Hej!
Ja niestety ostatnio w trochę gorszym nastroju - Grześ w nocy słabo sypia, koło 23-24 wybudza się i muszę z nim leżeć czasem ponad godzinę, on niby śpi a jak tylko się ruszę to płacz, W nocy też kilka pobudek i niestety o 7 jest już na nogach :-(
Trochę przypominają mi się czasy jak miał kilka miesięcy i w pośpiechu się kąpałam i tylko nasłuchiwałam czy się nie obudził
Kurde kiedy on prześpi całą noc, albo chociaż da mi wieczorem odpocząć?! Jestem już zmęczona :-(
Powiem Wam, że zanim zostałam matką to w życiu nie pomyślałam, że te osławione "nieprzespane noce" będą trwały tak długo
Za to z jedzeniem jest lepiej, mój syn, który dotychczas traktował jedzenie jako zło konieczne", zaczyna się sam o nie upominać, pokazuje na lodówkę, albo na garnki i krzyczy "niam niam" no i całkiem sporo zjada
Poza tym u nas strasznie zimno (-14 było koło 16) brrr
Kurczę myślałam, że mój Grześ to złośnik, no ale u nas jeszcze nie było kładzenia się na podłodze, pewnie jeszcze wszystko przede mną, aż się boję
daga zazdroszczę wyspania :-) fajnie, że Twoje "dzieci" już się dogadały :-)
mój Grześ zasnął dzisiaj na drzemkę koło 14 a zazwyczaj zasypiał o 10-11, może też będzie już rezygnował z drzemek, oby nie
pochwal się tortem jak już zrobisz
super zdjęcie na FB - rozkoszna minka Jowitki :-)
Miczka u nas to samo, Grześ trochę pojedzie i chce wychodzić, pochodzi trochę i już na rączki, a do wóźka już nie wsiądzie, w sumie nie dziwię się teraz (tak jak piszą dziewczyny) - dużo śniegu i te wszystkie ubrania, my to mamy teraz problem w ogole z wyjściem, Grześ niby chce iść na spacer, ale jak chcę go ubierać to już rezygnuje i płacz jest jak nie wiem (nie wiem o co kaman)
maqnio zdrówka dla Rózi trzymaj się :*
Tesia kciuki, żeby mąż poszedł do pracy :*
kamisia wszystkiego dobrego dla męża Mój w tamtym roku skończył 30 Staruch!
Dobrej zabawy :-)
Resztę dziewczyn pozdrawiam
Dobrej nocki