 min stała nad nocnikiem i się dziwiła

 

[LALECZKA793]

Jeden i drugi mam + bo norma IgM do 0.6 :-( dziekuje za linka i widze ze co labolatorium to inne normy , wedle tego co mi przesłaś to jest oki a wedle mego labolatorium juz inaczej to wyglada . Nic zobaczymy co na to gin. w srode mam na 16.45 to dam znac jak po wizycie. Trzymajcie kciuki

 

[Anka2701]

Niestety kolejne usg nic nie zmienilo...macica juz ma nieregularne ksztalty, czyli i tak nastepuje poronienie i pecherzyk jest malo widoczny i rozmazany. Lekarz powiedzial, ze w 7 tygodniu juz powinnismy widziec zalazki raczek i nozek a u mnie jest mala rozmazana plamka, czyli plod obumarl juz wczesniej. teraz leze z tabletka rozkurczajaca szyjke macicy i czekam do 15.00 na zabieg.
Przeplakalam cala noc i jak sobie pomysle, ze dziecko nadal we mnie jest i, ze ja nadal czuje sie jak w ciazy to mam wrazenie, ze to nie dzieje sie naprawde.
Jestem zalamana...to nie mialo tak wygladac...

 

[dorota123456789]

ANIU bardzo mi przykro :-(,nie wiem co powiedziec :-(

 

[lusia7]

Anka wspolczuje i przytulam mocno.

 

[pola.]

Aniu ;( bardzo bardzo mi przykro! Mam nadzieje ze masz teraz wsparcie bo ono jest Ci teraz najbardziej potrzebne.

 

[ada,-]

anka bardzo mi przykro,wiem co czujesz,przechodzilam przez to samo 16 sierpnia.Tule mocno :*
Ale dziwie sie ze tak wczesnie zadycedowali o zabiegu,u mnie czekali az do prawie 12 tygodnia,tylko ze u mnie bylo podejrzenie pustego jaja,co sie potem potwierdzilo,ze ciaza obumarla na bardzo wczesnym etapie.
Ale u ciebie to dopiero 7 tydzien,wiec to moze za wczesnie? Choc z drugiej strony chyba lekarz wie lepiej ze ciaza obumarla.
Nie wiem cojeszcze napisac oprocz tego ze bardzo mi przykro i trzymam &&&&&&&&&& za kolejna fasolke.

 

[lui85]

Anka strasznie mi przykro, no brak słow, cholera a mialas rozmowe z psychologiem? jestes w szpitalu to popros o psychologa, moja bliska kolezanka dwa tyg temu przechodzila przez to samo, przyszla pani psycholog duzo rozmawiala z nia i teraz mowi ze bardzo jej pomogla ta rozmowa, zycze duzo siły trzeba wziac sie w garsc i walczyc o swoje szczescie i bron boze nie załamywac sie!!!! bo jest o co walczyc a juz niedlugo i nad toba słoneczko zaswieci i bedziesz cieszyc sie szczesciem macierzynstwa