reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Hej Kochane!

No to pewnie....to TRZYDNIÓWKA! Dziś od rana brak gorączki i wysypka na tułowiu. Kinia nadal marudna, bo oprócz tej trzydniówki to przebija jej się lewa dolna dwójka, bo dziś pękło jej dziąsełko w tym miejscu. Ech, biedactwo się męczy...Apetyt ciut lepszy, ale szału nie ma.
No i noc okropna! ok. 15 pobudek!!!! Ależ te dzieciaczki muszą się nacierpieć przez te ząbki.

A tak w ogóle to zapomniałam Wam napisać, ze od tygodnia Kinia sama przejdzie przez pokój :-Dtzn. zaczyna chodzić sama! JUPIII!

maqnio, ja tez tak mam :-D:tak: też tylko ją przytulam, całuję non stop - nie mogę się na nią napatrzeć, że jest taka moja słodka!!!! KOCHAM JĄ NAD ŻYCIE!

wydrusiu, na pewno uda się Wam - trzymam mocno kciuki!

tesiu, to wczesnie Nadusia chodzi spać :-D cały wieczór macie dla siebie!:-D:-D

sunset, opisałam wyżej co i jak z Kinią :-D dzięki za troskę :****

Aneta_85, jak Wasz piesek?

NiL, uroczego masz Synka :-D prawdziwy mały mężczyzna:-D

CAŁUJĘ WSZYSTKIE MAMCIE :****************************
 
reklama
witajcie kochane! wróciłam z ostatnich wojaży przed pracowych:-(

To już mój ostatni tydzień.. nadal nie moge się z tym pogodzić i nadal cierpię, ale widocznie tak ma być.. wczoraj wysłałam do pracy podanie o zezwolenie na pracę na 3/4 etatu. Cieszę się z takiej decyzji, bo to nie 9,5h rozląki a jedynie 6,5 co i tak brzmi dla mnie abstrakcyjnie.. w końcu do tej pory zostawiałam go jedynie na max 3h:-( Nie wiem jak to będzie...

sunset dziękuję, że pytasz.. Tymek nadal się"oczyszcza", do tego na wsi pogryzły go komary i wygląda koszmarnie.. zmartwil mnie ten Twój ból brzuszka, lepiej to sprawdz, bo nigdy nie wiadomo a i Ty będziesz miała jeden kłopot z głowy.. mam nadzieję, że Wam się ułoży..no i kochana.. Ty chcesz pracować do końca ciąży niemal?

Miczka.. omg:szok: obyś jednak nie miała problemu i stresu.. jejku..co za czasy, że człowiek chce pracować a nie może..a kiedyś? wszyscy musieli pracować bez wyjątku i praca była! tulę

malami, nooo to zabierajcie się do pracy!

Tesia, dziękuję złotko :* no i won te myśli! Dacie radę! No i czemu jesteś zła na męża? Coś chyba ominęłam..

monia, grati dla Kinii no i te zębiska:wściekła/y:

maqnio, doskonale Cię rozumiem..mam jak TY.. po prostu czuję z każdym dniem bardziej go kocham! NIe sądziłam, że tak się da i że to jest wogóle możliwe
wydruś - do dzieła kochani! uda się zobaczysz.. ale nic na siłę, aby się psychicznie nie zablokować:tak:

resztę mamuś mocno ściskam i przepraszam, ale nie jestem w stanie doczytać wszystkiego..

Tymcio śpi, ale już jedna płaczliwa pobudka była z żałosnym głosikiem i słowem: maaaaamaaaaaaaaaa - ajj..
Dobrej nocy
 
Tesia - ja ubranka często kupuję w sklepie z używaną odzieżą. Takie małe dzieci nie niszczą ubrań, najprędzej to plamkę można znaleźć, wiadomo. U mnie jest taki sklep BIGA (sieciówka), może k/Ciebie też jest. Mają baaardzo duży wybór i praktycznie zawsze znajdę coś fajnego :) Często nie jeżdżę bo nie mam z kim Matiego zostawić. Nie lubię grzebać w stertach ciuchów ale tam jest fajnie porozwieszane na wieszakach, posegregowane i wycenione. Niestety śpiochów dla takich "dużych" dzieciaczków jak nasze w sumie tam nigdy nie widziałam. Dlatego dzisiaj po śpiochy pojechałam do hurtowni :) Ja mam też to szczęście, że dużo ubranek dostałam po kuzynie Matiego więc trochę to odciążyło nasz budżet. Bo ostatnio też coraz gorzej z kasą :/ kurcze, gdzie się ucho nie nadstawi tam ludzie mają problemy: albo z pieniędzmi albo ze zdrowiem :(
Monia - biedna Kinia... ale z tego złego dobrze, że macie trzydniówkę już za sobą ;) no i brawa dla Kingusi, że zaczyna chodzić :)) tylko czekać aż zacznie biegać! zobaczysz :))
konwalianko - tulę, dacie radę!! Tymek to dzielny chłopczyk!!! ps. oby nocka była spokojna!!! (tego życzę również sobie..)

Jeszcze chwilkę posiedzę, muszę poodpisywać na meile i uciekam spać (a męża jeszcze nie ma, to zaczyna się robić tradycją: skoro świt wychodzi i wraca po nocy :/ ech..).

buziam Was wszystkie :*
dobranoc
 
Dzien dobry !!!
matko ale mialam sen ,w sumie piekny ja w bialej sukni ,maz odstrzelony w gajerku i weselicho sie szykowalo nasze :-D fajnie pomarzyc,bo my mamy tylko cywilny ,ostanio jakies takie dziwne sny mam ,ciaza ,teraz slub omg :-D:-)
Monia tylko wczoraj tak wczesnawo zasnela ,tak to idzie o 20 spac ,ale były te czasy ze spala nawet przed 7:tak:brawo dla Kingi och coz to za radosc musi byc i duma ,ja nadal czekam bo widze ze jej juz tylko odwagi brak :)zdroweczka :*
konwalianko hejka ,oj naprawde wspolczuje tego powrotu do pracy ,ja na sama mysl o pracy ze bende musiala w koncu to echh nawet niechce myslec ,ale dacie rade napewno,a to wredne te komarzyska no ,a z mezem nic nieprzegapilas ,bo nierozwinelam mysli ,znaczy rozwinelam ale pozniej skasopwalam bo niechcialam zebyscie widzialy we mnie marude ....posprztykalismy sie z mezem o finanse ..ale nie ma o czym mowic...:*
malami no u mnie nie ma takiego sklepu ,tez kupuje na uzywce ,jak to ludzie "zyczliwi " okreslili buszuje po lumpeksach:dry::-(w sumie to jest troche tych sklepow ale przyjdzie dla malej cos znalezc to niema nic ,tez sporo ubranek mialam po kims i jestem tym wszystkom osobom ogromnie wdzeczna ...
Milego dnia wszystkim mamusiom cmokaski dla Maluchow!!!:-)
 
Hej kochane. Jakoś nie mam czasu żeby do Was zajrzeć. Niewiele brakowało a moje dziecko zabiłoby się wczoraj:no: Dosłownie na centymetry spadł obok niego ciężki wazon z wysokości 2 m. Dziura w podłodze duża, więc co by było gdyby na główkę spadł. Ehh nie chce nawet myśleć.
Konwalianko życzę bezbolesnego powrotu do pracy. Kochana rozumiem co czujesz.
Tesia pociesz się myślą że nie tylko Wy macie kryzys finansowy. U nas też masakra. Do końca miesiąca nie starczy, ale trzeba być dobrej myśli. Grunt to się dobrze czuć:-)
Przepraszam kochane że nie odnoszę się do wszystkich postów, ale w biegu piszę bo mi mały ancymon chałupkę roznosi.
Całuję Was wszystkie mocno:)
 
Cześć dziewczyny,
my na nogach znów od 7:00 i to mi sie podoba ;) Blaneczka tylko wczoraj miała spokojną noc, dzisiaj znów się przebudziła i do siebie ją wzięliśmy, biedactwo moje małe dalej ząbkuje... no i od jakiegoś czasu ma na karku malutkie chrosteczki, taką jakby wysypkę małą, dokładnie parę tych kropeczek jest... no i teraz od jakiejś godzinki siedzi sobie we wózeczku spokojnie ze swoim misiem i cumelkiem i siedzi sobie tak... zauważyłam własnie, że czasem ma ona ochotę sobie tak spokojnie odpocząć posiedzieć zazwyczaj z rana :tak:

Któreś z Was piszą o kryzysie ;) u nas tez czasem sa pieniądze czasem ich nie ma i takie życie, mój maż własnie znalazł nową pracę no i cieszymy się ogromnie ale jeszcze nie wiemy dokładnie co go tam czeka także nie ma co się cieszyć na zapas... ja też bym chciała pójść do pracy ale to chyba dopiero jak mieszkanie sobie kupimy, no nie wiem chyba że teraz by mi się coś fajnego trafiło. Chciała bym całymi dniami tylko wychowywać córeczkę ale nie da się dla siebie tez coś trzeba zrobić no i zarobić na dom i rodzinę. Będzie dobrze - oby - my np tego potrzebujemy! :-)

:)
 
Ostatnia edycja:
Witajcie,
nocka już lepsza. Wczoraj był taki piękny dzień, dzisiaj zapowiada się powtórka, więc pojedziemy na działkę.

Monia_26, z Reksem chyba lepiej, ale w sobotę dowiemy się co i jak. No i współczuję nocki. Przerąbane z tymi zębiskami :dry:
Konwalianko, no niestety przychodzi taki dzień gdzie trzeba iść do pracy. Chociaż wiem że to bardzo trudne, ale jak mus to mus.
Anetkaa, dobrze że Bartkowi nic się nie stało.
Teśka, może w końcu i u Was będzie lepiej. Lumpeksy są fajną sprawą, często coś fajnego można wychaczyć :-D
 
reklama
Hej!

Ja dalej czekam, czekam, czekam... Próbowałam się dowiedzieć coś od koleżanki, która jest w pracy ale nikt nic nie wie. Wykończy mnie psychicznie to czekanie :-:)-(

Z lepszych rzeczy - lato u nas w pełni, młody na spacerku z babcią. Drzemkę dopołudniową zbojkotował, tzn. zasnął nawet szybko i ładnie ale po około 1,5 minuty już był mega wyspany i zregenerowany :-D:-D Szogunek mój mały :-D Chodzi coraz więcej, na razie tak na długość pokoju albo z kuchni do przedpokoju. Szlifuje obecnie przejście przez progi i zakręcanie :-) przesłodkie to jest! :-D
Co do kupowania używanych rzeczy to ja też poluję na okazje w lumpach. Tyle, że u nas ich niewiele więc częściej poluję na allegro. Obecnie zainspirowana Konwalianką szukam kombinezonu na zimę :tak: Właśnie... Konwalianka jaki Ty kupowałaś? Taki jednoczęściowy czy spodenki plus kurtka? Taki dwuczęściowy chyba bardziej praktyczny... Pochwal się jaki zakupiłaś Tymusiowi.
 
Do góry