reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Hello z rana!

Chciałabym się odnieść do wszystkich, ale najpierw czytam, a potem zapominam..... :)

Ja na 2 kontrolę bioderkową idę w 2 m-ce po pierwszej, czyli w połowie października. Do okulisty nikt nas nie wysyłał - więc to może wtedy, kiedy są jakieś wskazania.....

Dodi, współczuję pożegnania z mężem, ale zawsze my CI zostajemy :) i nieustannie podziwiam Twoją zaradność zajmowania się 2 małych dzieci.

Corin, zazdrozczę tych gór za płotem - jak już się Ewie wycieczki spodobały to szybciutko powinnaś się pozbyć nadprogramowych kilogramów...

Konwalinka, współczuję alergii..... ten rok się niedługo kończy, a z nim się skończą wszystkie problemy. Muszą, bo coś za dużo ich u Ciebie jak na jeden rok - choć z 2011 pozostanie największe szczęście - Tymek!

Cześć Mailuj, Miczka, Wisienka, Silwia i wszystkie pozostałe Lipcóweczki!

A ja wczoraj zaliczyłam dół.... miałam taki spadek formy o jaki się nawet nie podejrzewałam.... oczywiście chodzi o wiszący zwałek skóry, pod którym pięknie rysują się mieśnie brzucha, ale zwałek wisi nadal.... tak to jest, jak człowiek nie ma większych problemów - choć mój problem może wielkiej wagi nie jest, ale za to duży.... :( ech....

dziś jedziemy do znajomych, mam nadzieję, że Mateusz pokaże się z jak najlepszej strony!

Niedzielne buziaki!
 
reklama
hej kochane, nocka spokojna, pobudka na jedzonko o 2.30, potem 6.30 odciąganie glutków z noska i reszta snu juz ze mną w łozeczku spędziła..spalyśmy do 8.50... szału nie ma ale w miare sie wyspałam...teraz mała własnie zasneła w łozeczku..

Ja mam takie samo odczucie jak Wy, mogłabym zacałować ta mała kruszynke, nawet mnie nie denerwuje jej marudzenie nad ranem z powodu katarku...wszystko biore na spokojnie i myślę że małej tez sie to udziela:)

Odciąganie fridą małej zaczęło się juz nie podobać..no ale jak trzeba to trzeba, glutki siedza głęboko i nie chcą wychodzić łatwo:)

A chcialam Was zapytać, bo ostattnio na wizycie lekarka pytała mnie czy biore tran ( nie brałam) i zaproponowala mi takie witaminy dla karmiących z kwasami dha, bo podobno przenikaja do mleczka i są zdrowe dla dziecka.. to pomyślałam, po co mam kupować drogie witaminy, skoro juz jedne mam, kupie sam tran w kapsułkach...no i pytałam w aptece czy moge to brac jak karmię, babka mówila że spokojnie mogę... wzięłam kilka kapsulek a potem czytam na opakowaniu, że nie brać jak sie jest w ciązy ani jak się karmi piersią... normalnie zgłupiałam...przestałam brać.. słyszałyście może cos o tym? bo skoro zdrowe to czemu nie miałabym brać.. może któraś sie orientuje...:-)

balkan, ja to w sumie bardziej zorganizowana jestem jak zostaje sama.. musze sie spiąć i koniec, nie ma rady:) a brzuszkiem sie nie przejmuj, z beigiem czasu będzie wyglądał coraz lepiej, a tym bardziej że dbasz o niego:) ja to kompletnie nie mam zapału do cwiczen!

konwalianka, ja to w sumie i tak bym zjadła normalna wigilijna kolacje, wspólczuję tych alergii u ciebie i maluszka...podziwiam bo ja to pewnie juz dawno bym butlą karmiła jakbym miała takie problemy jak Ty:):) normalnie rispekt hehe.
Ja to bardziej dlatego chce karmic do 6 miesięcy bo później podejrzewam że dziecko juz za bardzo sie przyzwyczai do cyca i butli mi nie będzie chciala brać, chyba takie małe łatwiej odzwyczaic...chociaż zobaczymy jak to będzie:)
 
Ostatnia edycja:
Witam niedzielnie:)

A my drugą kontrolę bioderek mamy mieć dopiero 3 miesiące po pierwszej... cośługo w porównaniu do tego co piszecie. A o kontroli wzroku też nie słyszałam.

Dodi miałam pisać, że fajnie, że mała lubi fride a tu już się zmieniło... Moja niestety bardzo nie lubi i aż ciężko ją potem uspokoić...

A my od kilku dni chorujemy. My tzn. ja i mąż bo mała jakoś ciągle się wspaniale trzyma:) a ja najpierw gardło a potem straszny ból zatok. Ale chyba już prawie się z tym uporałam... Ale o ile wzoraj tata wziął mała na spacerek o tyle dzisiaj chyba wszyscy zostaniemy w domku bo chyba lepiej jak my się wykurujemy żeby przypadkiem małej nie zarazić niżrobić wszystko żeby spaceru nie opuścić...

Mówicie, że chcecie karmić do 6 miesiąca... a ja tam bym chciała do roku wytrzymać i wogóle nie przechodzić na mm... ale zobaczymy... Ale z kolacją wigilijną na pewno będę musiała się pożegnać przy mojej małej...

A, i okazuje się, że to jej marodzenie wieczorami przy karmieniu to chyba dlatego, że przegapiała jedną drzemkę w dzień i potem robiła się coraz baardziej marudna... Ciągle rozwala mnie ten paradoks, że im bardziej dziecko śpiące tym gorzej mu usnąć...
 
basieniak, ja kontrole bioderek (pierwsza!) mam dopiero w połowie pażdziernika, takie u nas kolejki... ale pediatra mówiła że bioderka ladne, ale można jeszcze sprawdzić...
no z fridą to ja pochwaliłam za wcześnie, teraz bardzo nie lubi, ale nie ma problemu z uspokojeniem jej, jak skończe odciągnie to bardziej sie juz żali niz płacze:):)
z tym karmieniem to tak sobie zaplanowałam, ale nie wiem jak to w praktyce będzie, bo moze przegram z malutką walke o cycka i będę karmić dalej:)
 
Witam,
u nas ładna pogoda, wygoniłam Pawła na spacer a sama posprzątałam. Zaraz zabieram się do obiadu, bo niby jego siostra z mężem mają wpaść. Przydałoby się jeszcze wykąpać, ale zimna woda jest.

Dodi, z tymi ulotkami, że niby karmiące i ciężarne nie powinny brać, to tak jest że producenci po prostu zabezpieczają się przed ewentualnym procesem przez "poszkodowaną"... No i też nie są przeprowadzane badania medyczne na ciężarnych i karmiących. Ale jeśli lekarz mówi że można brać, to ja nie widzę powodu czemu tego nie robić, w końcu powinien wiedzieć co poleca.
 
Zbojkotowalam dzisiejsze wyjscie, jestem nieprzytomna po nieprzespanej nocy :-(

Tez chcialam karmic pol roku, ale teraz coraz bardziej sklaniam sie do tego zeby karmic rok. Ja odstawiajac od piersi tlumaczylam ze teraz mnie bola i pic sie nie da. Mysle ze latwiej odstawic starsze dziecko niz takiego maluszka, ktory nie rozumie ze wczoraj cycus byl a dzis nie, nawet jesli jest jest to stopniowa rezygnacja z pojedynczych karmien.
 
Cześć dziewczyny, ja wczoraj byłam poza zasięgiem bo komputer nam sie popsuł. Nie działa WiFi tylko przez kabel a że w laptopie schrzaniła nam się też bateria, to muszę siedzieć pod balkonem z komputerem podłączonym do kontaktu i do modemu... Shitttt :wściekła/y:

My wczoraj udaliśmy się z babcią na zakupy bo mąż w pracy cały weekend. Babcia obkupiła Alexa za wsze czasy - kurteczka, czapeczka, rękawiczki a i mnie się dostało co nie co :-) Ja kupiłam małemu specjalne slipeczki na basen z pieluszką w środku i taką ramkę, żeby odbić stópkę dziecku i potem jest miejsce na 12 zdjęć - co miesiąc inne. Stópkę odbiliśmy wczoraj, jak wyschnie do końca to wrzucę fotkę. A baseniku już sie doczekać nie możemy!
U nas problem kupkowy był od 2 dni :wściekła/y: Kupa się uparła i mimo, że Alex nalegał, nie chciała opuścić jego pupki. Dziś już ją jednak wyeksmitowaliśmy (znaczy Alex z drobną pomocą mamy :-D) i dziecko od razu zasnąło.
Zaczęły się też wydłużać drzemki. Pierwsza jest zawsze w okolicy 3.5 - 4.5 godziny, tak od 20-24. Druga już też wydłuża się do 4 godzin i mały budzi się po 3 lub przed 4. No a potem już standard - 2 godzinki. Ale teraz tak się wysypiam przez te 4 godziny, że jak kładę malego o 4 to już sama zasnąć nie mogę :-D
U nas pogoda do du..., chyba zaczynają się sztormy... brrrrr.... nie cierpię ich!! Tak sobie myślę, że nawet jeśli jest to globalne ocieplenie to islandię omija ono szerokim łukiem... :baffled: idę na śniadanko do usłyszenia!
 
Witajcie. U nas choróbsko się rozpanosza. Maciek zakatarzony z czerwonym gardłem i goraczką ja nie mogę śliny przełknąc, Mila śpi cały czas ale gorączki nie ma. Budzi sie tylko na jedzenie i zaraz znowu zasypia. W czwartek mamy szczepienie i mam nadzieje, ze bedziemy zdrowi bo jeszcze ktoś Milę zarazi:dry:Pol pierwszy ma dziś wykłady i cały dzien po za domem. . Była sąsiadka z worem ubran dla Mili w większości zimowe kurteczki i kombinezoniki. Super:-)
Corin a czemu nocka nieprzespana, nie doczytałam?U nas też w niocy Mila często się budziła a teraz chyba to odsypia.
konwalianko współczuję bardzo alergii.Trzymam &&&&&&& za ciebie bo faktycznie masz ostatnio przekichane
Balkan ja tez nie moge na siebie patrzeć nago, celulit i brzuch ogromny
alex oby kupki grzecznie wychodziły
dodi ja biorę vitaminy dla karmiacych z dha ale już się kończą i też planuje kupic coś tańszego , pewnie tran jak można bedzie. Myslałam, ze można. A na ulotkach to pisze tak najczęściej bo nie przebadane na kobietach w ciązy i karmiących
basieniak z kolacji wigilijnej to tylko grzybki zeby były bezpieczne to znaczy nie trujące a najlepiej pieczarki a resztę to już będziesz mogła jesc bo nasze dzieciaki juz będą duże. Ja już jem prawie wszystko:-)

Alez mnie głowa boli:-(
 
hey,
u nas nocka znowu rewlka. o 20 zasnal i pobodka o 3 i potem 7.
wisienka, dodi probowalismy przekonac tate na leczenie, ale on twierdzi ze zadna pomoc profwsjonalna nie jest mu potrzebna. miejmy nadzieje ze sie opamieta.
konwalianka wspolczuje tej alergii. ja mam zwykle kapielowki, pod ktore sie zaklada zwyklego pampresa. sa tez majtki jednorazowki wodnoodporne, ale nie moge znalesc. bys musiala popytac sie u ciebie na basenie jake sa wymogi
ja mam taki:

http://www.babywalz.it/Moda-bambino...nnolino-da-bagno-con-protezione-U.a833.0.html

a te sa bardziej praktyczne:

http://www.babywalz.it/Moda-bambino...nnolini-costumini-Little-Swimmers.a833.0.html


balkan na nasze sflaczale brzuszki potrzeba troche czasu. ja i tak ciebie podziwiam ze masz czas na cwiczenia. ja mam mega lenia
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wisienka no na razie Wiktoria kiepsko reaguje na jedzenie więc jestem na mega diecie. A poza tym u mnie w domu na Wigilię są tlko 3 dania w tym 2 moje ulubione z grzybami właśnie:( a trzecie to karp którego nie lubię zbytnio:( ale dam radę;)
 
Do góry