reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2011

hej po-weekendowo!

Znów trochę mnie nie było... Z grubsza przeczytałam co u Was. W weekend mieliśmy gości więc Szymek trochę pomęczył dziadków a ja złapałam oddech;-)
A co u nas nowego? W tygodniu byliśmy na ważeniu i mierzeniu - wynik zbliżony do moich przypuszczeń tzn. 9700 g i 74 cm. Generalnie jest co dźwigać :-D Z nowych umiejętności Szymek zaczął wstawać na nóżki. Tzn wstawał już wcześniej ale bardziej na zasadzie podciągania się do góry rączkami. Teraz bez problemu podnosi się na nóżkach. Do tego odkrył że może je zgiąć w kolanach więc już nieśmiało kroczki zrobi. Na tyle, że np. do kojca bez problemu wejdzie sam. Nie wie jeszcze tylko jak z tego stania zejść na ziemię więc znowu cały czas za nim biegam bo się puszcza. A z siedzeniem nadal średnio. Mam wrażenie, że on szybciej nauczy się chodzić niż sam siedzieć...
Poza tym w środę jedziemy do neurologa i bardzo prosimy o kciuki. Mam nadzieję, że wszystko już będzie w porządku i skończymy ćwiczenia.

Buziamy wszystkie Maluszki i ich cudowne Mamcie :**
 
reklama
witam się poweekendowo..
u mnie nieco zakręcony weekend bo tesciowie przyjechali, wiec mam teraz co robic :)

daga, u nas już jest dobrze, od tygodnia żyjemy wg. nowego rozkładu i on pasuje Tymciowi. Teraz i mąż spokojnie może malca położyć spać, wiec ja też zadowolona jestem:-D
sunset o masz los.. heh, życzę też córeczki:tak: niestety nie pracuje w badaniach:-( bardzo chciałam.. nieco pracowałam w Szpitalu w laboratorium, ale później wyjechałam..
monia, hmm.. ja mam na koncie pracę w Liceum, ale zrezygnowałam.. miałam okazję pracować w sanepicie w Systemie Wczesnego Ostrzegania ale także nie przyjęłam, bo nie chcieli mi umowy dać, tylko na zlecenie, a to mnie nie urządzało..no i finanse kiepskie.. obecnie pracuję częściowo w zawodzie, bo jestem redaktorem merytorycznym z dziedziny chemii i biologii
Miczka, to Szymek jest już sporym bobaskiem:-Dswoja drogą waży dokladnie tyle co Tymek tydzień temu:)

miłego dnia!
 
hej dziewczyny
Nie doczytałam wszystkiego bo mieliśmy gości, za tydzień kolejna wizyta, ale nie narzekam :)
Synuś od jakiegoś tyg. cały czas wstaje o 5- 5:30 w tym dwie pobudki w nocy więc ledwo żyję
Dziąsła w miejscu dolnych trójek bardzo napuchnięte więc to może dlatego. poza tym rączki cały czas w buzi i marud straszny.

We wtorek byłam u alergologa po zaświadczenie aby bebilon pepti był ze zniżką. Zdenerwowałam się strasznie!
Zaświadczenia nie dostaliśmy. Na razie skierowanie na badania z krwi i jak wyjdzie że ma alergię to wtedy dostaniemy. Trafiliśmy na beznadziejną panią alergolog. Byliśmy jedynymi pacjentami co mnie mocno zdziwiło bo przecież do alergologa długie kolejki. Pani alerg. strasznie oschła, zero podejścia do dziecka , ale co się dziwić jak nawet z dorosłą osobą nie potrafiła normalnie porozmawiać. Trzy razy pytała po co w ogóle przyszłam jak po dziecku w ogóle nie widać , że ma alergię bo ma ładną skórkę, a jak powiedziałam o krwi i śluzie w kupce i ciągłych bólach brzuszka jak nie pił jeszcze bebilonu już nie skomentowała. Jak powiedziałam , że mały miał kaszel i katar i zdarza mu sie kaszleć do dzisiaj stwierdziła, że na pewno to nie od alergii tylko nasza pani doktor przeoczyła chorobę! Do tego powiedziała, że dziecko jest za grube i w 8 miesiącu powinnam mu dawać 2 razy/ dzień mleko. Synuś waży ok 9700 może nie jest szczypiorkiem , ale nie uważam żeby był jakoś mocno gruby!! Powiedziała , że jak na ten czas ma za mało zębów bo tylko jednego ( ma 2 , ale jak jej powiedziałam to stwierdziła , że on widziała tylko jednego!). Nie dowiedziałam się nic konkretnego tylko mocno się zdenerwowałam!! W tym tyg. zrobimy mu te badania i asekuracyjnie zapisałam go na kolejną wizytę do tej pani , ale chcę iść prywatnie bo nie widzę sensu do niej wracać poza tym nie mam nerwów!
Do tego spóźniła się na wizytę, ale jakiś pan w przychodni powiedział nam , że ona jeszcze nigdy punktualnie nie przyszła. Powiedziała jeszcze , że nasza pani pediatra jest chyba jakąś wróżką, że stwierdziła alergię i na nic zdało się tłumaczenie , że dziecko przez pół roku męczyło się przez bóle brzucha i nie chciało spać. ona stwierdziła ,ze to były po prostu kolki tylko dziwne że po bebilon pepti od razu minęły!!!
No szkoda słów!!!!

Idę coś wszamać bo mały zasnął i później postaram się Was doczytać.
Miłego dnia wszystkim życzę!
 
ememte - 3-ki? już?? podobno one późno wychodzą.. hmm, co do lekrza, to faktycznie jakaś zgorzkniała baba!dobrze, że chociaż te badania przepisała a nie odesłała Was z kwitkiem..inna sprawa, że badania z krwi robi się ok. roku dopiero..no ale cóż..no i głucha na argumenty.. moze ona się minęła z powołaniem..nie przejmuj się głupotami, typu za dużo waży.. mój mały tez waży 9700 i pediatra w żadnym wypadku nie mówiła ze to źle! ba jest w 75centyliu i się tym zachwycała!
 
Dzień dobry!
Jowitę coś dopadło. Ma 38,1 stopni, od czasu do czasu kaszle i coś jej w nosku siedzi. W nocy trochę popłakiwała przez sen. A tak się cieszyłam, że jeszcze chora nie była.

Później jak dam radę, to nadrobię.
 
Ememte koniecznie znajdz innego alergologa! Takich lekarzy w ogole nie powinno byc:angry: Maly ani nie jest za gruby anie nie ma za malo zebow mowie Ci to ja nie lekarz:-) Przeciez niektorym dzieciom zęby po roczku wychodza dopiero... I po to dajesz mu pepti zeby alergii nie bylo wiDAC, MATKO SKAD SIE BIORA TACY LEKARZE?


Nie bylo mnie jakis czas, jakos tak wyszlo. Powitalysmy na swiecie dwie dolne jedynki, podobno gorne tez juz w drodze. Poza tym u nas nie za ciekawie. Mala od piatku miala mocny kaszel, ale myslalam ze moze to od zebow. Jednak w sobote wieczorem poszlismy do lekarza (chcialam sprawdiz skad ten kaszel bo w niedziele chodzimyu na basen i nie wiedzialam czy mozemy isc) i pani nas na przeswietlenie do szpitala wyslala bo uznala ze mala ma trudnosci w oddychaniu i rzeczywiscie przy badaniu bardzo klatke piersiowa wciagala przy wdechu. Pojechalismy do szpitala (nie obylo sie bez problemow i spedzilismy tam 3h:wściekła/y:). Zrobili rtg i badanie krwi (nic nie wykazaly), zrobili malej inhalacje i puscili nas z antybiotykiem do domu. Dzisiaj kontrola u nas w przychodni, nie mam sil opisywac wszystkiego dokladnie, w kazdym razie na dzisiejsza kontrole musze sie wepchnac mowiac dosadnie "na krzywy ryj" bo ponoc miejsc juz nie ma od samego rana;/ sluzba zdrowia mnie wykonczy!
 
Hej dziewuszki!

Mężulek znów do pracy wyjechał na 5 dni, więc powiedzmy ze mogę chwilę odetchnąć...u nas zabiegany weekend, sobota trochę porządków koło domu i w domu, a wczoraj byliśmy na większych zakupach dla Kinii, trochę drobiazgów pokupowaliśmy małej no i fotelik samochodowy.
U nas nocka ciut lepsza, w dzień też już nieco lepiej - mniej noszenia i marudzenia.

ememte, głupia baba z tej alergolog!!! Widać, że na niczym się nie zna!!! Koniecznie ją zmień...z tymi zębami to też wystrzeliła!!!!!!!! O zgrozo!!!! A to, że mały tyle waży to się nie przejmuj! Moja Kinga ponad tydzień temu ważyła 10.300 kg i pediatra nic nie powiedziała.

Ania, dzisiejsza służba zdrowia pozostawia wiele do życzenia niestety...gratki dla malutkiej za ząbki no i dobrze, że nic tam w płuckach powaznego się nie dzieje...

daga,
zdrówka dla Jowitki!


Moje dziecko cały czas nawija "tatatatata", a "mamamama" jest wtedy, gdy płacze....
 
Konwalianko tak trójki, też się zdziwiłam , ale mojemu siostrzeńcowi po jedynkach też wyszły 3-ki. Na razie mam napuchnięte kiedy wyjdą nie wiadomo , ale mam nadzieję , że szybko :)
Mój synek też w 75 centylu i tak jest właściwie cały czas, tylko jest chyba krótszy od Tymka , przynajmniej tak mi się wydaje na oko :). Jeżeli chodzi o długość to jest w 50 centylu.
Moja koleżanka robiła badania z krwi swojemu synkowi na mleko i 2 razy wyszło , że nie jest uczulony , a zawsze po mleku miał wysypkę i szorstką skórkę więc tak jak piszesz robienie testów tak wcześniej nie zawsze dobrze wychodzi no , ale zrobić nie zaszkodzi
Ania wiem , że waga to sprawa indywidualna tak samo zęby więc zbytnio się nie przejęłam , ale mimo wszystko takie gadanie denerwuje szczególnie jeżeli taka baba nie pomaga w kwestii w której pomóc powinna , a wypowiada się na tematu o których jak widać nie ma pojęcia.
Mam nadzieję, że córci minie kaszelek, mocno trzymam kciuki


Ile razy dajecie dzieciom posiłki mleczne? Bo 2 razy to chyba trochę za mało więc też się zdziwiłam tym co powiedziała. Ja daję 4x
Czytałam , że powinno się dawać 3 razy + kaszka na mleczku + zupka + owoce lub sok. Ja zamiast kaszki daję mleczko więc wychodzi 4 razy.
Jak jest u Was?
 
reklama
ememte, na rozpiisce jaka mam dla alergikówjest:
2-3 x mleko 230ml
1 kaszka bezmleczna
obiadek 200g
owoce lub sok 150g

Ania
, dużo zdrówka dla Karolinki
monia, jaki fotelik kupiliscie? my maxi cosi tobi - mały jest zachwycony..
 
Do góry