wydrusia w ciazy wydziela sie o wiele wieksza ilosc progesteronu ktory jest odpowiedzialny za podtrzymanie ciazy, wiec jestem pewna ze gdybys teraz zrobila test wyszedlby w 100 %
(mysle sie czy nie? test ciazowy jest brany ze zwiekszonej dawki progesteronu nie?
)
mamucica, wydrusia nie da sie nie nauczyc jezyka (przynajmniej na poziomie podstawowym) jesli mieszka sie za granica. Chociaz znam takie osoby i dziwi mnie to jak nie wiem co. Samo przebywanie w towarzystwie hiszpanow badz tez innych narodowosci jest szkola jezykowa. Ja pozniej bylam zmuszona sama zalatwiac sprawy bo nie mialam nikogo kto moglby mi pomoc. Wiadomo, mus to mus i nie ma innego wyjscia. Najlepiej wystawiac sie na proby i nie bac sie ze nie umie sie mowic perfekcyjnie. Jestem wiecej niz pewna ze hiszpan po roku czasu w polsce nie poszedlby do banku za chiny ludowe. Wszyscy hiszpanie sie dziwia jaka mamy latwosc w uczeniu sie jezykow. NO niestety, mam inne wyjscie? wiecie jak przytlaczajace jest to, gdy ktos do was mowi a wy nierozumiecie ani slowa? myslalam ze depresji dostane. Wiadomo ze teraz nie szprecham jak hiszpanka, mam duzo brakow ale bez wiekszych poblemow sie dogaduje z kazdym, czy to w banku czy u lekarza. Czesto tez jak wychodze z fretkiem to sobie gadam z dziadkami w parku
choc chcialabym sie zapisac na jakis kurs zeby mowic bezblednie i dostac jakis papierek. Takie moje zalozenia, a jak bedzie w rzeczywistosci zobaczymy..
(mysle sie czy nie? test ciazowy jest brany ze zwiekszonej dawki progesteronu nie?
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
mamucica, wydrusia nie da sie nie nauczyc jezyka (przynajmniej na poziomie podstawowym) jesli mieszka sie za granica. Chociaz znam takie osoby i dziwi mnie to jak nie wiem co. Samo przebywanie w towarzystwie hiszpanow badz tez innych narodowosci jest szkola jezykowa. Ja pozniej bylam zmuszona sama zalatwiac sprawy bo nie mialam nikogo kto moglby mi pomoc. Wiadomo, mus to mus i nie ma innego wyjscia. Najlepiej wystawiac sie na proby i nie bac sie ze nie umie sie mowic perfekcyjnie. Jestem wiecej niz pewna ze hiszpan po roku czasu w polsce nie poszedlby do banku za chiny ludowe. Wszyscy hiszpanie sie dziwia jaka mamy latwosc w uczeniu sie jezykow. NO niestety, mam inne wyjscie? wiecie jak przytlaczajace jest to, gdy ktos do was mowi a wy nierozumiecie ani slowa? myslalam ze depresji dostane. Wiadomo ze teraz nie szprecham jak hiszpanka, mam duzo brakow ale bez wiekszych poblemow sie dogaduje z kazdym, czy to w banku czy u lekarza. Czesto tez jak wychodze z fretkiem to sobie gadam z dziadkami w parku
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Ostatnia edycja: