reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

Laseczki wracajac do kwestii mojego meza to nic nie dziala prosby grosby nic dzis az napisalam do tesciowej zeby cos pomogla od paru miesiecy tak juz jest ale ok bylo jak on nie pracowal a teraz nawet chleba nie kupi w poniedzialek mialam bulki spalam u mamy wrocilam na drugi dzien to pusty chlebak byl to jest drugie malzenstwo mojego meza powiem wam ze ja juz sil nie mam i dola lapie i po co mam dawac na swiat dziecko zeby tak ciezko mialo mam czarne mysli nie wiem co robic.. on nie jest odpowiedzialny ma dwa kredyty ktore nie splaca i doszedl niedawno 3ci co sie dowiedzialam...nic nei mysli mial mozliwosc wyjechac za granice nadrobic to siedzi tu za 1400zl a to malo w stosunku do tego ile potrzeba... powiem wam ze mysle sobie zycie odebrac bo chociaz dziecka nie skrzywdze takim ojcem z reszta czego ja oczekiwalam jak dwa lata juz swojej corki nie widzial i nie interesuje sie nia masakra:(a nerwy juz mam miesiac takie bo prosze mowie i nic...przepraszam ze was zameczam ale nie wiem juz jak sobie z tym poradzic...
 
reklama
hej mamusie lipcowe :)
ale się rozpisałyście! Miałam mały problem z kompem i nie uzywałam go parę dni, wchodzę i patrzę a tu tyle aż postów! No, no.. widzę, że forum się rozszalało porządnie :D

wczoraj byłam u mojej gino i mam wreszcie radosne nowiny! po pierwsze to nie muszę już leżeć, bo mój krwiak się ślicznie wchłonął (zajęło mu to tylko 50dni) i moja ciąża nie jest już zagrożona, mogę już wreszcie chodzić, nie muszę już brać leków. Poza tym dzidzia zdrowa, nie muszę już brać kwasu foliowego, bo to już prawie 15 tydzień :)

Co do witaminek, to ja biorę Maternę, wiem, że może tania nie jest, ale jakoś nie chcę oszczędzać na zdrowiu mojej małej fasolki...

No i jeszcze jedna radosna nowina - dwa dni temu trzymając ręce na brzuch poczułam delikatne ruchy - ledwo wyczuwalne, więc mój mąż ich nie poczuł, ale cieszył się jak dziecko. A wy jak tak z ruchami brzucha?

Ściskam i do następnego przeczytania!
 
Marta, wcale nie głupie pytanie, nie wiesz, bo nie miałaś styczności. Luteinę bierze się w niedoborze progesteronu, który jest niezwykle ważny w utrzymaniu ciąży. W zasadzie to jest czysty progesteron. No i tez profilaktycznie, jak ciąże są zagrożone lub wcześniej były problemy. Zauważyłam, że progesteron (luteina, duphaston) ginekolodzy przepisują w myśl zasady: nie zaszkodzi nawet jak będzie go za dużo.
No rzeczywiście, nie wiedziałam bo na szczęście nie było takiej potrzeby.
 
dziewczyny wiem ze luteina jest pod jezyk ale ja ja łykam, gin powiedzial ze i tak mozna
a ja nie mam apetytu za bardzo i ysle sobie ze to po niej
anulka trzymaj sie masz dla kogo zyc, nosisz małą fasolke w brzuchu, pomysl jaka bylas szczesliwa jak sie o tym dowiedzialas, glowa do góry
 
Anulka, Ty nie możesz teraz się poddawać i jetem pewna, że może jeszcze o tym nie wiesz, ale siłę i wiarę w to, że będzie dobrze, wkrótce w sobie znajdziesz. Z mężem wiadomo, sprawa jest poważna, ale nie najważniejsza, że tak się odważę powiedzieć. Najważniejsza jesteś teraz Ty i Wasze dziecko, więc absolutnie na tym musisz się skupić, aby Wam było w miarę nienerwowo. Oficjalnie zabraniam Ci mieć jakieś głupie myśli, wiem, ze to tylko chwila slabosci. Jesteś najważniejsza dla dziecka a ono dla Ciebie. Czasem warto po prostu trochę odpuścić i złapać trochę dystansu, wtedy można inaczej spojrzeć na świat. Wiem, ze to tak łatwo mówić, ale pamiętaj o małym dziabagu, który nie lubi jak jesteś smutna, bo jesteś dla Niego najważniejsza na świecie i musisz się do Niego uśmiechać, nawet jak Ci czasem nie do śmiechu. Głowa do góry! jesteś dzielna i dasz rade,to wiem.
 
tak bede silna dla fasolki bo na niego juz nie licze ledwo rok po slubie a ja go tak nienawidze powiem szczerze zniszczyl moja milosc siedze bo siedze wstyd i tyle...

luteiny sa w roznych postaciach ja lykalam na wywolanie okresu lata temu , na starania mialam pod jezyk a teraz dowcipna :)
 
helo, mialam zwariowany tydzien i dopiero teraz udalo mi sie na spokojnie siasc a tu tyle nowych postow i dziewczyn. Chcialam przeczytac co sie dzialo, ale chyba to byloby z 50 stron i po pierwszych 10 sie poddalam :zawstydzona/y:

Wniosek jeden - trzeba na forum zagladac regularnie!!!

Anulka - bardzo smutny ten Twoj post... Musisz myslec pozytywnie i wierzyc, ze wszystko sie ulozy. Moze porozmawiaj na spokojnie ze swoim mezem o swoich obawach, wytlumacz mu dlaczego sie denerwujesz i zapytaj sie, dlaczego on tak postepuje. Na pewno ma swoje powody, chociaz wydaja sie one niezrozumiale. Trzymaj sie i glowa do gory. Sciskam mocno!

Kochane, zaraz bedzie moj 14tydzien i jeszcze mam wieczorami mdlosci. Czy jeszcze kogos mecza? A poza tym, kompletnie nie mam brzuszka. Jeszcze nic po mnie nie widac. Gdyby nie USG, to chyba zaczelabym sie martwic, a tak to tylko sie zastanawiam, o co chodzi. Czy ktoras z Was tez jeszcze jest plaska?
 
Aniu nawet nie myśl tak żeby sobie życie odbierać i dzidziulkowi !!! Przecież to cudeńko jest Twoje nosisz je pod serduszkiem a problemy zawsze jakoś da się rozwiązać jak nie tak to inaczej,usiądź i pomyśl jeszcze raz co dla Ciebie jest najważniejsze bo napewno powiesz sobie,że maleństwo a Twój mąż hmmm no cholernie dziwny facet i zachowuje się conajmniej jak dziecko pamietaj,że sama nie jesteś zawsze możemy coś doradzić i wesprzec Cię ale nie poddawaj się !!!!!!!!!!!!
 
reklama
Tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie mojej czarownicy z dzisiejszego balu..i dla odmiany aniołka z jasełek:) kobieta zmienna jest!
 

Załączniki

  • 100_8921nknk.jpg
    100_8921nknk.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 32
  • 100_9042bb.jpg
    100_9042bb.jpg
    41 KB · Wyświetleń: 32
Do góry