reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Konwalianko, tak są różne rozmiary. Przynajmniej w naszym modelu.
Anula, no to super, zawsze to coś innego do zjedzenia ;-)
 
reklama
HEJ!

Wpadam dosłownie na chwilkę. Byliśmy dziś u lekarza, mały chory zapalenie gardła kolejny antybiotyk w przeciągu miesiąca... Na szczęście ogólnie czuje sie dobrze, je normalnie i oby tylko ta gorączka nie dokuczała.
A ja znów jestem, jednym wielkim kłębkiem nerwów. Jedna sprawa, która miała się zakończyć ciągnie się i ciągnie jak nie powiem co. Ni e rozumiem pewnych sprraw i ludzi. Jak z jednym sie dogada to drugiemu nie wiadomo o co chodzi. Tragedia, chyba kłotnia wisi na włosku bo juz dłużej nie wytrzymam tak. Powiem co swoje i najwyżej będę najgorszą ale albo wóz albo przewóz! :biggrin2: Przepraszam Was ale musiałam sie komuś "wygadać" choć po krótce.;-)

Anula garatki nocek i apetytu :)
Madzia witamy w gronie antybiotykowych ;) Zdrówka dla Filipa!
Konwalianka Wspólczuję nocki. :( U nas też niezaciekawa była. A Tymuś ma nadal gorączkę?
Aneta to życzę jak najwięcej spokoju i wyciszenia :) Dobrze , że dużo rzeczy po Filipku masz to nię będzie trzeba tyle kupywać jak przy pierwszym.
Miczka Zdrówka życzę! :*


Wszystkim życzę miłego popołudnia!
:-)
 
Ostatnia edycja:
Dobry wieczór :)

ja na chwileczkę...

czekam na męża... poszedł mi po film którego nie mogę się doczekać (Jak urodzić i nie zwariować) aż mi jego rodzice zgrają no i pizze niesie aby było romantyczniej - to jego pomysł ;)

A dzisiaj od rana była u nas teściowa, teściu pije i uciekła do nas... Blaneczka się wybawiła i padła bez problemy na drzemce, ale z jedzeniem coś ciężko, wypluwa, podejrzewam że dziąsełka bardzo napuchnięte u góry :( staram się jak moge żeby było wszystko miękkie i w malutkich kawałeczkach ale nici, przynajmniej dzisiaj bo wczoraj więcej zjadła II dania i byłam bardzo zadowolona. A dzisiaj smutas ze mnie... czekam, aż ząbki wyjdą aby moje dzieciątko zaczęło jeść.

Anieta moja Mała z jedzeniem średnio, miała moment co wcinała sama wszystko co jej dałam a teraz znów nie chce (mowa o II daniu bo zupki i kaszki czy deserków jeszcze nie umie sama jeść), woli jak ja ją karmę, ale parówki, kanapki, owoce w kawałeczkach itp je sama i jej się to podoba :)

A ja Wam życzę Miłego weekendu :)
bye bye ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej!

Od rana u nas pięknie świeci słoneczko. Co prawda tylko +2 stopnie ale i tak zza okna mam poczucie wiosny :-) Ahhh już tak mi się chce kwiatków, zieleni i słońca muskającego twarz... :-D Nie zdążyliśmy do południa na spacer ale po drugim daniu idziemy musowo. Na razie Młody śpi, tata w pracy a ja spijam kawkę.

Ja ogólnie czuję się lepiej. Lepiej pod tym względem, że przeszedł mi ten okropny ból głowy. Ale za to znów wypluwam płuca i duszę się w nocy :wściekła/y: To już trzeci nawrót.

Kamisia zdrówka dla synka!

Aneta z samodzielnym jedzeniem u nas średnio. Jak jest coś takiego gęstszego jak jogurt czy kaszka to jeszcze, ale zupa nie za bardzo. Szymek nabiera na łyżkę i celuje do buzi odwrotną stroną. Efekt wiadomy - jak się pospieszy to coś tam do buzi trafi :-D

Daga i nie pochwaliłaś się nam tortem? Na pewno był super, a najważniejsze, że solenizantka zadowolona.
 
Do góry