Lipiec 2011

[Teśka24]

hejj mamusie !!!Jakos tak zadko tu pisze teraz tak jakos wychodzi,zebiska ida na calego wiec i mniej czasu na czytanie i wieksze wywody,tak wiec z ostatnich dni to co pamietam Daga gratki zebusiow ,u nas nadal zero,Asica powodzenia na rehabilitacje ,Aneta my tez na bebilonie pepti ,narazie wypisuja ale mam skierowanie do alergologa,na 13 kwiecien niestety dopierou nas ostatnio problemy jedzeniowe ,bola dziaselka to i niechce jesc ,ale na szczescie mimo tego przybrala na wadze bo bylismy na kontroli dzis w przychodni,masakra u nas prawie ze sniezyca ,my z suwalszczyzny to zawsze przekichanae:-)milego dnia

 

[maqnio]

hej Mamuski!!

wpadam tylko się przywitac i życzyc Wam miłego tygodniaU nas weekend dośc intensywny, także chwilki na kompa nie było. A dziś już niestety znowu w pracy eh...szkoda, że weekend taki krótki jest

buzi dla Was i Maluszków!!!!

basieniak Rózina je obiadki gniecione widelcem, a miesko po prostu siekam nożem powodzenia:*
teska na suwlaszczyźnie fajnei jest. Kiedys moja wspolokatorka (za czasów studió) była z suwalszczyzny - tam fajne ludzie mieszkają

 

[Teśka24]

Maqnio pewnie Rozyczka wlezie w kazdy kat ,widzialam filmiki lata jak nakrecona he he pieknie ,moja Naduska to leniuszek ,narazie to obraca sie tylko z pleckow na brzuszek i odwrotnie do raczkowania jej nie spieszno ,basiejak tez mialam taki problem z tym mieskiem ,moja za bardzo niechce domowego w efekcie daje sloiczek mam nadzieje ze tym krzywdy nierobie ,ale daje i domowego ,ile zje tyle zje ,ale ucze pomalu .wspolczuje Maqnio pracy ale coz takie zycie ja niestety a moze stety na bezrobociu ,lekko nie jest finansowo na wszystko niemozemy sobie pozwolic ale ciesze sie ze moge nadal z nia byc

 

[daga0707]

basieniak ja używałam blendera, teraz staram się gnieść widelcem. Może spróbuj nożem tak jak maqnio pisała.
monia Jowicie szły dwa zęby na raz. Tylko jeden po prostu przebił się szybciej.
teska czytałam gdzieś, że dzieci zabkujące nie chcą jeść jeśli posiłek jest za ciepły. Może spróbuj dać troszkę chłodniejsze jedzenie to wtedy zje?

 

[basieniak]

nie no nożem lepiej niż swoim mikserem nie rozdrobnie. To co uzyskuję, to w sumie też niezła papka tylko z takimi maliteńkimi nitkami po mięsie (3mm na 1mm a nawet na 1/10 mm) i to nawet nie trzeba tego już gruźć a one i tak się buntuje.... Najgorsze, że jak jej to dałam najpierw to potem już i takiego ze słóiczka nie chciała bez dodatków. Musiałam zrobić pół godz przerwy, żeby wogóle bez problemu w foteliku usiadła... eeeeeeech... No i ja też na słoiczkach jadę, tylko ze względu małą wagę am jeszcze dodawać do nich mięska ale nie potrafię tak dokładnie zmiksować

 

[Teśka24]

basieniak a wy juz po tych badaniach co mieliscie miec??Daga sprobuje chlodniejsze dawac

 

[psota]

Dzień dobry Mamuśki!

U nas wszystko ok, tylko od jakiś dwóch dni Dawidek kipsko mleczko pije, nie wiem, czy to zęby, czy banana jest mu ciężko strawić, no ale cóż, musi sobie zacząć radzić z innymi pokarmami.

Daga, gratuluję! U nas chyba nie ma opcji, żeby Dawidek sam zasnął w łóżeczku, bo wstaje i się rozgląda, śmieje i tyle z tego jest.

Sunset ,my mamy kojec i Dawid już dawno się w nim bawi.

Ania, a macie już jakiegoś zębula?

Basieniak, ja nie pomogę, daję słoiczki. Ale jeśli dajesz też słoiczki, to gerber robi słoiki z samym mięskiem z indyka i kurczaka.

Monia, jak tarczyca?

Teśka, nie masz się czym martwić, dzieci do 10 m.ż. potrzebują tylko 2% kcal z produktówinnych, niż mleko, a później, do roku 5%.

Maqnio, love you:*

 

[Aniaa23]

Psota wciaz czekamy na 1 zabka.

Basieniak ja tez miksuje ta koncowka od miksera ale moje dziecie mniej wybredne od Twojego

 

[basieniak]

Teśka te podstawowe wyniki już na wizytę mieliśmy i oprócz troszkę obniżonego żelaza było ok, a teraz to co pani nam zrobiła to dopiero za miesiąc na wizycie...
Psota wiem, że takie są ale Wiki źle na indyka reaguje i muszę jej królika dawać...
Ania a no wybredne to moje dziecię i strasznie delikatne na punkcie jedzenia niestety...

 

[daga0707]

psota Jowita jeszcze nie wstaje w łóżeczku dlatego było nam łatwiej. Myślałam o tym właśnie, że później jak zacznie wstawać to będzie tylko gorzej. Spróbowałam dziś i się udało. Każde kolejne zasypianie było gorsze, ale nie poddałam się. Jak już zrobiłam pierwszy krok to szkoda by było to zaprzepaścić.

A gdzie się podziewa Corin?