reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

reklama
Tesia super nocka! hoho oby Cie tak Nadusia zawsze rozpieszczala :-)

Anula wiem ze sobie poradzicie :-) Powodzenia! Co do malenstwa to czas pokaze - moze akurat. Tymbardziej ze nie mowisz stanowczo nie :-)
 
Witam witam :))

U nas dziś znowu chmury, więc dzisiaj jedziemy w gości do dziadków. Może skorzystam z okazji i wpadnę do apteki po jakieś uodparniające rzeczy bo nic nie mam w domu. Mati dzisiaj spał suuuper!!! Obudził się dopiero o 4:40, dałam mu pić, posmarowałam dziąsełko i poszedł spać dalej - uwaga!!! do 7:50 :))))))) achhhhhh gdyby mu tak zostało :)))) ząbek chyba mu odpuścił, jeszcze nie miałam szansy mu zajrzeć ale chyba się przebił (mniemam po takiej dobrej nocy :)

Marzenka - oby zębole szybko wyszły!! najważniejsze, że już Klaudia nie gorączkuje!! no i gratulacje dla małej, że wreszcie się odważyła i zaczęła chodzić :)) brawo!!!
Kamisia - zdrówka dla Ciebie!! &&& żeby na małego nie przeszło!!!
Pia - nie dramatyzuj z tym wiekiem, bo przez Ciebie czuję się jak dinozaur :>
Nill - haha nie ma za co :) ja (niestety) przeczytałam wszystko odnośnie tego konta i wydaje się all OK - więc sobie założyłam - wszystko przez internet i jeszcze na premie 50 zł się załapałam :)) będę tam przelewać tylko kasę na zakupy internetowe.
daga - ach.. jak ja dawno nie widziałam ładnego wschodu słońca, takiego np. w górach albo nad morzem.. A schodząc na ziemię.. mąż wrócił wczoraj późno i w sumie nic sensownego się nie dowiedział. W każdym bądź razie jeśli nie dostanie kasy w przeciągu tygodnia to zakładamy sprawę w sądzie :/
sunset - tulę :* biedny Maciuś z tym przeziębieniem i zębami... ale szukając pozytywów to ciesz się, że już niebawem dwie czwórki będą z głowy ;) haaaaa widzisz, super, że się udało zwerbować teścia!!!!! bardzo się cieszę :))) my kobiety, potrafimy przekonać mężczyzn - nie tylko mężów ale i teściów jak widać :)) haha super! odnośnie pracy męża to tak jak pisałam dadze, póki co dalej w zawieszeniu, nie wiadomo jak się to potoczy :/
Tesia - fajnie się tak wyspać :))

Piszecie o sprzątaniu to i ja pójdę..
Miłego dnia!
 
hejka:-)
Marzenko dziekuje Ci:* ale nie przesadzaj wlasciwie to nie robie nic dla siebie chociaz bym chciala a tak na prawde to jestem chyba najbardziej zakompleksiona kobieta swiata,absolutnie nie uwazam sie za ladna:eek: No to gratulacje zabka/ów ktorykolwiek by to był:-) no i oczywiscie gratulacje dla niuni za samodzielne chodzenie dzielna mala:-)
Anula a mozesz ginowi zaproponowac jakie chcesz tabsy czy to on wskazuje? ja kiedys cilest bralam i wszystko ok bylo w dodatku byly niedrogie. Noc ku mojemu zdziwieniu super.Zadne sie nie krecilo, nie plakało itp Po prostu spokoj. Wyspalam sie:)
daga ja tez o tych tabletkach nie slyszalam:eek: ale moze to dlatego ze takie drogie, ja jak cos chce to prose o tansze:-D
sunset dziekuje Ci:* maluchom juz lepiej na szczescie. Obydwoje maja katar ale taki lekki niezbyt im przeszkadza. Liwcia wczoraj sie wylezala, pila syropek, dawalam jej maliny na cieplo, herbatke z lipy i jest lepiej. Wczoraj to nawet nie chciala chodzic tak zle sie czula. Co do tych zajec to pytalam u nas w przedszkolu ale sa tam tam zajecia dodatkowe dla dzieci ktore juz chodza do przedszkola (dyrektorka jest paradoksalnie moja ciotka ale nie lubi mnie zbytnio:crazy: stwierdzilam ze mala raczej nie pojdzie tam nawet do zerowki) wiec szukam gdzie indziej. Na @ nic nie biore wciaz mam nadzieje ze sie ureguluje ale jak nie to przejde sie do gina. Otworzyly sie te zdjęcia już? nie wiem co sie dzieje mi sie wszystko otwiera. Acha i zdrówka dla malego. Kurcze meczy sie malenki i z chorobskiem i z zabkami ale skoro juz wyszedl to moze mu ulzy.

tesia oj mi tez by sie sprzatanko przydalo. Zaraz sie chyba zabieram. Tylko jakos weny brak:-D buziak dla twojej slodkiej malutkiej. Jak bedziesz na zakupach to pochwal sie zwlaszcza kurteczka:)
pia a z Toba to ja w ogole nie gadam:-D zazdroszcze pierunsko figury:eek: nie no zart ale fotek z Toba to nie ogladam:-D
 
hej
Mój mały od jakiegoś czasu ucina sobie drzemkę,ale pewnie niedługo wstanie więc nie wiem ile zdążę napisać.
U nas troszkę lepiej. Synek już ma troszkę mniejszy katar ale od wczoraj zaczął się duszący kaszel. Na 13:40 idziemy do lekarza. Muszę też zapytać o jakiś preparat na wzmocnienie aby nie chorował. U nas tran raczej odpada bo mały ma uczulenie na rybę a nie wiem co innego mogę podawać.
Od dzisiaj mnie jeszcze wzięło jakieś choróbsko. Już i tak ledwo żyję, a tu takie coś! Mój facet od poniedziałku pracuje na 1,5 etatu aby było trochę więcej pieniędzy no i ja z synkiem cały dzień i pół nocy sama no i mój facet też wykończony bo wiadomo tyle godzin w pracy plus dojazdy. Wychodzi o 10 a wraca o 20 później szybko coś zjeść i wychodzi o 21 a wraca ok 3-4 rano. Nie wiem jak długo tak pociągniemy. Widzę, że piszecie o wyjazdach zagranicę no i my właśnie mamy to w planach dlatego mój facet tyle pracuje abysmy chociaż trochę odłożyli aby nie jechać z pustą kieszenią. Nasz kolega zaproponował nam pomoc bo wynajął w Anglii razem z bratem dom. Powiedział , że jak już się w nim trochę urządzi i pogada z bratem to będziemy mogli się u niego na poczatku zatrzymać. wstępnie umówiliśmy się na połowę listopada, ale boję się , że ten brat się nie zgodzi czy wypadnie coś innego i nic z tego nie wyjdzie. Na razie czekamy na jakąś wiadomość, a jak nie wyjdzie to niestety , ale będziemy musieli inaczej kombinować. Ja pewnie będę musiała na początku zostać tu z synkiem, a później dołączymy chociaż najbardziej pasuje nam opcja wspólnego wyjazdu.
Nigdy nie chciałam wyjeżdżać, ale dosyć mam zastanawiania się co miesiąc czy zapłacić rachunki czy kupić jedzenie. Oczywiście wolałabym zostać tu z rodziną i znajomymi, ale nie ma wyjścia. Straszne jest to , że człowiek musi tak daleko wyjeżdżać aby móc godnie żyć. Na razie nie nastawiamy się na jakąś super kasę, po prostu chcemy jakoś normalnie spokojnie funkcjonować póki mały nie pójdzie do przedszkola, a ja nie pójdę do pracy. Mam nadzieję, że nam się uda z tym wyjazdem.
Kiedyś chciałabym mieć też drugiego dzidziusia, a zostając w Polsce jest to dla mnie nierealne

Marzenko gratulację dla Klaudusi!!!
Sunset zdrówka dla synka. Pewnie przez te zęby zachorował. U nas zawsze jak idą zęby to przez obniżoną odporność mały łapie wszystkie choróbska. My już 4 m-c czekamy na dolne dwójki i cały czas mi się wydaję , że to już , a nadal nic nie widać :)
Malamii Zazdroszczę pięknej nocy! Mój synek chyba nigdy nie spał do 7:50 :)
Anula oby Wam się ten wyjazd udał.
Pia może weź jakąś tabletkę. Ja też nie jestem zwolenniczką tabletek, ale czasami biorę bo po co się tak męczyć
Kamisia może synek chce przespać czas bez rodziców, aby nie było smutno :)
Nil dobrze, że dzieciaczki już zdrowsze. A mogłabyś napisać jak masz na imię ? :) Już kiedyś chyba był temat Twojego imienia, ale w końcu nie wiem czy napisałaś , a jastem ciekawa :)
Daga, Aneta , Teśka witajcie i miłego dnia życzę.


Mój synuś chodzi od 3 tyg. Słodko to wygląda szczególnie na początku jak zabawnie w zakręty wchodził :)
A wczoraj nauczył się otwierać zamrażarkę! i cały czas tam łazi i próbuje szuflady otwierać. Tak mu się spodobała ta zabawa, że pół dnia by tak spędził koło tej lodówki. Rączki lodowate, ja go cały czas zabieram, a ten i tak swoje i znowu do kuchni zwiewa :)
 
NiL, figury??? :zawstydzona/y: gdzie Ty widzisz u mnie figurę :-) Ty jesteś zakompleksiona, no to dajesz popalić :-) jaj własnie się Tobą zachwycałam rano, że jaka ładna z Ciebie kobieta - mamusia. Jesteś o rok starsza i masz już dwoje dzieci, jeju jak Ci zazdroszczę, naprawdę. Ile bym dała, żeby mieć już 6 letnie dziecko i dopiero Blaneczkę :-D no ale nikt mnie wcześniej nie chciał, dlatego tak się wszystko opóźniło ha ha :rofl2: :*

malamii, no wiesz, ile bym dała żeby mieć dopiero 21 lat:szok:

daga, no mąż mi pomaga ale nie zawsze. Jak nie pomaga to ma awanturę za awanturą, jakoś trzeba go zagnac do pracy w domu!

sunset, dzieki za namiary, no i zdrówka dla Was Kochani :)

Teśka, ;)

ememte, nie nie, ja tabletek nie lubię łykać, na dodatek mój mąż jest zwolennikiem leczenia się samemu ze wszystkiego, nie pozwala mi też łykać nic np na ból głowy, mówi że to nic nie pomaga :-) a jeśli chodzi o antyko. to nie chcemy. A z bólem @ nie jest tak źle, półtora dnia osłabienia ale przechodzi potem, nic strasznego. Jestem silna kobieta, nie daje się :D :tak::-):-D


A ja hmm.... nudzę się, mąż obiera ziemniaki na obiad, Blanka śpi od godziny ponad. Rano poprasowałam. Eh...
 
Ostatnia edycja:
Nil, sprobuje podopwiedziec ginowi, kilka osob chwalilo mi celist. Zobaczymy co powie. Teraz aby przyszla @ musze po niej na cytologie bo mies temu mialam isc.
Ememte, oby wyjazd Wam wypalil
U nas dzis goraco, wlasnie Ł wrocil z malym ze spaceru wiec uciekam, dam mu zupke i podzie spac
 
ememte - dawno Cię nie było.. gratulacje dla małego, że tak ładnie chodzi :) no i z tą zamrażarką jest niezły :) silny musi być bo drzwiczki, na pewno nie otwierają się tak łatwo ;) mój póki co nie wpadł jeszcze na otwieranie lodówki, może dlatego, że nie mamy takich tradycyjnych uchwytów tylko są schowane w drzwiach :) zdrówka życzę!!
Pia - przecież ja mam 31.. już.. ech ten czas leci..

A mój łobuz właśnie się budzi, kurcze krótko coś dzisiaj ta jego drzemka trwała..
lecę do niego.
 
reklama
KArolina dzis pospala do uwaga... 10;30!!!:shocked2: Nie pamietam kiedy ostatnio sie tak wyspalam! Oczywiscie to byl sen z pobudkami ale i tak pieknie pospala.

ememte pomyslowe masz dziecko:D KArola lubie sie bawic magnesami ktore mamy na lodowne, na otwieranie poki co na szczescie nie wpadla;)

MArzenko super ze Klaudia sama chodzi:) Teraz sie zacznie bieganina na nią;-)


W Poznaniu od rana pada:-( A ja mam taka ochote na cos slodkiego... Ale jak tu wyjsc jak ja sama z mała, ech. Dziewczyny poczestujcie jakims plackiem albo czekolada, bo normalnie mnie ssie:-p
 
Do góry