reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

reklama
Dzięki dziewczyny:tak:
Rozpalanie w piecu i rąbanie odpada... Nie mam drewna w piwnicy więc nie będę tego wozić z szopy... Włączę sobie piecyk elektryczny:-p Chłopaki mają dziś kupić i zwieść większą ilość drzewa... To im powiem że jak mam w dzień palić w piecu to mają mi to zapewnić przygotowane... Muszą bo na zewnątrz jest poniżej 0 i raczej już cieplej u nas nie będzie:no: Czyli zostało mi skręcenie taczki!! wydawało mi się z daleka że leżą 2 :zawstydzona/y:Ale lubię majsterkować więc z tym nie będzie problemu :-p
Co do wizyty u specjalisty to zobaczę poczekam...Może przejdzie, zresztą już tyle miesięcy walczyłam z tym bólem że może wytrzymam trochę a w Pl mamy swojego "ukochanego" lekarza od kręgosłupa zawsze pomaga..:) i na dłużej:-)
A mój Żab to taki beznadziejny przypadek... Powinien wiedzieć jak to jest jak kobieta jest w ciąży przecież ma już 2 synów... Rozmowa z nim to też jak ma ochotę... Najczęstsza wymówka że jest zmęczony i nie jest w stanie prowadzić poważnej rozmowy.. I zawsze dopowiada że na każdą rozmowę przychodzi odpowiedni czas:-( Ten czas to jest odpowiedni jak on ma ochote rozmawiać.. Tłumacze sobie że się denerwuje i boi że znów odpowiada za więcej osób że nowa odpowiedzialność się zbliża... Że tylko on jest odpowiedzialny za utrzymanie naszej nowej rodziny. Martwi się że nie będzie zarabiał wystarczająco albo że jego plecy rozłożą( tak się dobraliśmy że oboje mamy ten sam problem) i boi się że ja sobie wtedy nie poradzę żeby zapewnić nam jakiś standard życia i że go zostawie... W głębi jest bardziej wrażliwy niż ja. Oby wziął się jak najszybciej w garść. :-) Bo to w końcu to ja jestem w ciąży a nie on:-D Kurcze bronie go:confused: No cóż KOCHAM GO:-):zawstydzona/y:;-)

Zazdroszczę Wam tych wizyt u lekarza i badań... Też chce. Muszę zacząć to załatwić bo nawet żadnych witamin ani kwasu nie biorę:-(
 
Wiecie co juz mnie brzuch wcale nie bolał a teraz zaczął jak na @. Czy was też jeszcze pobolewa. Nie wiem czy mam brać nospe czy co.
margeritta no przyznaje się, jakoś pewniej bym się poczuła, już myślałam czy nie skombinować w znajomej aptece albo poprosić lil żeby mi wysłała swój a ja jej kaskę:-p:-p:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-D:-D:-DI gratuluję tłustych kreseczek:-D
Mój Pol wrócił z pracy i robi mi obiadek, bo była tylko zupa i nieśmiertelny bigos ale mu wytłumaczyłam, ze kobieta w ciązy nie może jeśc ciągle bigosu. Pożarłam 3 jajka i czekam na kotleciki z piersi , ziemniaki i brokuły
Dziób nam tak my zawsze dla tych facetów znajdziemy wytłumaczenie. Dbaj o siebie i wypoczywaj z tymi pleckami:tak:
 
margerita nic nie szkodzi :) A pytałam, bo byłam kiedyś w Wałbrzychu w przychodni Salus i tam tez był lekarz, który do tak późnych godzin przyjmował., myślałam, że to ten.
Widocznie jest więcej takich krejzoli:-D ostatnio jak byłam siedziała dziewczyna w 9msc i opowiadała ze ostatnio dostała sie po pólnocy,że przychodzi jednego dna a wychodzi następnego..masakra jakaś:cool2:
 
Wiecie co juz mnie brzuch wcale nie bolał a teraz zaczął jak na @. Czy was też jeszcze pobolewa. Nie wiem czy mam brać nospe czy co.
margeritta no przyznaje się, jakoś pewniej bym się poczuła, już myślałam czy nie skombinować w znajomej aptece albo poprosić lil żeby mi wysłała swój a ja jej kaskę:-p:-p:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::-D:-D:-DI gratuluję tłustych kreseczek:-D
Mój Pol wrócił z pracy i robi mi obiadek, bo była tylko zupa i nieśmiertelny bigos ale mu wytłumaczyłam, ze kobieta w ciązy nie może jeśc ciągle bigosu. Pożarłam 3 jajka i czekam na kotleciki z piersi , ziemniaki i brokuły
Dziób nam tak my zawsze dla tych facetów znajdziemy wytłumaczenie. Dbaj o siebie i wypoczywaj z tymi pleckami:tak:
Mnie tez pare dni temu tak jak na @ pobolewał dwa dni cos mnie tliło.... zaczęlam brać nospe i przeszlo.Więc kochanie nic sie nie martw to takie przelotne:-p
Smacznego życze
 
Tak sobie siedze i myslę, ze za tydzien mam wizytę. jakos czuję, że tym razem bedzie wszystko dobrze. Może dlatego. ze w tamtej od początku miałam problemy a teraz jest spokojnie))))
 
Samosia, szczerze mówiąc, to nie wiem, czy siedzenie u lekarza o 12tej w nocy to dobre rozwiązanie. Jakoś trudno mi uwierzyć, że taki lekarz po całym dniu pracy wogóle jeszcze "pracuje" na najwyższych obrotach. Mam znajomego lekarza, który przyjmuje do bardzo późna i nawet nie ukrywa, że czasami to "prawie śpi" na siedząco. CZy on jest wtedy efektywny? Po takim długim dniu to nie byłabym w stanie zupy gotować, a co dopiero problemy zdrowotne rozwiązywać. Chyba że jakiś gigant, ale to się rzadko zdarza... niestety
 
SAmosia w sumie to każdy jest inny, grunt, żeby mieć oczy dookoła głowy i samemu umieć ocenić sytuację. Zresztą mi się wydaje, że kobiety w ciąży to są przeczulone na wszystko, wręcz do przesady oceniamy lekarzy, w zasadzie każde ich słowo. W końcu chodzi o nasz skarb, więc takie już z nas lwice :)
 
reklama
Obyśmy tylko na wizyty kontrolnie chodziły, jak się nic nie będzie działo (odpukać) to i lekarze specjalnie nie są potrzebni, tylko raz na jakiś czas sprawdzą, my się uspokoimy i poczekamy na następną kontrolę :) I tak trzeba myśleć - pozytywnie!
 
Do góry