Patrycjaa
Lipcowa mamusia:)
Zuzu ojj to faktycznie masz dużo do przemyslenia ale ja bym chyba zrezygnowała dla dobra maluszka bo to jest jednak wysiłek dla organizmu i to początek ciąży. Ale ja się mogę nie znać:-)
Mathilda super, że nie jestem sama z tą myślą o objawach, normalnie ja w nocy się aż budzę z nadzieją, że rano będę miała mdłości, pewnie głupio to brzmi ale ja chcę mdłości by poczuć maleństwo:-) fajnie, że mamy termin na ten sam dzień:-) dodaj suwaczek, to Twoja pierwsza ciąża? dajz nać jak po becie:-)
co do auta to my mamy opla astrę 2 dwudrzwiową z średnim bagażnikiem, poza wózkiem to tam chyba nic wejdzie:-) ale w sumie wózka zasze wozić się nie będzie a pół siedzenia można zlożyć, ople chyba tak mają, ja btm chyba zaryzykowała:-)
Mathilda super, że nie jestem sama z tą myślą o objawach, normalnie ja w nocy się aż budzę z nadzieją, że rano będę miała mdłości, pewnie głupio to brzmi ale ja chcę mdłości by poczuć maleństwo:-) fajnie, że mamy termin na ten sam dzień:-) dodaj suwaczek, to Twoja pierwsza ciąża? dajz nać jak po becie:-)
co do auta to my mamy opla astrę 2 dwudrzwiową z średnim bagażnikiem, poza wózkiem to tam chyba nic wejdzie:-) ale w sumie wózka zasze wozić się nie będzie a pół siedzenia można zlożyć, ople chyba tak mają, ja btm chyba zaryzykowała:-)