reklama
MADZIA
mama majuni i groszka
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2004
- Postów
- 2 590
konwalianko , aneta ja też nie wiedziałam że są jakieś rozmiary . u nas odciskał się plastik ten łączący gumki z oprawką no i zmieniliśmy na zauszniki ii jest ok. my mamy taki model Okulary dla dzieci - Okulary Fisher Price :: - www.hosz.pl - markowe okulary, soczewki kontaktowe i akcesoria
konwalianko to lipa z tą atropiną . a nie ma innej metody ?
anula no i brawo .kolejna rzecz do jadłospisu doszła
konwalianko to lipa z tą atropiną . a nie ma innej metody ?
anula no i brawo .kolejna rzecz do jadłospisu doszła
MADZIA
mama majuni i groszka
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2004
- Postów
- 2 590
wklej link plisKonwalianko, tak są różne rozmiary. Przynajmniej w naszym modelu.
HEJ!
Wpadam dosłownie na chwilkę. Byliśmy dziś u lekarza, mały chory zapalenie gardła kolejny antybiotyk w przeciągu miesiąca... Na szczęście ogólnie czuje sie dobrze, je normalnie i oby tylko ta gorączka nie dokuczała.
A ja znów jestem, jednym wielkim kłębkiem nerwów. Jedna sprawa, która miała się zakończyć ciągnie się i ciągnie jak nie powiem co. Ni e rozumiem pewnych sprraw i ludzi. Jak z jednym sie dogada to drugiemu nie wiadomo o co chodzi. Tragedia, chyba kłotnia wisi na włosku bo juz dłużej nie wytrzymam tak. Powiem co swoje i najwyżej będę najgorszą ale albo wóz albo przewóz! Przepraszam Was ale musiałam sie komuś "wygadać" choć po krótce.;-)
Anula garatki nocek i apetytu
Madzia witamy w gronie antybiotykowych Zdrówka dla Filipa!
Konwalianka Wspólczuję nocki. U nas też niezaciekawa była. A Tymuś ma nadal gorączkę?
Aneta to życzę jak najwięcej spokoju i wyciszenia Dobrze , że dużo rzeczy po Filipku masz to nię będzie trzeba tyle kupywać jak przy pierwszym.
Miczka Zdrówka życzę! :*
Wszystkim życzę miłego popołudnia! :-)
Wpadam dosłownie na chwilkę. Byliśmy dziś u lekarza, mały chory zapalenie gardła kolejny antybiotyk w przeciągu miesiąca... Na szczęście ogólnie czuje sie dobrze, je normalnie i oby tylko ta gorączka nie dokuczała.
A ja znów jestem, jednym wielkim kłębkiem nerwów. Jedna sprawa, która miała się zakończyć ciągnie się i ciągnie jak nie powiem co. Ni e rozumiem pewnych sprraw i ludzi. Jak z jednym sie dogada to drugiemu nie wiadomo o co chodzi. Tragedia, chyba kłotnia wisi na włosku bo juz dłużej nie wytrzymam tak. Powiem co swoje i najwyżej będę najgorszą ale albo wóz albo przewóz! Przepraszam Was ale musiałam sie komuś "wygadać" choć po krótce.;-)
Anula garatki nocek i apetytu
Madzia witamy w gronie antybiotykowych Zdrówka dla Filipa!
Konwalianka Wspólczuję nocki. U nas też niezaciekawa była. A Tymuś ma nadal gorączkę?
Aneta to życzę jak najwięcej spokoju i wyciszenia Dobrze , że dużo rzeczy po Filipku masz to nię będzie trzeba tyle kupywać jak przy pierwszym.
Miczka Zdrówka życzę! :*
Wszystkim życzę miłego popołudnia! :-)
To może ja coś pokręciłam z tymi rozmiarami Ale nie, doskonale pamiętam jak jeszcze a co nam dobierała okulary to mówiła żeby wziąć te większe.
Madzia, mój ma takie http://www.optykfieldorfa.waw.pl/data/storage/attachments/d94d308f15b46817ab8d4d6b4614c85f.jpg
A ja mam pytanie z innej beczki:
Jak Wasze dzieciaki radzą sobie z samodzielnym jedzeniem?
Madzia, mój ma takie http://www.optykfieldorfa.waw.pl/data/storage/attachments/d94d308f15b46817ab8d4d6b4614c85f.jpg
A ja mam pytanie z innej beczki:
Jak Wasze dzieciaki radzą sobie z samodzielnym jedzeniem?
Ostatnia edycja:
Dobry wieczór
ja na chwileczkę...
czekam na męża... poszedł mi po film którego nie mogę się doczekać (Jak urodzić i nie zwariować) aż mi jego rodzice zgrają no i pizze niesie aby było romantyczniej - to jego pomysł
A dzisiaj od rana była u nas teściowa, teściu pije i uciekła do nas... Blaneczka się wybawiła i padła bez problemy na drzemce, ale z jedzeniem coś ciężko, wypluwa, podejrzewam że dziąsełka bardzo napuchnięte u góry staram się jak moge żeby było wszystko miękkie i w malutkich kawałeczkach ale nici, przynajmniej dzisiaj bo wczoraj więcej zjadła II dania i byłam bardzo zadowolona. A dzisiaj smutas ze mnie... czekam, aż ząbki wyjdą aby moje dzieciątko zaczęło jeść.
Anieta moja Mała z jedzeniem średnio, miała moment co wcinała sama wszystko co jej dałam a teraz znów nie chce (mowa o II daniu bo zupki i kaszki czy deserków jeszcze nie umie sama jeść), woli jak ja ją karmę, ale parówki, kanapki, owoce w kawałeczkach itp je sama i jej się to podoba
A ja Wam życzę Miłego weekendu
bye bye ;-)
ja na chwileczkę...
czekam na męża... poszedł mi po film którego nie mogę się doczekać (Jak urodzić i nie zwariować) aż mi jego rodzice zgrają no i pizze niesie aby było romantyczniej - to jego pomysł
A dzisiaj od rana była u nas teściowa, teściu pije i uciekła do nas... Blaneczka się wybawiła i padła bez problemy na drzemce, ale z jedzeniem coś ciężko, wypluwa, podejrzewam że dziąsełka bardzo napuchnięte u góry staram się jak moge żeby było wszystko miękkie i w malutkich kawałeczkach ale nici, przynajmniej dzisiaj bo wczoraj więcej zjadła II dania i byłam bardzo zadowolona. A dzisiaj smutas ze mnie... czekam, aż ząbki wyjdą aby moje dzieciątko zaczęło jeść.
Anieta moja Mała z jedzeniem średnio, miała moment co wcinała sama wszystko co jej dałam a teraz znów nie chce (mowa o II daniu bo zupki i kaszki czy deserków jeszcze nie umie sama jeść), woli jak ja ją karmę, ale parówki, kanapki, owoce w kawałeczkach itp je sama i jej się to podoba
A ja Wam życzę Miłego weekendu
bye bye ;-)
Ostatnia edycja:
konwalianka
Mały bąbelek
hej, u nas jedzenie wygląda tak:
[video=youtube;OxyhiYAlBgU]http://www.youtube.com/watch?v=OxyhiYAlBgU[/video] zawsze sam przy stoliku..
pia - wieczór zapewne udany
Dobrej nocy
[video=youtube;OxyhiYAlBgU]http://www.youtube.com/watch?v=OxyhiYAlBgU[/video] zawsze sam przy stoliku..
pia - wieczór zapewne udany
Dobrej nocy
konwalianka
Mały bąbelek
a kaszka lub zupa w jego foteliku:
[video=youtube;3KR8YKex1GY]http://www.youtube.com/watch?v=3KR8YKex1GY[/video] z łyżeczką jest trudniej..zwłaszcza z zupą
[video=youtube;3KR8YKex1GY]http://www.youtube.com/watch?v=3KR8YKex1GY[/video] z łyżeczką jest trudniej..zwłaszcza z zupą
reklama
Miczka
Fanka BB :)
hej!
Od rana u nas pięknie świeci słoneczko. Co prawda tylko +2 stopnie ale i tak zza okna mam poczucie wiosny :-) Ahhh już tak mi się chce kwiatków, zieleni i słońca muskającego twarz... Nie zdążyliśmy do południa na spacer ale po drugim daniu idziemy musowo. Na razie Młody śpi, tata w pracy a ja spijam kawkę.
Ja ogólnie czuję się lepiej. Lepiej pod tym względem, że przeszedł mi ten okropny ból głowy. Ale za to znów wypluwam płuca i duszę się w nocy To już trzeci nawrót.
Kamisia zdrówka dla synka!
Aneta z samodzielnym jedzeniem u nas średnio. Jak jest coś takiego gęstszego jak jogurt czy kaszka to jeszcze, ale zupa nie za bardzo. Szymek nabiera na łyżkę i celuje do buzi odwrotną stroną. Efekt wiadomy - jak się pospieszy to coś tam do buzi trafi
Daga i nie pochwaliłaś się nam tortem? Na pewno był super, a najważniejsze, że solenizantka zadowolona.
Od rana u nas pięknie świeci słoneczko. Co prawda tylko +2 stopnie ale i tak zza okna mam poczucie wiosny :-) Ahhh już tak mi się chce kwiatków, zieleni i słońca muskającego twarz... Nie zdążyliśmy do południa na spacer ale po drugim daniu idziemy musowo. Na razie Młody śpi, tata w pracy a ja spijam kawkę.
Ja ogólnie czuję się lepiej. Lepiej pod tym względem, że przeszedł mi ten okropny ból głowy. Ale za to znów wypluwam płuca i duszę się w nocy To już trzeci nawrót.
Kamisia zdrówka dla synka!
Aneta z samodzielnym jedzeniem u nas średnio. Jak jest coś takiego gęstszego jak jogurt czy kaszka to jeszcze, ale zupa nie za bardzo. Szymek nabiera na łyżkę i celuje do buzi odwrotną stroną. Efekt wiadomy - jak się pospieszy to coś tam do buzi trafi
Daga i nie pochwaliłaś się nam tortem? Na pewno był super, a najważniejsze, że solenizantka zadowolona.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 677 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: