reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

reklama
ememte ja na wysokim obcasie mam trzy pary butów (resztę wyeksmitowałam). Założone góra dwa razy w życiu:-D Ale ja mam takie skrzywienie że mimo iż bardzo rzadko w nich chodzę to i tak kupuję.
daga ;-)
 
Hmm.. Nie ogarniam dyskusji na temat wieku wyjścia za mąż i urodzenia dziecka...
Każda z nas dorasta do pewnych decyzji i wydarzeń... Za mąż wyszłam mając 27 lat a dziecko urodziłam mając 29, moja siostra miała 21 lat jak urodziła synka i (o zgrozo!!! ;-):laugh2:) nie wyszła za mąż. I nie wydaje mi się żeby któraś z nas była gorszą matką czy mniej kochała swojego brzdąca... Tak nam się w życiu poukładało i tyle...

Ja nie mam ŻADNYCH butów na obcasie he he...
 
Daga ja mam dwie pary. Jedne na lato na koturnie, a drugie eleganckie na jakieś wesela. Obie pary na baaardzo wysokie. Na co dzień chodzę raczej w spodniach i płaskich butach, ale jak idę na wesele lub jakąś inną uroczystość to zawsze sukienka mini i mega wysokie obcasy. Tak rzadko się tak ubieram , że przynajmniej w takie dni chcę jakiejś odmiany. Jak szaleć to na całego ! :) A ze sobą mam zawsze jakieś balerinki aby później przebrać bo nogi odpadają z bólu :)

Asica u mnie odwrotnie bo siostra po ślubie, a my nie mamy i też jakoś nie widzę innego podejścia do naszych dzieci. Na ślubie jakoś niespecjalnie mi zależy. Chcieliśmy mieć dzidziusia i wiemy , że chcemy ze sobą być , a to chyba najważniejsze. Ślub chcę wtedy kiedy będzie mnie stać na wesele takie jakie sobie wymarzyłam :) Nie czuję się źle, że nie mam slubu i nie sądzę aby to przeszkadzało mojemu dziecku. Moi rodzice na początku nalegali, ale w końcu odpuścili i teraz też chyba już nie ma to dla nich większego znaczenia.
 
hejka:-D
Aneta to serio macie ,,mądre'' władze że plac zabaw dla dzieci 1m od rzeki chcieli robic:szok: pozazroscic. U nas tez niezle jest jeden plac zabaw ale do 15:00 dzieci nie maja na niego wstepu bo przedszkole sie tam bawi:eek:
maqnio dzieki:* dobrze ze z Rózią lepiej. Mysle ze mama chciala Ci przyjemnosc zrobic (tez bym chciala zeby moja tak powiedziala). Pochwal sie fryzem, chociaz i tak bedziesz na pewno pieknie wygladac.
Anetka no fakt nie widzialam na zadnej fotce:) na pewno sa super:) ja za to mam tylko buty na obcasie/szpilce dziwnie sie czuje na plaskim i na takim mam tylko adidasy i klapki
asica witaj ponownie:) duzo zdrowka dla Błażejka
pia a co do tego nieszczesnego wieku matek...powiem Ci, że ja (nie mowie o wszystkich mamusiach) majac dziecko w wieku niespelna 21 lat nie bylam na to gotowa.Popelnilam wiele bledow wychowawczych i mysle, że teraz (i pozniej) lepiej mi to idzie.
daga powiem Ci ze to taki smiech przez lzy. Własciwie dolaczam sie do mam narzekajacych na nasza polska rzeczywistosc.
Maż dostal 300 zl premii a mielismy dzieciom kurtki pokupować ehh w dodatku u nas ciag dalszy bledow meza z przeszlosci. Na pensje mu weszli. Super po prostu.
Wiecie dziewczyny tak na prawde to chyba bym sie zalamala bez moich rodzicow. Mieszkamy u nich to i mniej kosztow ale oni nam tez pomagaja. Mama czasami jakies ciuszki dzieciom kupuje, zawsze nam dla dzieci podrzucaja jakies jogurty, serki, wedliny itp.
W dodatku jeszcze w tym roku moj tata kupuje nam dzialke a potem obiecal zbudowac nam domek w stanie surowym zamknietym. Dalej mamy sami kombinowac. Mój tata to na prawde super zaradny czlowiek. Mojemu bratu i bratowej zalatwil prace i tez im buduje dom. Mozna powiedziec ze nie potrafimy sobie radzic albo nie doroslismy do samodzielnosci ale same wiecie jak teraz jest.
 
Ostatnia edycja:
A u nas na osiedlu przed kazdym blokiem jest plac zabaw z piaskownica, hustawkami, drabinkami itp:tak: Nie wiem co bysmy robily gdyby nie te place zabaw, duzo czasu tam spedzalam latem.
I nie wszedzie pada, bo u nas nie:) Bylysmy nawet na krotkim spacerku, ale pochmurno i zimno jest niestety.

A co do wieku odpowiedniego na dziecko to ja myslze ze nie ma takiego. Kazda kobieta jest gotowa na to w swoim czasie:) No i to nie od nas zalezy kiedy znajdziemy odpowiedniego dawce spermy:-D
 
A ja zapraszam do mnie na obiadzik ,placki ziemniaczane dzis serwuje:-)
 

Załączniki

  • 03_placki ziemniaczane.jpg
    03_placki ziemniaczane.jpg
    53,5 KB · Wyświetleń: 36
aneta 85 no w koncu dzis sie zmotywowalam bo mialam na nie chec wielka ,a i maz bardzo lubi:-)tylko za czesto ich nie serwuje poniewaz musze ziemniaki recznie tarkowac i mi sie zazwyczaj niechce :-);-)
Nadia spi juz prawie dwie godzinki ,ale to dlatego ze porannej drzemki niemiala ,od 2 dni juz ,pewnie sie przestawia powoli na 1 dzremke.Byłysmy rano na miescie ,pochmurno i taka mzawka padala ,zrobilam zakupki ,w banku bylam ,pozalatwialam co mialam zalatwic ,wzielam pare zlotych z banku jesli sie uda to jutro pojedziemy z kumpela obkupic nasz male ,ciuszki oczywiscie na uzywce mam nadzieje znajde cos ,moze cos i dla siebie .... tylko jak cos bende musoiala Nadie dla tesciowej zostawic oby sie zgodzila na te pare godzinek..
asica wpadaj czesciej
malami maz gra w totka:tak:
 
reklama
Teska uwielbiam placki kartoflane chyba jutro zrobie ze smietana tez recznie musze tarkowac nie ma wyjscia , ja juz po obiedzie ile Klaudia zjadła ziemniaków i miesa to w szoku jestem to moja kartoflana dziewczynka
U nas cały czas pada nie ma jak z domu wyjsc ponuro i sennie jak diabli
 
Do góry