hej dziewczyny
wpadam aby poinformować, że impreza na której byłam się udała, ja wytańczona z odciskami ale niestety kierowca
więc i uwiązana..ech, trasę z restauracji 5 razy pokonywałam.. malutki super się spisał z nianiem..od 17.30 do 20 się bawili, później wykąpałam małego, uśpiłam i mały spał do 24.30, Arek dał mu mleczko i dalej spał.. jak mama wróciła mocno po 3 nadal spał..o 3.30 się obudził i wzięłam go do łóżka.. dzisiaj padam na pyszczek, bo mimo, iż malutki nieźle spał - do 7.20 to ja niestety.. usnęłam po 4
dzisiaj mieliśmy 3 dzień zakrapiania atropiną, no i nie jest źle..objawy alergii pierwszego dnia na szczęście się już nie ponowiły, więc nie narzekam..mały też już mniej się denerwuje ale za to sporo śpi.. aż muszę go budzić..dzisiaj np. jak usnął po 11 to spał do 14 no i już nie mogłam mu zrobić drzemki popołudniowej, bo w nocy byłby dramat..
Nil, wiem doskonale, że można się przyzwyczaić do myśli o dziecku..ale do następnego razu
basieniak, nosz.. oby się małej znowu odwidziało to niejedzenie
maqnio, rozumiem Cię w kwestii jedzenia do snu, u nas tak był z cycem.. zawsze usypiał przy nim, musiałam to wyeliminować bo obawiałam się dramatu jak już zakończę karmienie..no i nie było tak źle, fakt - protestował, ale nie był to jakiś dramat..no i z tym smoczkiem - może racja, ale ja zabrałam go małemu jakieś 1,5m temu i choćby ssał palce, a czasem mu się zdarzy nie zamierzam do niego wracać..no jakoś razi mnie widok 3 latka ze smoczkiem..z drugiej strony moze Twoja opcja jest lepsza..hmm.. u nas Tymek zasypia teraz sam, dwa tygodnie z tym walczylismy, ale daliśmy radę, było łatwiej niż myślałam..
Aneta_85 gratulacje!
Tymek śpi od 20, dzisiaj nie mógł usnąć i męczył się 40 min..no i zauwazyłam, ze lepiej mu się śpi w łóżeczko-kojcu turystycznym..ma dużo miejsca na swoje rewolucje
całuski dla wszystkich