reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

jagódka - remont z głowy?! gratuluję

tynka - Ty to dopiero jesteś w zaawansowanej ciąży ;) termin na koniec czerwca...

floriana - jestem w Gdańska. chciałabym rodzić na Klinicznej. na drugim miejscu Zaspa i na końcu Wojewódzki ;) a Ty? wody płodowe mam w normie. słabo odczuwam ruchy - mam łożysko na tylnej ścianie. takie silniejsze kopniaki odczuwam na samej górze brzucha. chyba się przeciąga i kopie nóżką :-D sporo się rusza jak leżę na prawym boku - wtedy są dosłownie afery!

kropka&pączek - ojjj ciężko się oddycha... a kaszel i te zakwasy są okropne :(

Dagpra - ja chyba przed wczoraj dużo się nachodziłam i dużo napracowałam. przez to wieczorem i w nocy bolało mnie dosłownie wszystko. już koniec życia na najwyższych obrotach

co do lidla, jestem ciekawa, czy jak dotrę do niego w czwartek, będzie co wybierać :sorry: mam dość daleko i wolałabym pojechać wieczorem. planuję kupić 1 top i 1 tunikę, albo 2 topy. mam tylko 1 typowo ciążową bluzkę i tylko ona jest rozmiarowo w sam raz. reszta jest już za mała :( nie chcę robić wielkich zakupów ubrań ciążowych, bo pochodzę w nich miesiąc...

dziś biorę się za pranie ubranek. muszę najpierw je posegregować, wrzucić do pralki i mieć nadzieję, że będą się szybko suszyć. przeraża mnie ich ilość, ale w tym tygodniu chcę mieć wszystko wyprane!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Katka nie denerwuj się, masz jeszcze dużo czasu. A cc czasem jest najlepszym rozwiązaniem dla dziecka. Ja się najbardziej boję, że przydarzy nam się historia znana z tv i gazet - zbyt późne cc w przypadku jakiegoś problemu :-(
 
Kum, czyli jeśli normalnie S u nich kupowałam, to prawdopodobnie będą za duże.. No nic, mimo wszystko spróbuję, bo na lato mam mało ubrań:confused2:
Po namyśle pójdę do dermatolog, bo po porodzie z mlekiem w cyckach, to tak niebardzo:-D A znamię przy samym sutku.

Dagpra, to moja Młoda jakby ciągnęła mnie za lewy jajowód, ból jak cholera, uwielbiała to robić, a ja się skręcałam; Adaś z kolei upodobał sobie wpychanie mi tyłka pod same żebra:baffled: Albo najpierw się rozciąga na cała długość, a potem z impetem odbija stopami od boku. Jeśli się sprawdzi, że tak będzie po porodzie, to ja dziękuję, chyba na kilka m-cy zniknę z forum;-)
W czasie remontu średnio co półtora dnia miałam dosyć:-p
Makota, tak odbębnione:tak:, łazienka jeszcze schnie - i pewnie trochę jej to zajmie, ale na szczęście mam drugą na górze, a tutaj tylko siusiu i mycie rączek;-) Co więcej nie tylko skończone, ale prawie już posprzątane, jeszcze kilka pierdół musi wylądować na swoich miejscach i będzie super. Na dobre ten remont wyszedł, bo przynajmniej okna i firanki będą czyste. Co do ubrań w takich luźniejszych ciuchach jeszcze pochodzisz po porodzie, zanim wrócisz do normy. U mnie wszystkie bluzki za krótkie i brzuch wygląda dołem;-) Oprócz tych typowo ciążowych, ale trzy mają rękaw 3/4, a jedna długi i niedługo będzie na nie za ciepło.
Katka ja pamiętam, że koleżance lekarz przekręcał dziecko chwila bólu i było głową w dół;-)
 
Makota - ja też z 3miasta, ale obecnie urzęduje w Holandii. Moje dwie przyjaciółki rodziły: jedna w Wojewódzkim w 8 miesiącu bo cholestazę miała i byla bardzo zadowolona z opieki, druga na klinicznej, ale miała wywoływany na życzenie poród (sic!) bo jej lekarka na urlop jechała potem na dwa tygodnie.
 
Jagódka słyszałam też o czymś takim, że lekarz przekręca. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego bólu. Bo do przyjemności to nie należy. Zresztą co związanego z porodem należy? :-D

Dagpra wiem, że najważniejsze jest dobro dziecka. To jest dla mnie niepodważalne. Jednak człowiek myśli o samym sobie (tylko nie że jestem jakimś samolubem!), że pierwszy poród był sn i nie był jakiś zły. Nie miałam nacięcia, ani nie popękałam, problemy z hemoroidami też mnie ominęło (o ile dopiero po jakimś dłuższym czasie nie wyjdą bo różnie z tym bywa).

Odnośnie cc to wiem, że to nic pewnego bo jest trochę czasu. Ale normalne jest, że się dużo myśli... No więc i ja myślę, tylko troszkę głośniej bo Wam tu marudzę :-(
 
Czytałam o różnych ćwiczeniach ale pewności nie ma co do ich rezultatów.
Czekam cierpliwie ale no siłą rzeczy co dziennie o tym myślę tzn o cc bo się z tym wiąże.

Juz gdzies pisalam,ze Olek przekrecil sie glowa w dol w 31 tc
Mojej kolezance tydzien temu w szpitalu obracali synka, bo siedzial na pupie. Urodzila go przedwczoraj naturalnie :) glowa do przodu oczywiscie :)
 
Hej
Moja mała też bardziej ruchliwa jest niż Aru był. Ciekawie czy pieron będzie. Aru z natury jest grzeczny.

Po tych badaniach mnie zmogło i zdrzemnełam się. Źle znoszę podróże. W ciąży się pogorszyła choroba lokomocyjna :/

U nas pięknie jest. Idę wstawiać pranie kocykow i torbę wybiorę. Już prawie finisz :)
 
skasowało mi post :angry:

Jagódka - te moje globulki to gyno pevaryl 50 - zapomniałam Ci napisać

Katka - w 6 miesiącu ciąży ginekolog przekręcał w brzuchu dziecko mojej koleżanki. nie naciskał, nie ściskał, tylko kilka razy energicznie potrząsnął, a dziecko samo się przekręciło z pozycji poprzecznej.

Lilla - w Wojewódzkim podobno zwlekają z porodem i z pomocą w trudniejszych przypadkach. jeżeli poród przebiega bez komplikacji to spoko, ale jeżeli wymaga jakiegoś nacinania, czy cc, to czekają do ostatniej chwili i tego się boję. opieka poporodowa podobno super.

na Klinicznej z kolei sam poród jest przemyślany od A do Z, 100 % zaangażowania w ochronę zdrowia i życia, ale opieka poporodowa taka sobie. podobno trzeba się o wszystko upominać. leżałam na Klinicznej na patologii ciąży i pozytywnie odebrałam ten szpital

na Zaspie rodziła tylko 1 moja koleżanka i mówiła, że była zadowolona

nie ma na forum nikogo z Gdańska - nie mam jak wymienić spostrzeżeń :(
 
reklama
[h=2]"Położenie poprzeczne i skośne[/h]Te sposoby przyjmowania pozycji przez płód są bardzo rzadkie, stanowią mniej niż 1 procent wszystkich porodów. Znacznie częściej mają miejsce u kobiet, u których w trakcie ciąży stwierdzono wielowodzie lub hipotrofię płodu. Położenie poprzeczne rozpoznaje się, gdy oś długa płodu jest ustawiona prostopadle do osi długiej matki, położenie skośne – gdy jest ona nachylona pod pewnym kątem różnym od 180 lub 90 stopni.
Poród w tych położeniach najczęściej rozwiązywany jest przy pomocy cięcia cesarskiego, gdyż może on zagrażać niebezpiecznymi sytuacjami zarówno dla płodu jaki i jego matki. Może wówczas dojść do pęknięcia macicy, niedotlenienia płodu lub jego urazu w trakcie prowadzenia akcji porodowej."

Dobra idę sobie coś porobić bo się nakręcam niepotrzebnie........ Nic złego się nie będzie działo. Dzidzia jest w trakcie obracania się i tyle.
 
Do góry