Dziób_Dziób
Fanka BB :)
Cześć Wszystkim
To beznadziejne już dziś mam depreche:-( Rozmawiałam z swoim W wczoraj wieczorem. Zadałam mu pytanie czy żałuje że jestem w ciąży... Nie odpowiedział nic :-(Zrobiło mi się przykro. Chociaż zauważyłam, że odkąd jestem po teście odsunął się ode mnie. Nie chce ze mną rozmawiać, w dzień do mnie nie pisze SMSów z czym kiedyś nie miał problemu. Jak wraca z pracy to potrafi się nie przywitać, o sexie nie wspomne:-( Przedwczoraj mnie pytał czy jego chłopcy (z poprzedniego małżeństwa 8 i 12 lat) po tym jak się dowiedzą że jestem w ciąży wydorośleją... I odrazu powiedział że ich to skrzywdzi. Bardzo mi przykro, liczyłam na jego wsparcie a zostałam sama dla siebie... Nie mam tu nikogo bliskiego oprócz niego. Skoro on się ode mnie odwrócił to zostałam sama ze sobą. Mam ochote się spakować i wracac do Polski.
Chce mi się ryczeć:-
-
-
-
-(
To beznadziejne już dziś mam depreche:-( Rozmawiałam z swoim W wczoraj wieczorem. Zadałam mu pytanie czy żałuje że jestem w ciąży... Nie odpowiedział nic :-(Zrobiło mi się przykro. Chociaż zauważyłam, że odkąd jestem po teście odsunął się ode mnie. Nie chce ze mną rozmawiać, w dzień do mnie nie pisze SMSów z czym kiedyś nie miał problemu. Jak wraca z pracy to potrafi się nie przywitać, o sexie nie wspomne:-( Przedwczoraj mnie pytał czy jego chłopcy (z poprzedniego małżeństwa 8 i 12 lat) po tym jak się dowiedzą że jestem w ciąży wydorośleją... I odrazu powiedział że ich to skrzywdzi. Bardzo mi przykro, liczyłam na jego wsparcie a zostałam sama dla siebie... Nie mam tu nikogo bliskiego oprócz niego. Skoro on się ode mnie odwrócił to zostałam sama ze sobą. Mam ochote się spakować i wracac do Polski.
Chce mi się ryczeć:-