Lipiec 2011

[konwalianka]

corin, magia i moje... ja także mam brzuch jak skała dzisiaj.. i jeszcze ta jedna spuchnięta noga, a do tego mój lekarz się nade mną znęca i milczy..a dzwoniłam kolejny raz i nagrałam się na skrzynkę i ese- mesa napisałam a on karze mi czekać.. no cholera!

 

[Corin]

Konwalianka, w takim razie od jutra lezymy brzuchami do góry i pachniemy ;-)

 

[Magia10]

Konwalianko, biedulko. Może pojedź do kogokolwiek jutro? Mnie też mój gin mnie wkurzył, ech... Chyba uznał, że hipochondryczka do niego przyszła. Dopiero ta szyjka i główka Stasia wyczuwalna jakoś go przekonała...

Corin, ja zaczynam już dziś:-)
Konwalianko, chyba pytałaś o biustonosze do karmienia? Chyba Ci kiedyś pisałam, że u mnie sprawdziły się te firmy Alles. Na allegro kilka osób sprzedaje.

 

[emkamek]

Hej,
wpadlam tylko na momencik zobaczyc jak tam psotka, bo cale popoludnie o Niej myslalam, a tu taka gafe walnelam, przepraszam. Nie mam pojecia dlaczego... Ciesze sie, ze wszystko w porzadku.:-)

Maqnio, dziekuje za slowko na uszko, juz poprawilam.;-)

Slodkich snow lipcowe mamy i malenstwa!

 

[em_ka]

jaa uciekam brzuchole, humor dalej mi sie nie poprawil, dalej mam ochote sie rozryczec na calego :-( nie ma sensu zebym tu siedziala i smucila, zarzucilam fotki wozia na odpowiedni dzial, tak jak obiecalam.
DObranocki i trzymac nogi zacisniete , jeszcze nie czas... :* buziam

 

[konwalianka]

jutro mam wizytę u państwowego lekarza, więc wszystko będę wiedziała, niby na 15.00 ale pojadę wcześniej i się wepchnę jak się uda.. ale ten do którego wysłałam ese - mesa i dzwoniłam, to mnie wykurzył! nie na darmo mu płacę kasę za wizyty.. ja tu od zmysłów odchodzę i ciągle dotykam brzucha i się martwię o małego..

Magia, tak już kiedyś pytałam o to i też planuje zakupić, ale taki pierwszy myślałam, że na allegro się uda.. już sama nie wiem

emka, nie jesteś sama, ja mam mega doła.. ale mój P. mówi, ze on też..więc może coś w powietrzu jest..

 

[dodi_misia]

Hej kochane, ponad godzine mi zajęlo czytanie Waszych postów od rana..

psotka, dobrze, że wszystko ładnie "pozamykane" masz jeszcze czas..

magia, jejku niby wiadomo, że niedlugo trzeba rodzić, ale jak czlowiek uslyszy to bezpośrednio od lekarza, to jakos tak strach ogarnia heh.. trzymkaj się

em_ka nie smutaj sie!

reszcie nie pamiętam co chciałam napisać, ale pozdrawiam cieplutko..

 

[Wisieńka]

Hej dziewczyny
konwalianko dziękuję za przekazanie wieści i mam nadzieję, ze dobry antybiotyk załatwi szybko sprawę.
Magia hoho moja droga, poleguj sobie jak najwięcej.2 tyg to niewiele dasz rade.
Psotka ciesze się, ze juz po strachu
Majluj szybkiej przeprowadzki
Corin zgadzam się wątek potrzebny taki Wieści z porodówek i Opowieści z porodówek bez komentarzy. Jejku czas nadszedł.....

Co do mojej wizyty to jak już pisała Konwalianka moja szyjka się nie skróciła ma 2cm, jest zamknieta, twarda i uformowana, główka nie wstawiona, jeszcze luźna. Miałam skurcze na wizycie i gin twierdził, ze jak najbardziej prawidłowo macica ćwiczy do porodu. Maluśka Miluśka lezy główka w dół, jej serduszko bije slicznie, łozysko w porządku i tyle oglądaliśmy na usg. Mierzyć ją będziemy dopiero przed samym porodem. Ja jestem za bo teraz kazde z dzieci rośnie swoim tempem i jedno urodzi się 2,5 kg a inne 4 a ja nie chcę się martwić czy jest za duże czy za małe. Hipotrofię stwierdza się po 28 tc a ja miałam pomiarowe w 30t i było oki wiec to mi wystarczy. Jesli chodzi o mój poród to ja nie mam czekac aż skurcze będą co 5 minut tylko w chwili jak będą regularne jechac na IP. Tam zrobia mi dokładne badania pomiarowe dziecka, miednicy i blizny po cc. Jesli będzie zagrożenie pęknięcia zrobią cc jesli blizna będzie mocna mogę spróbować sn. Musze jednak podpisac zgodę , ze się na nią decyduję. Sam poród sn nie bedzie wzniecany oxy. Jesli się przeterminuję to w dzień max dwz po terminie jadę na IP i robią mi cc. Jesli w trakcie porodu sn bedzie potrzebna oxy a nie będzie jeszcze rozwarcia pełnego to też cc, przy oxy już do końca leże pod ktg. Sam poród ma byc częściej monitorowany i sprawdzany stan blizny co mi na pewno utrudni aktywność. No i najgorsze nie bede mieć zzo bo w razie jakby coś się działo mogę nie czuć , ze nie jest dobrze. Jestem rozczarowana i ciut przerazona. Wszystko się tak naprawde okaże. Dobre to, ze nie będę czekac długo po terminie.

 

[dodi_misia]

Wisienka, jejku ile masz tych wytycznych co do porodu.. ale powiem Ci, że to dobrze, bo będą sie toba w tym czasie bardzo dokładnie opiekować, wiec możesz byc spokojna i spróbować sn..najwyżej jak sie nie uda to cc..

 

[Wisieńka]

dodi spróbuję sn ale powiem ci , ze szlak mnie trafia ile to jedna cesarka może człowiekowi w życiu namieszać. Tez mnie zdziwiło, ze tak duzo zmian to powoduje ale z drugieej strony to mój gin bardzo jest konkretny i wszystko szczegółowo tłumaczy.
A ty jak się czujesz jutro zaczynasz 37t, o matko jak to zleciało.......................