reklama
Witam wieczorkiem
Oliwia śpi od 19, wypiła ok 150ml mojego mleka z kaszką, ciekawe ile pośpi
Wisieńka oby humorek się poprawił
Kociatka ja też nie zostawiam małej jak płacze, nie umiałabym tego słyszeć, poza tym obok śpi Kubajedna znajoma stwierdziła że właśnie dlatego się mała tak budzi bo do niej non stop latam jak płacze, no ale na szczęście to moje dziecko więc robię jak uważam dzięki za rady dziś opuszczę karmienie ok 23 i dam wodę, zobaczymy co Liwka na to
Mateuszkowa tak, u mnie to samo, jak pochwaliłam Liwkę na lipcówkach'08 to zaczęły się nocne koszmarki
Kubuś jeszcze ogląda bajki, ale zaraz do łóżka
spokojnej nocki
Oliwia śpi od 19, wypiła ok 150ml mojego mleka z kaszką, ciekawe ile pośpi
Wisieńka oby humorek się poprawił
Kociatka ja też nie zostawiam małej jak płacze, nie umiałabym tego słyszeć, poza tym obok śpi Kubajedna znajoma stwierdziła że właśnie dlatego się mała tak budzi bo do niej non stop latam jak płacze, no ale na szczęście to moje dziecko więc robię jak uważam dzięki za rady dziś opuszczę karmienie ok 23 i dam wodę, zobaczymy co Liwka na to
Mateuszkowa tak, u mnie to samo, jak pochwaliłam Liwkę na lipcówkach'08 to zaczęły się nocne koszmarki
Kubuś jeszcze ogląda bajki, ale zaraz do łóżka
spokojnej nocki
kociatka
Fanka BB :)
Wisienko, niech Moc bedzie z Toba*
Kircym, daj znac jak poszlo. Co do "latania" do dziecka, to zgadzam sie z Toba - dzieciaki placzace bezradnie w lozku jakos wcale nie spia fantastycznie, a efekty pozniej sa... smutne. Znam takie przypadki. Zawsze tule malego przed snem, dzieki temu zasypia szybko i czuje sie bezpieczny. Zawsze wyciagam i tule jak sie wystraszy. Kiedys pewnie nie bedzie juz chcial tulic sie do mamy... A to jest przyjemnosc dla obydwu stron:-)
Kircym, daj znac jak poszlo. Co do "latania" do dziecka, to zgadzam sie z Toba - dzieciaki placzace bezradnie w lozku jakos wcale nie spia fantastycznie, a efekty pozniej sa... smutne. Znam takie przypadki. Zawsze tule malego przed snem, dzieki temu zasypia szybko i czuje sie bezpieczny. Zawsze wyciagam i tule jak sie wystraszy. Kiedys pewnie nie bedzie juz chcial tulic sie do mamy... A to jest przyjemnosc dla obydwu stron:-)
MADZIA
mama majuni i groszka
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2004
- Postów
- 2 590
Witam niedzielnie. Rosół bulgocze az miło, mięsko się piecze, Mila rozrabia....a ja uciekłam na chwilę do kompa. Ostatnio u nas trochę problemów i cięzko mi zdobyć się na paplanie na forum. Miejscie dla mnie więc wyrozumiałość.
Mila ząbkuje i skacze. Wszystko jakieś takie napiete.......Musze sobie znalexć jakiś pozytywny punkt zaczepienia bo zamiast spedzać miło czas przed powrotem do pracy, ciągle się dołuję....
kochana jakbym o sobie czytała -tulę.....jutro proszę o kciuki pierwszy dzień w pracy
konwalianka
Mały bąbelek
Madzia, kciuki zaciśnięte..
młody usnął po 50min bojów!
Magia... oj znam ten ból.. u nas to samo..
dzisiaj mały pierwszy raz zjadł na kolację kaszkę, nie dużo bo 50ml ale zawsze coś.. no i opróżnił oba cyce jak zwykle...
młody usnął po 50min bojów!
Magia... oj znam ten ból.. u nas to samo..
dzisiaj mały pierwszy raz zjadł na kolację kaszkę, nie dużo bo 50ml ale zawsze coś.. no i opróżnił oba cyce jak zwykle...
Corin
Mama Trójki :)
Hej babulce, młoda odpadła o 19. Ciekawe jak długo pośpi Po dwóch dniach jako takiego spania dziś znów był armagedon w dzień. Spała w sumie 2 razy i za każdym razem po 20-30 min. Oby w nocy lepiej pospała.
Kircym, jak chlebek? Gdzie zdjecie? :-)
Od nas właśnie wyszli goście, padam na dzioba. Idę się położyć. Dobrej nocki wszystkim.
Kircym, jak chlebek? Gdzie zdjecie? :-)
Od nas właśnie wyszli goście, padam na dzioba. Idę się położyć. Dobrej nocki wszystkim.
Oj dziewczyny jak ja Wam wspolczuje tych powrotow do pracy! Ja na szczescie moge poki co siedziec z mala w domu. Zreszta ja i tak nie mam dokad wracac, bo umowa mi sie skonczyla juz w lipcu. Narayie yarejestrowalam sie na beyrobociu, yawsye to jakas kasa wpadnie
M
Mateuszkowa
Gość
Wisienko – tule :*, trzymaj się kochana, będzie dobrze
Madzia – pozytywne myslenie, pamiętaj!!! Do domu będziesz biegla jak na skrzydlach
Kicrym – trzeba chwalic ;-) ale to ze pieknie spi nie mowie już przy nim żeby nie zapeszyc ;-)
Konwalianka –może maly pospi dłużej po kaszce i się wyspisz chociaż troszke..
U nas po meczarniach z jedzeniem maly szybko zasnął.. były 3 podejscia z butla z kaszka, wkoncu zjadl mleko od taty ;/ mam nadzieje ze to te zeby a nie charakterek mojego diabelka..
Buziaki i spokojnej i PRZESPANEJ nocki..
Madzia – pozytywne myslenie, pamiętaj!!! Do domu będziesz biegla jak na skrzydlach
Kicrym – trzeba chwalic ;-) ale to ze pieknie spi nie mowie już przy nim żeby nie zapeszyc ;-)
Konwalianka –może maly pospi dłużej po kaszce i się wyspisz chociaż troszke..
U nas po meczarniach z jedzeniem maly szybko zasnął.. były 3 podejscia z butla z kaszka, wkoncu zjadl mleko od taty ;/ mam nadzieje ze to te zeby a nie charakterek mojego diabelka..
Buziaki i spokojnej i PRZESPANEJ nocki..
Corin
Mama Trójki :)
Walcze z mloda od 1.40. Konca nie widac, jest raczej w szczytowej formie :-/
reklama
monia_26
Mama Kingusi :*
Witam się poniedziałkowo:-)
U nas nocka lepsza niż poprzednia, mała zasnęła jak zwykle ok. 19.30, ale nie śpimy już od 6.No i kilka przebudzeń w nocy, aby dać smoczka. Ale na szczęście Kinia szybko zasypiała Zjadła butlę o 6.30 i teraz dosypia.
Ja już na nogach, męża musiałam jeszcze o 5 do pracy wyprawić, pracuje w Warszawie (3,5 h jazdy samochodem), więc wróci dopiero w piątek wieczorem :-(
Corin, przytulam Cię mocno :*
asica.g, jak zdrówko???
Mateuszkowa, ale masz grzecznego Synka
Wisieńka, tulę Cię kochana :* Oby wszystkie Twoje problemy się szybko rozwiązały...
Ania, ja też z Małą w domciu cały czas i też na bezrobociu póki co....
U nas nocka lepsza niż poprzednia, mała zasnęła jak zwykle ok. 19.30, ale nie śpimy już od 6.No i kilka przebudzeń w nocy, aby dać smoczka. Ale na szczęście Kinia szybko zasypiała Zjadła butlę o 6.30 i teraz dosypia.
Ja już na nogach, męża musiałam jeszcze o 5 do pracy wyprawić, pracuje w Warszawie (3,5 h jazdy samochodem), więc wróci dopiero w piątek wieczorem :-(
Corin, przytulam Cię mocno :*
asica.g, jak zdrówko???
Mateuszkowa, ale masz grzecznego Synka
Wisieńka, tulę Cię kochana :* Oby wszystkie Twoje problemy się szybko rozwiązały...
Ania, ja też z Małą w domciu cały czas i też na bezrobociu póki co....
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 60 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 683 tys
- Odpowiedzi
- 36
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: