reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

Dziób_Dziób Kochana mi też żyły widać na brzuchu z lewej strony mocniej aż się wczoraj wystraszyłam jak smarowałam brzuszek oliwką bo albo przedwczoraj tego nie miałam albo nie zauważyłam

Orchidea Kochana ja mam 8 marca wizytę u mojego nowego ginka:-) już się doczekać nie mogę czy potwierdzi płeć czy tak jak Maqnio mój Miłoszek stanie się dziewczynką:-) Oj ja też nie widuje się z moimi rodzicami:-(a strasznie za nimi tęsknie :-( co prawda mam do nich ok 60 km ale moi pracują dużo tatuś o 8-19 potem jeszcze siłke zalicza to o 21 jest w domu a mama chodzi różnie raz na 5,6,7 i niestety nie wie do której bo czasem to nawet 15 godz w pracy za marne grosze:-( biedna przychodzi zmarznieta i zmęczona:wściekła/y: mówie jej że to obóz koncentracyjny ale ma 41 lat i nikt jej juz nie przyjmie bo ciężko z pracą:-( ale ona mi sie kiedyś wykończy:-( a w weekendy jest barmanką a tata ochroniarzem... no i czasem z piatku na sobote z pubu jedzie do tamtej pracy i spi kilka godz jak wróci i potem znów... tylko niedziele mają wolną ale to śpia do 14-15... wcale im sie nie dziwie:-( mąż ma teraz służbe 24 lutego(26h) i tak myśle czy na noc do nich nie jechać troszkę się z nimi zobaczy;-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
wydrusia jak masz okazje jedź do rodziców i wypoczywaj !!!:-) no ja prawie 300km mam do do rodzinki całej.... :crazy: czasem ktos powie co to jest 300km no akurat dla mnie jest duuuużżżooo bo strasznie zżyci jestesmy rodzice ja z mężem i siostra z mężem i córeczkami... no ale takie życie kto wie może kiedyś bliżej będziemy mieszkać ;-)
 
Orchidea też mam rodzine 300 km od mojej rodzinnej miejscowości... i też w kółko słysze że mamy samochód to mamy przyjechać ale oni przyjeżdżają tylko jak jest jakieś wesele czy pogrzeb tylko wtedy
 
orchidea, masz następną wizyte w moje urodzinki haha..
Ja wstałam późno, trochę ogarnęłam mieszkanie i teraz siedze i sie nudzę.. miałam dziś sen, że do mojego A przyszli koledzy i chcieli go na impreze gdzies zabrać, a on na to jak na lato..a ja sie wkurzyłam, bo mówił, że będzie rano! i się kłóciłam z nim bo był taki wstręciuch..potem jeździłam i szukałam go gdzieś na wsi, a on sobie z jakimiś panienkami imprezpwał..i obudziłam się normalnie nerwowa heh..
Co za sny, mówie wam masakra heh
 
dodi przybij pione haha ja sie w nocy wkurzona obudziłam bo sniło mi sie,że moj mnie zdradza:crazy: do tej pory mnie trzyma:-D juz mialam mu smsa pisac ale pomyśli Wariatka:baffled:
 
hej dziewczyny, u nas psia pogoda, paada caly czas i nawet jeszcze z lozka nie wyszlam i chyba juz nie wyjde.
Wy tu piszecie o ogledlosci 300 km od rodzinki a ja to mam ok 3000 km :-( to dopiero bol jak nie moge zobaczyc mamci kiedy mi sie dopoba. Eh..

Corin rzeczywiscie dziwna sprawa z tym pempkiem, moze jest tak jak pisze margerita, ze pekaja naczynka pod wplywem rozciagajacej sie skory, a ty masz juz dosc spory brzuszek. Warto jednak to skontrolowac zeby byc bardziej spokojnym.

Witaj Orchidea juz myslalam ze cie gdzies wciagnelo :-D

ostatnimi czasy nie moge spac po nocach, nie wiem co mi sie znowu podzialo. Budze sie co chwile, nie moge zasnac, przewracam oczami tylko eh.. meczace
 
he?a ja myslałam ze w moich snach ciążowych tylko czarne wizje sa:)t o chyba przez te hormonki, leki itp ehh
 
reklama
margerita, ja zazwyczaj moejmu piszę, albo mówię jak akurat jest.. W sumie to jak on jest w domu to od razu widać, że mi się cos śniło takiego, bo się budzę wkurzona i jestem zła na niego..zawsze mu sie obrywa he.. wtedy mnie musi upewniać, że to tylko sen i tak naprawdę nie jest:) Nie powiem, nie powiem...lubię wtedy to upewnianie..jest bardzo miłe! haha
Czasem mam wyrzuty sumienia, że go oskarżam o coś co nie miało miejsca (no tylko w moich snach)
 
Ostatnia edycja:
Do góry