Lipiec 2011

[Aneta_85]

Hej,
ząbkowanie jest masakryczne. O ile przed południem jest spokój, tak po południu, pod wieczór to istny koszmar. I mam pytanie o jakiś dobry środek przeciwbólowy. Od urodzenia Filipa miałam tylko Eferalgan 80 mg, kupiony na wypadek gorączki poszczepiennej (która ani razu nie występowała), ale zupełnie nie zdaje egzaminu. Macie jakieś lepsze środki dla mnie jako dla laiczki w tym temacie?
No i ten mój mały pełzacz kończy dzisiaj 8mcy.

 

[ememte]

Hej
U nas w nocy 5 pobudek więc znowu ledwo żyję. Zastanawiam się kiedy synuś zacznie przesypiać całe noce... tak bym chciała...
Aneta85 może spróbuj dać viburcol. Na mojego synka nie działa , ale może Filipkowi pomoże, ew. paracetamol
Sto lat dla Synka
Monia 26 oglądałam ten fotelik i jak będę już kupowała to chyba też taki lub ten o którym pisała Anetkaaa bo u nas też fundusze strasznie okrojone a poza tym nie mamy samochodu i fotelik jest nam potrzebny naprawdę b.rzadko więc nie chcę na niego dużo wydawać. Ten do 13kg użyliśmy ok 10 razy i z tym pewnie będzie podobnie.

Miłego dnia

 

[maqnio]

Cześc dziewczyny!!

meldujemy się z Roziną, obie zyjemy:-)tylko czasu na cokolwiek brak. u nas od tygodnia szpital w domu - wszyscy chorzy. Nocki nadal, standardowo z ok 4-6 pobudkami. Generalnie jest ok, tylko czasu i siły brak na cokolwiek innego poza opieka nad Różana i pracą eh..

buzi dla Was wszystkich :*:*:*

 

[Aniaa23]

Aneta ten eferalgan ktory masz jest dla mniejszych dzieci, z tego co kojarze to dla takich 4-6kg. A NAsze to juz wieksze wiec pewnie dlatego nie pomaga

Maqnio milo Cie tutaj widziec! I gratki za juz 4 zabki U nas tez choroba trwa


My fotelik dozstalismy i juz mala w nim jezdzi, bardzo jej sie podoba bo wszystko widzi. I to jest niby taki od 0-18kg. Gdybym miala kupic to z pewnoscia wybralabym inny. Ale ciesze sie ze dostalismy i nie wybrzydzam!

 

[sunset]

Hej kobitki!

U nas nocny koszmar trwa nadal.. maly budzi sie po polnocy i ma oroblem z ponownym zasnieciem czasem i 2,5h nam schodzi (butla nie zawsze pomaga).. Potem po 4 kolejna dluzsza pobudka z problemami no i po 6 pobudka :-/ juz nie wyrabiam. glowa to mnie tak boli ze zaraz bede gryzla sciany :-( mam nadzieje ze to przez zeby i minie niedlugo. w sobote wyrznela sie gorna jedynka mysle ze jutro druga sie pojawi bo juz ja widac i czuc..

Aneta najlepszego dla Filipka! Moze sprovuj nurofenu przy duzym bolu a przy mniejszym viburcolu badz masci np.dentinox

Daga zdrowka dla Jowitki! Daj znac jak mala. jest nadal goraczka? Ps. rozumiem poirytowanie na aluzbe zdrowia nam tez ciagle mowia ze to normalne.. Jak mialy mail goraczke i kaszel ostry to nie chcieli go zarejestrowac bo goraczka za mala a kaszel sam przejdzie.. Tak wiec trzymaj sie!

Anetkaa my mamy besafe izi combi x3 tez jest od 9 do 18kg. Wybralismy go dlatego ze w testach wypada dobrze i mozna go dac przodem badz tylem. Sugeruje sie teraz ze dzieci do lat 2-3 powinny siedziec tylem do kierunku jazdy. Bardzo zadowolona jestem z niego. Maluch tez szczesliwy ze wszystko widzi. Niestety jest troche drogi.. nam sie udalo bo to tak zamiast prezentow na chrzest maly dostal jeden a dobry.

Ememente moj misiek zjada 630 ml dziennie mleka zageszczonego 2 lyzeczkami kaszki ryzowej w 3 turach. Czasem dojdzie flaszka w nocy to wtedy 840ml..
Koniecznie zmien ta nieludzka lekarke! Dziwisz sie ze kolejek nie ma?! Ja wcale.. bo kto do niej pojdzie. zero zrozumienia. eh zal zal i jeszcze raz zal. Mam nadzieje ze na testach wyjdzie alergia zebys nie miala z nia juz problemow i dala Ci zaswiadczenie.
A ze stwierdzeniem o zebach to pojechala.. wiekszej glupoty nie slyszalam. Eh.. dqj znac po wizycie i testach. kiedy idziecie?

Wisienka, maqnio witajcie! Duzo sily! Trzymajcie siei nie dawac!

Konwalianka moze jeszcze znajdziesz prace w badanich klinicznych. Nie trac wiary. moze akurat bedzie gdzies teraz nabor..

Zmykam do spania!

 

[basieniak]

ememte kurcze może uda się zmienić tą lekarkę bo coś na prawdę jest nie tak z jej podejściem...
monia to Wiki tak samo tylko tatatata mówi a mamamama zdarza się przy płaczu
konwalianka to już Tymusia wozisz w większym foteliku, że piszesz, że mu się podoba czy tylko tak chwilowo dałaś mu sprawdzić?
A my po koszmarnym weekendzie i pierwszej mini chorobie. Chyba obie się czymś zatrułyśmy (pewnie mała ode mnie) i wymiotowałyśmy wieczorem w sobotę... Na szczęście nad ranem już mleczko nie wróciło i już jest dobrze.... Ale noc z soboty na niedziele to było podawanie wody co 15 minut i jeszcze w przerwie pobudki z płaczem.... No i potem niedziela już bez wymiotów ale jeszcze kiepska... i dla mnie i dla małej... Ale już jest dobrze tylko apetyt który na chwilę się pojawił znowu gdzieś zniknął...

 

[daga0707]

Witajcie,
wpadam na chwilę, bo czekam jeszcze na męża. U nas średnio. Kaszel jeszcze się pojawia, gorączka mniejsza, dzisiaj najwięcej było 38,1. Zasypianie było najgorsze. Pierwsza drzemka trwała 10 minut. Druga ponad godzinę, trzecia trochę krócej. Za to po kapaniu, zasnęła jak zwykle, obudziła się po 10 minutach i koniec spania. To zasypiała, to się budziła. Teraz śpi, zobaczymy jak długo. Coś czuję, że noc nie będzie najciekawsza. Rzeczywiście panuje tutaj jakiś wirus , bo wiele dzieci choruje. Znajomy był u lekarza z córką, (nie dzwonił tylko pojechał) to w progu mu lekarz powiedział, że to wirus i co ma dziecku podać. Nawet nie chciał ich przyjąć do gabinetu.

Aneta sto latek dla Filipka
sunset współczuję. Trzymaj się Kochana:* Dziękuję, że o nas pamiętasz.

Dobranoc. Spokojnej nocy.

 

[konwalianka]

basieniak, tak Tymek już jeździ w dużym foteliku..wsadzam go w mniejszy tylko jak ja jadę i wole go mieć na siedzeniu obok, ale bardzo mu sie nie podoba.. NO i dzisiaj zakupiłam prawdziwą parasolkę więc i pożegnamy się ze zwykłą spacerówką, bo mnie wkurza maksymalnie..

Anetaa, sto lat dla małego..

aa i taka refleksja mi przyszła do głowy..że przecież dzieci nie robią nam na złość, bo zwyczajnie nie wiedzą co to znaczy.. im jest po prostu źle, a że nie umieją inaczej okazać tego to marudzą, płaczą.. sama nieraz się wkurzam na małego, ale wtedy stara sie wyciszyć a w gorszych sytuacjach wolę go zostawić w łóżeczku by sama się uspokoić i wracam już uśmiechnięta.. często to nasze zmęczenie daje o sobie i się unosimy na malca, bo my jesteśmy zmęczone.. ale trzeba to przejść i już.. mam nadzieję, że nie nakrzyczę na dziecko używając inwektyw nigdy! Bo słowa ranią baardzo a nie wiemy przecież kiedy maluch rozumie co się do niego mówi..

 

[elżbieta79]

Sunset mi włosy już nie wypadają.
Monia ja skończyłam diagnostykę laboratoryjną. Po studiach zaczęłam pracę w RCKiK i od początku jestem związana z serologią grup krwi, dlatego też specjalizacja z transfuzjologii. Powinnam w tym roku skończyć, ale ze względu na macierzyński będę przedłużać o rok. Na szczęście wszystkie kursy zaliczone, część staży też (zostały mi tylko te w moim miejscu pracy), no i najważniejsze egzamin z angielskiego już zdany.
Miczka trzymam kciuki za wizytę u neurologa.
Daga zdrówka dla Jowitki. Jak na dziecko to ta temperatura nie jest aż tak bardzo wysoka. Ja nigdy nie idę do lekarza w pierwszym dniu gorączki. Zawsze odczekam dzień dwa aby zobaczyć co będzie się działo , czy się rozwinie jakaś infekcja. A lekarz to fajnie diagnozę stawia, nie badając dziecka. Jasnowidz?
Ememte zmień alergologa koniecznie. Co za baba? Zdenerwuje a nie pomoże. A badania u tak małego dziecka mogą nie wyjść. Z resztą nie wszystkie alergie są IgE zależne.
Wisienka Magnio dużo siły w codziennych zmaganiach.

 

[daga0707]

Dzień dobry.
Tak się obawiałam nocy , ale nie było tam źle. Na początku tylko nie mogła zasnąć i co chwilę wstawałam, ale od 1-2 spała bez pobudki do 5.30. Mąż akurat wstawał do pracy, to ją nakarmił, a ja poszłam spać. Za chwilę słyszę, że stęka. Patrzę, a ona stoi w łóżeczku zwykle jak stawała na nogi, to z siadu, a teraz z leżenia. Zadziwia mnie to moje dziecię.

konwalianka tak masz rację, dziecko doskonale wyczuwa nasz nastrój.
elżbieta Jowita miała w poniedziałek 38,8, więc podałam jej czopka, po którym bardzo szybko temp. zmalała. Później tylko się wahała, ale 38,8 było najwięcej. A co do lekarza, to wiedział, że panuje wirus, że wiele dzieci choruje na to. Zapewne gdyby widział, że z małą jest coś nie tak to by zareagował. A skoro znajomy mówił, że córka ma takie objawy jak reszta dzieci, to tylko przepisał leki i tyle. Trudno, nic na tą służbę zdrowia nie poradzę. Zostałam wychowana w Polsce i dla mnie takie podejście jest dziwne, ale nie mam na to wpływu. Jak rozmawiam z ludźmi to w wielu krajach tak jest. Sunset też wspominała, że u niej służba zdrowia nie jest taka jak u nas.