reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Hej :-D

U nas nocka lepsza, ale Kinia od wczoraj ma katar, póki co nic więcej się nie dzieje. W nocy bidulka spać trochę nie mogła, ale jak jej odciągnęłam wydzielinę z noska to potem już ładnie spała no i zjadła normalnie, bo wczoraj to z jedzeniem kaplica była.
Do tego te nieszczęsne zęby jeszcze nie przebiły się i męczą... ehh, te dzieciaczki muszą się nacierpieć.

biedroneczka, u mnie @ była już chyba 6 razy (ale ja nie karmiłam piersią), więc 7 tyg. po porodzie była pierwsza. No i 5 było regularnie, a ostatnio spóźniła mi się 5 dni. Też już miałam test robić, ale mnie nawiedziła. ale jakby mi się spóźniała 2 tyg. to ja bym już z 3 razy test zrobiła :-D:-D:tak: taki mam charakter. Na pneumokoki i meningokoki nie szczepie i nie będę szczepić.

Corin, Ewcia świetna jest :-D:-D:-D

Anetkaa, przynajmniej troszkę odpoczęłaś przy pierogach :-)

konwalianka, a może spróbuj zamiast Nurofenu dać Paracetamol w syropku? Ja raz dałam mojej Kinii i lepiej zadziałało.

asica, gratki dla Błażejka :-D
 
reklama
hej
u nas nocka nawet dobra.
Synuś obudził się raz na jedzonko , a później nie mógł zasnąć i chyba godzinkę próbowaliśmy go uśpić , ale co położyliśmy do łóżeczka to przewracał się na brzuszek , a później ryk bo nie mógł przewrócić się na plecki i tak naście razy , ale w końcu zasnął i spał do 6:40 więc całkiem ładnie.

Ja miałam dopiero 2 @ i druga pojawiła się bez żadnego spóźnienie. Nie chcę zapeszać , ale jak do tej pory przechodzę ją całkiem dobrze brzuch prawie w ogóle nie boli , a przed ciążą miałam strasznie bolesne.

My szczepiliśmy na pneumokoki. Mały nie idzie do żłobka , ja może bym nie szczepiła, ale jakoś tatuś mnie namówił i jemu strasznie zależało aby synek był zaszczepiony więc się zdecydowaliśmy.

Corin jak Ewcia cudownie próbowała raczkować :) Nóżka do przodu :)
Jednak dobrze jak dziecko ma rodzeństwo :) ile radości dla wszystkich :)

Teraz synuś na maxa zmęczony , ale coś nie może zasnąć. Leży na podłodze i gada po swojemu:) jak ja to lubię :)

Synek jeszcze nie siedzi i nie raczkuje. Od ponad miesiąca pełza i w pozycji na czworaka giba się w przód i w tył ale ruszyć nie potrafi. Podnosi też tyłek i prostuje wtedy nóżki. Myślałam , że będzie raczkował , ale teraz mam wrażenie , że chyba od razu pójdzie. Zobaczymy
Miłego dnia
 
Ostatnia edycja:
hej
troche mnie nie bylo, a to dlatego ze u nas wiosna pelna para (wczoraj w poludnie bylo 19 stopni). wlasnie wrocilismy z porannego spaceru (13 stopni). wieczorami przesiaduje nad praca, musze sie sprezyc i napisac.a nie jest latwo bo wszystkie materialy jakie posiadam musze tlumaczyc na jezyk wloski no i temat (sama wybralam :cool2:) nie jest latwy. Alessandro jest pelen energii. budzimy sie po 6 i walczymy do pierwszej drzemki ktora nastaje w godzinach 12-13. Jestesmy nadal bezzebni i nie raczkujemy, nie pelzamy. jak mama posadzi to siedzimy, wprzeciwnym razie lezymy. Dalej spimy w 3.

przepraszam ze nie odnosze sie do postow, ale doczytalam ze ktos (Daga) wybiera sie do Pl. udanej podrozy. moj synus uwielbia latac (tzn lubi jak samolot startuje, smieje sie w nieboglosy i komentuje na swoj sposob, zaczepia wszystkich a wszczegolnosci stewardessy ).
komus spoznia sie @ (biedroneczka) ja tez bym juz zatestowala.

sto latek dla solenizantow, zdrowka dla chorych, gratuluje zabkow pozdrawiam
 
Witam;)
Nie bylo mnie jakis czas bo wpadlam w wir porzadkow, codziennie wychodzimy na dlugie spacery. Maly cale dnie raczkuje wszedzie go pelno, wstaje przzy czym sie da i puszcza sie jedna raczka a najgorsze jest ze wtedy zaczyna skakac. Wazy wazy 9620 i ma 78 cm
wink2.gif
do tego mialam do napisania 3 matury wiec siedzialam po nocach
dry.gif
a na koniecc okazalo sie ze jedna osoba zmienila sobie temat, nie powiedziala mi tylko podala stary ale 2 nie pisalam bo to nie z mojej winy. No i koncze swoja prace licencjacka bo przez nie chodzenie na zajecia na ostatnim sem i lezenie w szpitalu, nie dalam rady i do konca marca ma termin
Teraz postaram sie udzielac czesciej
wink2.gif

A to moj niunio:-DZobacz załącznik 447423
 
corin, ja szczepię swoim torem i tym sposobem mamy jeszcze spore braki, ale mam to gdzieś! do tych dadatkowych też
sceptycznie podchodzę, dlatego ciągle się zastanawiam..

monia, na Tymka nie działa paracetamol..
ememte u nas też tak było z tym prostowaniem nózek a jednak mały zaczął raczkować.. byłam pewna że od razu będzie chodził.. dla dziecko to lepiej jak raczkuje, wówczas obie półkule mózgu rozwijają sie jednakowo..
 
Hej dziewczyny!

Ja juz po spacerku.. bylo sloneczko wiec sie ruszylam a tu w polowie drogi do nikad zlapala nas sniezyca z gradem :( wiec tak mnie przemoczylo i przewialo ze mam dosc wszystkiego. Leb mi tak nawala ze dramat. Dobrze ze Maly byl zabudowany.. eh najlepsze ze jak doszlam do domu to oczywiscie sloneczko od nowa. Cuda na kiju!

biedroneczka - my jestesmy juz po dwoch dawkach na pneumokoki. Tutaj to szczepienie nalezy do obowiazkowych.
Co do testu - to mamy trzymac kciuki za dwie kreski czy jedna? ;-)

monia oby ten katarek szybko przeszedl! Fajnie ze Kinia lepiej pospala

konwalianka hehe Ty to masz zdrowie. Biedny Tymus to sie omeczy.. to ile on spi na dobe? Bo kurcze przy tylu pobudkach to wysypia Ci sie w ogole?

asica WOW! Brawo Blazejek. Mimo szyny tak swietnie sobie radzi! Super :-)

Anetka​ wezze sie podziel tymi pierogami - nie badz taka ;-)

Corin Wesolo tam macie :-) Ewcia cudna i do tego ta jej czuprynka!
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry!

Korzystając z nielicznych chwil kiedy Szymek śpi wpadłam w końcu do Was :) u nas cudne słoneczko więc po obudzeniu i cycaniu idziemy na spacerek. Chociaż w nocy nieźle przymroziło to temperatura sukcesywnie rośnie więc mamy nadzieję na wiosenną długą wędrówkę :-D
W domu udaję, że bałaganu nie widzę ale kompletnie nie mam czasu nawet tego ogarniać. W weekend wykorzystamy tatusia, niech się synkiem trochę nacieszy to będę mogła coś zrobić. W planach mam mycie okien. Święta coraz bliżej, trzeba wykorzystać pogodę.

Tak jak wcześniej pisałam byliśmy w środę u neurologa. I wiadomości są mega optymistyczne - skończyliśmy rehabilitację!!! Kontrola znowu za dwa miesiące ale na ten moment jest już wszystko dobrze. Tak się cieszę...

Szymek w dalszym ciągu z uporem maniaka staje wszędzie gdzie to możliwe. Nie ma jeszcze dobrego wyczucia w nóżkach więc gibie się jak ten pijak a co gorsze puszcza rączkami. Ostatnio zostawiłam go rano w łóżeczku i poszłam do łazienki. Wygrzebał się spod kołdry, wspiął po szczebelkach, stanął na nóżkach i chcąc po coś sięgnąć puścił się... Główką uderzył o szczebelki :szok: zawał serca... na szczęście nic się nie stało, nawet płaczu dużego nie było ale co ja się nastresowałam to moje. Strasznie mnie stresują takie sytuacje, a jeszcze po tej całej sprawie Madzi mam takie schizy że najchętniej nie opuszczałabym Małego na krok. Niestety tak się nie da więc pewnie jeszcze niejeden guz przed nami.

Miłego dnia!!
 
Jaki dziś piękny dzień :-) Nie miałabym nic przeciwko, gdyby takie były wszystkie aż do kolejnej zimy :-D
Wyszłyśmy dziś z Ewą na spacerek po 9. Kupiłyśmy kurtke Ewie, butki i czapkę :-) Potem dołączyła do nas starsza córa, która złapała nas w drodze ze szkoły i razem dokończyłyśmy zakupy. Wróciłysmy do domu koło 13.00 Potem szybko zrobiłam obiad, zjadłyśmy i już przed 14 byłyśmy spowrotem na dworze. Tym razem w parku i na placu zabaw. Ewa zalicyła swój pierwszy raz na huśtawce i na zjeżdżalni :-D (zdjęcia wrzucę w odpowiednim wątku)
Jak wróciłysmy do domu, chciałam jej dać gruszkę, ale zanim ją obrałam, Ewa już spała. :-)
 
Cześć Dziewczynki,

zaglądam i melduję się wedle obietnicy. Ciąża narazie przebiega bez komplikacji, czuję się dobrze, wszystko pozytywnie. We czwartek 22 idę na połówkowe i będę wiedzieć co we mnie siedzi.

pozdrawiam i ciepło całuję wszystkie mamuśki lipcówki 2011

Niedoszła lipcówka 2011, a teraz sierpniówka 2012

buziaki
 
reklama
Mart dzięki za info :* jej jak to szybko zlecialo:nerd: buziaczek w brzuszek:*
Kurcze ja juz zgłupialam myślalam ze Olga ma trzydniówke hmmm gorączkuje od wtorku ,wczoraj myslalam ze juz po klopocie bo wieczorem miala 37 a tu w nocy 38,5:dry: Dziś bardziej ospala niz wczoraj ale apetyt dopisuje nic poza gorączką nie dolega i nie wiem....Rano próbowalam dostac się do lekarza ale niestety wysyp wirusów i 30 dzieci przed nami...zrezygnowalam .Wieczorem chyba pojade na dorazną .
 
Do góry