Lipiec 2011

[dodi_misia]

Anulka, ja tez jak leżę w łozeczku juz sama, to czasami czytam stare meski od małża tyle, że dla mnie sa one źródłem takiej większej siły ja juz nie płaczę....odzwyczaiłam się..

Magia, no właśnie to sa przeciez podstawy higieny! nie wiem jak można o tym nie pamietać,a lbo nie wiedziec ja tam myje wszystko, a najbardziej to co kupię w sklepie i wiem, że ktoś inny mógł dotykać (np owoce, warzywa to każdy najpierw obłapuje zanim wybierze te najdorodniejsze haha)
Kiedyś za młodu zdarzało mi się tylko zjeść coś takiego prosto z krzaczka czy grządki, ale tylko od mamy z ogródka

 

[Magia10]

Widzicie Dziewczyny, a jak jest w domu to człowiek nie docenia i my np. często irytujemy się na siebie bez powodu.

 

[emkamek]

Witajcie wieczornie...

Tez mam manie czystych rak, kiedys policze ile razy dziennie je myje Ale efekt taki, ze mam mega przesuszona skore i nic nie pomaga... Ja w publicznych toaletach nie uzywam papieru, tylko swoich chusteczek, a jak juz musze, to zawsze najpierw sporo go rozwijam i wyrzucam;-) No i wkurza mnie niesamowicie, jak ktos przychodzi do nas i nie opuszcza deski sedesowej, po czym spuszcza wode...

Moj mlody dal mi dzis niezle w kosc, teraz od 2 godz. siedze i ryczec mi sie chce z tej bezsilnosci...:---( Dobrze, ze Z. niedlugo wraca...

 

[dodi_misia]

emkamek, jakbym siebie widziała.... nie nawidze papieru toaletowego w kibelkach publicznych.. też rozwijam poł kilometra jeśli nie mam swoich chusteczek a deska to tez moje zboczenie, po co rozsiewać zarazki na całą toaletę ble.. i jak ktoś nie spuszcza jej, to poprostu zwracam uwage heh

a myslalam że tylko ja mam takie schizy jeśli chodzi o zarazki..

małż ma jeszcze jedno zbocznie... nie nawidzi okruszków hehe, za to ogólny chaos w domu mu nie przeszkadza bałagan może byc, byle nie brud hehe

 

[Anulka198424]

Ja sie chyba poloze laseczki bo cos maly mi dokucza... moze za dlugo siedze i chce sie rozciagnac ale zanim pojde musze to nagrac

wiedzialam ze jak zaczne nagrywac to przestanie :/

 

[emkamek]

A moze to nie zadne schizy, tylko norma, bo przeciez te nasze wstrety maja jakies swoje racjonalne uzasadanienie.;-)

Ok, zmykam kobitki, dobranoc...

 

[Anulka198424]

ja tez mykam papa:*

 

[sestina]

dobrywieczór, Wy zmykacie a ja zaglądam dopiero od rana. Taki towarzyski dzień dziś miałam
Ja poza wiciem gniazda zwiększyłam manię higieny też. Wycieram, przemywam, kupiłam teraz mydło Carex i dodatkowo żel antyb. zeby był pod ręka jak mała się zjawi na świecie. Wymyłam pralkę ( tzn pojemnik gdzie się wsypuje proszki), wszystko za szafkami w kuchni, kaloryfery i jeszcze na pewno coś znajdę. heheh

 

[dodi_misia]

sestina, ja mydła carex uzywam juz dłuzszy czas, pojemnik od pralki tez wymyłam zanim wstawiłam pranko dla mełej i powywalałam stare przyprawy, kisiele, sosy w proszku, wymiotłam z szafek kupe rzeczy hehe

 

[sestina]

dodi hehe dokładnie przed praniami małej szorowałam tę pralkę nawet pranie puste na 90 nastawiłam. Ale czuję ,że tak powinnam zrobić i już.Czy ktoś to uważa za przesade czy nie.