reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

cześć wszystkim Szkrabom i Mamuśkom
tak jak obiecałam wrzucam stroje do chrztu małego i jego zdjęcie na bujaczku :-)

Zdjęcie0496.jpg Zdjęcie0487.jpgZdjęcie0490.jpg Zdjęcie0494.jpg

Mój śpi i czekam do 11 na karmienie. Potem kolejne o 2-3 i spokój do ok. 6-7. No, chyba że trafi się mokra pielucha-mój tego nie cierpi i strasznie się wtedy wierci ;-)

Dzisiaj też był marudny, ale to chyba wina pogody i tej duchoty.
 
reklama
Corin , nie przejmuj się. Ja mam podobnie. Mam spory dom i śmieję się, że jak kończę sprzątać dół to powinnam już zaczynać sprzątać górę i na odwrót. No i nikt tak jak ja nie posprząta :-D No a w sobotę mam chrzciny i ambitnie sama przygotowuję żarcie ;-)
 
Corin ja bym nie powiedziala ze to przez grzechotki i takie tam rzeczy. To one same zaczynaja zwracac uwage na rozne rzeczy, juz nie jest to tylko ,,suche,, lezenie i spanie, odkrywaja nowe rzeczy i ruchy ktorych przedtem nie znaly i wydaje mi sie ze sobie z tym nie radza zeby wszystko ogarnac . Mowie tak bo dzis 1. raz nie bylismy na spacerze bo w ciagu dnia upal za to teraz sie rozpadalo i mala zrobila mi taki sam cyrk jak zawsze (no moze troszke lagodniejszy) i nie mam grzechotek i innych dzieci w domu.

a co do sprzatania to ja jak jestem saama z mala maxymalnie moge zamiesc i umyc podlode w swoim pokoju, na wiecej mi nie poozwala Niko ;/ od razu wrzask jak sie oddale a ona nie spi. A ogarniam rzeczy w po9koju jak D wraca z roboty ..
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane my po cudownym dniu. Emilka juz spajusia grzecznie:-)Nocka była przespana i dzien wesoły. Jutro jedziemy do wro polukac na rzeczy do chrztu.:-)
Miłej nocki i spolojnej wam zycze ja spadam do męzusia:zawstydzona/y:;-)
 
O masz, spacery... Codziennie zaliczamy dwa. Rano i popoludniu. Przedwczoraj nie bylysmy bo lalo i bylo piorunsko zimno i mloda urzadzila mi jazde, a dzis bylysmy tylko rano, bo w poludnie do parku zlazlo sie setki luda (dozynki) i nie chcialam z mloda sie pchac w te tlumy i znow byl z nia cyrk. Moze jej spacerow brakowalo?

Ania, dawalam rade bo mloda cala dobe przesypiala, teraz jest gorzej, a bedzie jeszcze gorzej. Musze to z malzem przedyskutowac...
 
witajcie porannie

balkan, normalnie bym się nie pchała, ale musieliśmy iść do spowiedzi (za tydzień chrzciny) a ludzi w kolejce było tyle, że wyszła cała msza(plan był tylko na spowiedź), no i początkowo mały był w aucie (jakieś 30min), ale takie kolejki, że w końcu i ja musiałam stanąć.. a zostawić go nie mam komu..sami tu jestesmy

na szczęście mały się nie rozchorował, choć nadal charszczy w nosie, ale we wtorek to sprawdzę, bo idziemy do lekarza(swoją drogą to już chyba 4 będzie;/)

u nas noc bez zmian, od 3 stękania i kupa, no i dalej stękania i kupa, a teraz też stękał ale usnął
 
Ostatnia edycja:
Corin, weź sobie kogoś do pomocy - przecież to nie będzie na stałe, tylko do momentu, kiedy Ewa ustabilizuje swój plan dnia..... Ja od półtora roku mam panią do pomocy, bo pracowałam po 11 godz dziennie i na pewno nie marzyłam o tym, żeby pół soboty spędzić na sprzątaniu, a potem leżałam w ciąży, a Ty masz trójkę dzieci!!!!!.... Teraz postanowiłam zrezygnować, bo spokojnie Mateusz mi daje czas na sprzątanie i prasowanie..... A daje mi czas, bo moja koleżanka mnie ostrzegała, żeby nie dac się przywiązać do dziecka - Ona niestety tak zrobiła i siusiu wyjść nie mogła, bo dziecko Jej nie widziało.... a odzwyczaić potem dziecko jest niezwykle trudno, bo nagle mu się zabiera coś, co sprawiało, że czuje się bezpiecznie.....

Mateusz np. teraz leży w łóżeczku i stęka, bo mu się nudziarz włączył i najchętniej wylądował by na moim brzuchu lub kolanach, ale ja muszę śniadanie zjeść i forum poczytać - wiem, że jest najedzony, ma sucho, a pobawię się z nim później - nie hcę go przyzwyczajać, że muszę być ciągle w zasięgu oka a najlepiej brzucha.....

Konwalianka, następnym razem stań z wózkiem do spowiedzi - w końcu to kościół, to ludzie powinni miłosiernie w kolejce Cię przepuścić - piszę to choć wiem, że byłoby dokładnie odwrotnie, ale moja wiara w ludzi jest wielka....
 
Ostatnia edycja:
następnym razem stań z wózkiem do spowiedzi - w końcu to kościół, to ludzie powinni miłosiernie w kolejce Cię przepuścić - piszę to choć wiem, że byłoby dokładnie odwrotnie, ale moja wiara w ludzi jest wielka....

no niestety nie pomyliłaś się:-(gdy podjechałam z małym do Pawła, który stał w kolejce, to Pani zaczęła sie kłócić, że przecież ona była wcześniej i jej nie odpowiada, że jedna osoba stała a dwie do spowiedzi, ja tylko powiedziałam, że jestem z 8 tygodniowym dzieckiem i nieładnie tak się zachowywać..no cóż..oczywiście ją przepuściłam, bo to nie warte zachodu i nerwów..
 
reklama
m.in dlatego nie chodzę do kościoła - mała zbieżność pomiędzy kultywowaniem wiary, a przestrzeganiem jej nakazów.....

ale zmianiając temat - Konwalianka, czy to Ty zaczęłaś 6 weidera? nigdy nie robiłam tych ćwiczeń, a czytam, że są efektywne - tylko piekielnie nudne.....
 
Do góry