hej:-)
Kurcze dziewczyny ale ostatnio drukujecie. w ogole nie moge nadazyc.
Aneta u nas praktcznie to samo. Malemu 3 wychodza i maruda cale dnie. Moze u Was tez 3 ponoc one najgorsze.
dagus ja nadal trzymam &&&&&&&&&&& zamieszkanko oby Wam sie udalo.
silwia oj zdrowka dla malucha. Ostatnio wlasnie w bystrzaku bylo 3 dzieci. Kobitka mowia ze u niej w przedszkolu ospa i szkarlatyna (a ja sie zastanawialam co to za chorobsko ta szkarlatyna)
iwonus witaj po przerwie. Ja tez jeszcze troche Gabka karmie. Liwie karmilam 20 mies. Gabka zamierzam do 1,5 a potem pomysle:-)
maqnio gratulaje ubytku 2 kg. To mamy Cie mniej

2 kg w niecaly tydz to niezle. Mi by pasowalo 2 kg w mies chudnac to po 4 mies moze bym byla zadowolona. Ja w tamtym roku choinke ubieralam na mikolajki. Teraz jakos chyba w polowie mies ubiore. Oczywiscie wszystkie bombki sa platkikowe, drewniane itp bo jak Liwia byla mala to tak meczyla choinke az w koncu ktoregos razu sie przewrocila (szczescie ze nie na nia) i wszystkie bombki szklane (szklane byly tylko na gorze) sie potlukly.
monia Gabek tradycyjnie mama tata, baba, tota(ciocia), daj to, tam, tu, siusiu, tak, nie, odglosy roznych zwierzatek, bapa(mapa), na siostre mowi tapta

poza tym stara sie po siostrze powtarzac to czego ona chce go nauczyc (roznie mu to wychodzi).
Marzenko napewno dlugie leczenie prze Toba. Bedzie dobrze, zobaczysz. Walcz kochana i wracaj z tego szpitala do nas z dobrymi wiesciami. Jezeli czegos bedziesz potrzeowac to wiesz co robic

Tule:*
Madziu witaj :*
Anula Bartus przeslodki:-)
emka Ty tez masz cudnego synka a i maz z tymi pysznymi deserkami ehhh mozna pomarzyc:-)
Ania kurcze jak tak mozna dziecku

przeciez chyba powinny wiedziec te pielegniarki. Ja zawsze podstawiam do szczeienia inna Gabrielkowa nozke lub raczke niz na ostatnim szczep. jakby w razie zapomnialy
wydrussia Lilcia cudna, no podobnie jak mamusia oczywiscie
konwalianko kompletnie nie wiem czym sie kieruje Twoja tesciowa (bo zakladam, ze to jej pomysly Ciekawe czy Twojego meza jak byl maly tez tak opatulala. Ja tez praktycnie przez caly dzien (czasami i noc) wietrze. Gabek czesto na krotki rekawek biega bo jest naprawde cieplo. Jakos maluchy nie choruja (chyba ze ktos cos przyniesie)
Ja probuje poki co nocnikowac Gabka tzn tak: maly wola siusiu, zdejmuje mu pampka i on nadal ucieka w kat (najlepiej do kuchni za pufy i sika. Wczoraj kupe na podloge zrobil. Bym dala spokoj ale przeciez wola to jakbym to zlekcewazyla to juz sam by sie zmieszal (wolac czy nie). Poza tym maluchy zdrowe. Wczoraj na spacerze Gabrielek chcial wejsc na podest zjezdzalni ale bylo za slisko i nie mogl. Tak sie rozplakal ze musialam go do domu przyniesc.