dodi_misia
Fanka BB :)
Anulka, ja tez jak leżę w łozeczku juz sama, to czasami czytam stare meski od małża tyle, że dla mnie sa one źródłem takiej większej siły ja juz nie płaczę....odzwyczaiłam się..
Magia, no właśnie to sa przeciez podstawy higieny! nie wiem jak można o tym nie pamietać,a lbo nie wiedziec ja tam myje wszystko, a najbardziej to co kupię w sklepie i wiem, że ktoś inny mógł dotykać (np owoce, warzywa to każdy najpierw obłapuje zanim wybierze te najdorodniejsze haha)
Kiedyś za młodu zdarzało mi się tylko zjeść coś takiego prosto z krzaczka czy grządki, ale tylko od mamy z ogródka
Magia, no właśnie to sa przeciez podstawy higieny! nie wiem jak można o tym nie pamietać,a lbo nie wiedziec ja tam myje wszystko, a najbardziej to co kupię w sklepie i wiem, że ktoś inny mógł dotykać (np owoce, warzywa to każdy najpierw obłapuje zanim wybierze te najdorodniejsze haha)
Kiedyś za młodu zdarzało mi się tylko zjeść coś takiego prosto z krzaczka czy grządki, ale tylko od mamy z ogródka
Ostatnia edycja: