reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2011

biedroneczka, no widzisz, ja miałam przetaczanie i faktycznie piłam buraka, zapomniałam o tym zupełnie..

dzieciaczki z raczkowaniem mają czas jeszcze, więc spokojnie..ja myślałam, że Tymek ominie raczkowanie, bo on od razu zaczął wstawać, a tu proszę - 3 tygodnie temu jak poszedł, tak teraz mamy przerąbane.. najgorzej jest w kuchni, bo szuflady otwiera i boję się, że sobie paluszki przytnie.. zabezpieczenia zakupione,ale nie ma kiedy tata zamontować, bo do egzaminu się uczy - buuu.. aaa i mój syn ma już za sobą potłuczony wazon:-( no a taki fajny był.

jakie macie sposoby na podawanie syropów? aby były wypite? Tymek 4 dni pięknie pił, a teraz mu się odwidziało i jest meksyk..a syrop 3 razy trzeba podać
 
reklama
Witajcie kochane

jak wy znosicie to wstawanie w nocy to ja nie pojmuje wogóle chyba za stara jestem na to wszystko i dziekowac ze moja niunia przesypia noce z wyjatkiem ostatnich 2 tygodni jak wstaje w nocy i spac nie moze przez te zebole , dzisiaj zas o 2 pobudka do 5 rano zero spania , w koncu rano padla dałam czopka bo nie było ratunku , za to w dzien odsypia nocne wojaże
Biedroneczko witaj kochana
Daga wspołczuje chorubska , zycze szybkiego powrotu do zdrowia
Anetka , Konwalianka witajcie mamuski i babelki
 
konwalianka - współczuję transfuzji (rozumiem, że była konieczna?)

No to faktycznie strach się bać jak nasza Gabrysia w końcu zakuma po co ma kończyny i ruszy do przodu - bo już z niej niezły łobuz :) Podobnie jak Tymuś - tylko u nas miska i kubek na razie na koncie rzeczy pobitych :-D To lista strat otwarta...:-D Ale i tak z nutką pozytywnej zazdrości oglądam jak ten Twój synuś robi szybko postępy...ale tak patrze, że u nas jest prawie miesiąc rożnicy, więc może Was jeszcze dogonimy? :)
Jeśli chodzi o syropek to u nas ładnie Gabi piła z łyżeczki (bo od pierwszych miesiecy piła Delicol do każdego karmienia). Może spróbuj strzykawką taką do syropów albo zastanawiam się czy nie można ich rozcieńczyć i podać w butelce z wodą?

Marzenko ciężko jest w tymi nockami, ale musimy być dzielne :) ząbki w końcu wyjdą i przestaną dokuczać :) Taką mam przynajmniej nadzieję :)
 
Hej dziewczyny jestem sierpnioweczka mimo ze Igorek jest z 27/07 my takze mamy problem z anemia maluszka. Pisałyscie o pokrzywie i burakach. Napar z pokrzywy to rozcienczacie jakos specjalnie? i jak z sokiem z burakow robicie?? My dajemy actiferol i narazie nie mamy wiekszych efektow.
 
Biedroneczka u nas to już chyba 6 taka noc z rzędu, a wcześniej bączek całe noce przesypiał. Aż się boję kolejnej:)
Daga szybkiego powrotu do zdrowia życzę i na Jowitkę nie prychaj:-)
Bartkowi powyskakiwały jakieś dziwne czerwonei szorstkie placki na ciałku i się zastanawiam co to jest. Nic nowego nie jadł więc tymbardziej nie mam zielonego pojęcia co to może być. Boję się że to może być łuszczyca bo mój tata niestety ma.
A może kot? Ale wyszłoby to dopiero teraz? Niby czochra się ostro po dywanie a wcześniej nie miał takiego kontaktu z sierściuchem hmm
 
Biedroneczka po tym story na watku zdjeciowym czuje sie jakbym Gabrysie od urodzenia znala:-D


Mamusie cycowe a moze jesli maluszki sie tak czesto w nocy na cycusia budza to pokarmu juz za malo macie? U nas tak bylo, KArola pila w nocy cycusia i an to butle i spala dluzej:)
 
Anetkaa to jestem pełna podziwu jak Ty wytrzymujesz? - 6 nocy... Ja mam dość po dwóch, a myślałam, że wykończą mnie te karmienia nocne - a jednak może być gorzej... Oby szybciutko wszystko wróciło do normy :) Mi się marzy przespane chociaż 6 godzin bez pobudki...bo normalnie co 2 godzinki pobudka na cyca :) a teraz te zęby... Masakra, ja się wykończę. Skąd to moje dziecię bierze siły, bo w dzień śpi tylko 2 razy po 1 godzince, a wstaje już o 7?

Co do łuszczycy to wydaje mi się, że jednak jest dziedziczna...choć przyczyny tej choroby nie są znane. Mam znajomą, która choruje, a trójka jej rodzeństwa nie :) Więc trzeba być dobrej myśli :) może to faktycznie reakcja alergiczna... Musisz to obserwować, chociaż statystyczne ryzyko odziedziczeniu choroby po jednym z dziadków jest bardzo niewielkie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Oj Biedroneczko jak mi się marzy przespana nocka:) My w sumie do tej pory to może raz w nocy jedliśmy ale teraz to cycamy za każdym razem kiedy bąk się obudzi bo inaczej nie zaśnie. Poglamie ze dwie minuty i odpływa. Czasami tylko musi pobrykać z pół godziny. Ja też mam nadzieję że się wszystko unormuje bo oszaleć można. Bartek też w dzień ok. 2 godzin śpi i wstaje tak samo jak Twoja Gabrysia. dzisiaj zrobił mi niedzielny prezent i wstał o 6;)
Jak byliśmy ostatnio u lekarza z przeziębieniem to się pytałam o te placki ale uprzejma pani doktor mi powiedziała tylko że mam natłuszczać, słysząc o łuszczycy (nie wysłuchała do końca) tylko się głupio uśmiechnęła i nawet nie raczyła spojrzeć na nie.
Ania też się nad tym zastanawiałam, ale w dzień się najada a w nocy ostatnio tak się dzieje i dlatego podejrzewam pchające się uzębienie. Z resztą cycki to mi zazwyczaj pękają.
 
Do góry