reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2011

Witajcie :)

My na nogach od 7:00 ale poleżałyśmy sobie z Blaneczką jeszcze godzinkę.
Taty nie ma, w pracy jeszcze. Kiedy wróci to nie wiem bo dzisiaj jedziemy też w gości do kuzynka 10-cio miesiecznego Blaneczki i kiedy od choć troszkę odeśpi to ja nie wiem... wygląda na to, że spać będzie jak wrócimy wieczorem do domu :)

Magnio oo ja myślę o jeszcze jednym dziecku ale najpierw musimy mieszkanie kupić, ale jak by pojawiła się dzidzia nawet teraz to byśmy się bardzo cieszyli :) jak będzie zobaczymy. Podobno będę miała dwójkę - wróżba z obrączką :-D

A ja życzę Wam miłego dnia i podsyłam fotkę mojej maleńkiej.
Zobacz załącznik 539397
 
reklama
hej słonca!!
Pogoda u nas pod psem, szaro, buro i ponuro, eh jak jak bym chciała juz wiosne!

tesiu moc uscisków dla Was!!! i moc kciukó zeby wszystko Wam sie poukladalo!!!!
pia u nas tez najwieksza przeszkoda jest małe mieszkanie. Mamy dwa pokoje i z dwojka byłoby ciasno. juz mamy tyle rzeczy ze sie nie miescimy. Mam nadzieje ze uda nam sie to sprzedac i kupic dom - to takie ciche marzenia do zrealizowania za 2, 3 lata. a jak sie nie uda to trudno bedziemy sie gnieśc we czwórke na tym co mamy. I damy rade kupe ludzi tak zyje i nie narzekają:-)Blanka cudna!!

miłego dnia!!!
 
Bidon ze składaną rurką 270ml CANPOL (3029281138) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.Hej kochane babiszonki:-)
Ja znowu wpadam jak po ogien ,znow nie na biezaco ,niby nie pracuje ale teraz tyle sie zwalilo na glowe ze poprostu niechcialo mi sie pisac ,pomalutku poukladamy sobie to wszystko .znalezc prace z czasem i bendzie dobrze .a teraz zaciskamy zeby i jakos leci .! Sobota nam zleciala na porzadkach,sprzatalam mieszkanko , posegregowalam ubranka Nadii ,sporo juz za malych ,trzeba bendzie jechac na zakupy do secend handu ,jeszcze znajoma ma oddac troche ciuszkow po swoich dzieciach wiec zobaczymy,wracajac do segregowania ubran ,Nadia oczywicie pomagala mamie ,znalazla stroj kapielowy ,dostala latem od mojej kolezanki ale byl za duzy ,i oczywiscie kazala sobie zalozyc ten stroj ,cudnie wygladala ,dosyc nietypowo jak na ta pore roku ,ale u nas w domku zrobilo sie letnio ,wstawiam fotke mojej malej panienki w stroju kapielowym;-)szukam tez jakiegos bidonu ze slomka lub jakis ciekawy niekapek ,bo chce Nadie oduczyc picia z butli .pozdrawiamy goraco zostawiam kawke dla was :*
 

Załączniki

  • P15-02-13_10-47[1].jpg
    P15-02-13_10-47[1].jpg
    44,2 KB · Wyświetleń: 55
Ostatnia edycja:
Cześć :)

Moje kochane dziecko śpi sobie słodko.
My z mężem oglądamy horror - Zjawa. Ja już mam dość, ale ciekawy film..

Wczoraj byliśmy w odwiedzinach u rodzinki, Blaneczka się wybawiła z Sebusiem - kuzynkiem - wróciła taka zmęczona, że już w samochodzie padła, potem tylko butle 210 (!!!!!!!!!!) ml dostała i padła już na amen :)

Maqnio
dokładnie, ile rodzin tak żyje i dają radę, ja też wychowywałam się w 2 pokojowym mieszkaniu tyle że na wsi, i dopiero na 22 urodziny się przeprowadziłam do dużego domu. I da się przeżyć :) wiele takich rodzin też widziałam,.
To życzę Wam aby plany się udały :) mam nadzieję, że nam też się spełnią :)

Tesiu :* Nadia cudna, my też niedawno kąpałyśmy się w stroju, z tym że chciałam małą zachęcić bardziej tym sposobem do kąpieli bo ostatnio coś jej kochana kąpiel zamieniła się w nielubianą kąpiel :(

Miłego dnia.
 
hejka!

Maqnio rodzeństwo? owszem ale w czasie bliżej nieokreślonym. Niestety ze względu na finanse. Przy jednej pensji ledwo wystarcza na spłatę kredytu i rachunki. Także najbliższe plany dla mnie wiążą się raczej z pracą aniżeli z dzidzią. Niestety.

Ale się nam wiosennie zrobiło. Przynajmniej tu dzięki Nadusi bo za oknem raczej jesień z nocnym przymrozkiem.

Asica :* czasem znajdź i chwilkę dla nas ;)

Dziewczyny jak już znajdziecie sposób na podwyższenie libida to koniecznie go tu sprzedajcie. U mnie mniej więcej na poziomie Maqnio :baffled:

Daga hehe to ja chyba zrobię listę tych marzeń niewypowiedzianych :-D trochę by tego było. A nóż widelec któreś się sprawdzi skoro macie tu taką moc :-)

U nas w sumie nic nowego więc... Buziaki ;-):-D:-D
 
Witajcie mamuski!
ja jak zwykle z zapytaniem wpadam....moje dziecię osiągnelo wzrost 90 cm(!), niebawem mnie przerosnie.....do tej pory uzywalismy wozka ktory zakupilismy jako 3 funkcyjny. a Fifi nadal zasypia w dzien w wozku ale mimo ze wozek jest porzadny, nożki ma przykurczone, jest mu niewygodnie w nim spac. musze jak najszybciej kupic spacerowke, najlepeiej skladaną w parasolkę bo mam maly bagaznik. W związku z tym mam do was probę- jesli ktoras z was posiada fajną spacerowkę, godną polecenia i dosc duzą powierzchnię spania, to prosze poleccie mi model. i jeszcze jedno: czy ktoras z Was mysli nad zakupem łózka dla małych dzieci, i wyprowadzką z łózeczka? myslicie ze to za wczesnie? mowię o tych lozkach ze specjalną barierką dla maluchów...
Z gory dziękuję za odp
 
acha, nasze osiągnięcia- mamy 19 ząbków! Fifi potrafi juz powtorzyc większosc słóow, wiadomo, ze część jeszcze zniekształcona, ale gada i gada. nauczyl się mowic swoje imię- Bipip:), nazywa większosc przedmiotow ktore spotyka co dzien, czyli snieg, kolko, pralka, niekapek, ale są tez takie , ktore sobie upraszcza- malpka to uu i juz, a samochod to bum bum lub tidid. ale większosc nazywa poprawnie.
to co mnie niepokoi, to to ze wpada w histerię kiedy nie zostaje ze mną lub z męzem. u nas w domu z nianią jeszce zostanie ale w jej domu absolutnie, maz musial wrocic z pracy, tak plakal, podobnie się ma z zostaniem u ktorychkolwiek dziadkow, gdy nie mam mamy lub taty! jak to u was wygląda?
 
Witacje :)

No i znów poniedziałek...ech, jak ten czas szybko leci.
Ostatnia nasza nocka okropna, Kindze nadal trójki wyjśc nie mogą :wściekła/y: Od 22 do 2 w nocy ciągle popłakiwała, o 1.20 podałam paracetamol, który po 40 minutach zadziałał i mała zasnęła ok. 2.00 i spała ciurkiem już do 7.15. Ale bidulka w nocy się męczyła. My z małżem znów mamy ciche dni... No i mała obcięła trochę z jedzeniem, dziś ciut lepiej je. A zawsze tak pięknie jadła.

PiaLove, oj ja nie lubie horrorów, brrr... :-)

mała moniś
, witaj! Odnosnie spacerówki nie pomogę. A co do łóżeczka takiego typowego dziecięcego to my myślimy Kingę przenieść jak nie będzie się tak rzucać w nocy i zacznie spokojnie spać. Na razie to dla nas niemożliwe. Ale moja bliska znajoma ma córkę, która śpi w takim łózku dziecięcym jak skończyła 1,5 roku i jeszcze nigdy jej nie wyleciała podczas snu. to zalezy od dziecka czy jest ono już "gotowe" na takie łózko. Moja Kinga też ma 90 cm (po mamusi chyba :-D zresztą po tatusiu też).
Jeśli chodzi o pozostawienie małej poza domem (np. u tesciów) to u nas też nie ma takiej opcji, muszę być ja albo mo mąż. A w domu z moją mamą zostaje chętnie, z tym że my mieszkamy póki co z rodzicami i ich widzi na codzień i nie ma problemu.

maqnio, my też chcielibyśmy rodzeństwo dla kingi, ale podobnie jak u Miczki - finanse nas ograniczają, też myślę do pracy iść za niedługo. Remontujemy dom (górę), która ma być nasza. Po drugie moje zdrowie pozostawia wiele do życzenia, mam nadciśnienie, a z tym nie ma żartów. A bardzo bym chciała mieć jeszcze jedną dzidzię. Planujemy się starać jak Kinga skończy 3 latka.

Miczka, hej!


MIŁEGO DZIONKA!
 
Ostatnia edycja:
Witajcie :-)
Ja sama dzisiaj. Mąż pobiegł do pracy a ja z malutką - właśnie sobie śpi a ja zaczęłam obiad gotować.

Wczoraj pojechaliśmy na krótkie zakupy. Kupiliśmy B. parę nowości, cieszę się bo kurcze mieliśmy chwilowy postój finansowy i teraz pora to nadrobić.

Monia, ja też nie lubię horrorów ale ten był ciekawy i zakończył się beznadziejnie więc w sumie niepotrzebnie się bałam ;-)

Buziaczki :*

Ja czekam na paczusie, pewnie jutro do mnie przyjdzie, zamówiłam sobie kosmetyki - zestaw - bo kurczę moje już się pokończyły i nie miałam czym się wymalować od jakiegoś czasu ;) kosztowało mnie to 120 zł wiec mam nadzieję, że będę zadowolona
:confused::-D
 
reklama
Do góry