reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2011

ja właśnie skończyłam prasować,mały na macie się bawi,kolejne pranie w automacie i tak myślę co tu robić,bo obiadku nie muszę bo mój Mąż dziś zęba idzie wyrwać wiec nie będzie jadł....
 
reklama
Mateuszkowa a Młody w ogóle nie chce jeść czy tylko kaszki/mleka?? zapytaj jeszcze swoją pediatrę, ale moja gdy Kuba był mały była zdania, że jeden porządny posiłek mleczny na dobę mu wystarczy:tak:a zmieniałaś mleko może?może jest bardziej kaloryczne i młody się rzeczywiście najada takimi małymi porcjami:tak:co do tv to u nas siłą rzeczy leci no bo Kuba ogląda i nie działa to na Oliwię zachęcająco, wręcz przeciwnie, młoda się gapi w tv a ja naginam się z łyżeczką, ostatnio ją wyniosłam do nich do pokoju bo mnie już nerwy brały:-p
Anp ja chodzikom mówię "nie", ale też bez przesady jak tam będzie z 10-20 min dziennie to się nic dziecku nie stanie. Ja po prostu mam małe mieszkanie że nawet by dziecko nie pojeździło:-Dno i Kuba się nauczył bez chodzika chodzić (miał 10miesięcy i 11dni:-p) to Liwka też da radę:-p

My dziś po wizycie u okulisty, czekamy jeszcze 2 tygodnie, może oczko samo się odetka,a jak nie to trzeba będzie przetykać jeszcze raz:-(
 
Mateuszkowa "nie to nie" to swietne podejscie! Moje dziecko mleko zawsze chetnie pije, gorzej z reszta. Ale mnie to zupelnie nie martwi, bo nie nalezy do szczuplych;-) Ale tak jak pisalas po to jest forum zeby pisac o swoich spostrzezeniach wiec jesli Ci to pomaga to sobie pisz:-p
 
poprasowane wszystko pieknie..chleb upieke jak maz wroci zeby zajal sie malym..
oj zgubila mnie pazernosc na resztki ze sloiczka malego..tak wygrzebywalam lyzeczka ze chlapnelam musem gruszkowym na sciane..piekne kropki teraz mamy ;/
 
Mateuszkowa - nie nakręcaj się. To normalnie i zupełnie zrozumiałe, że się martwisz. Mówi Ci to mama dziecka, które obiadki swego czasu jadło tylko przed reklamami w tv. Skakałam po wszystkich kanałach w poszukiwaniu reklam.....Ania pisząc, że się nakręcasz nie miała (tak myślę) na myśli - "nie marudź już babo", tylko "nie martw się, dzieć nie da sobie krzywdy zrobić". Schowaj nerwy do kieszeni i uzbrój się w cierpliwość, jeszcze nie raz będzie mały wcinał jak szalony, a potem kilka dni odmawiał jedzenia - bez racjonalnej przyczyny.....Głowa do góry
 
Witam:-)

Co do kg "ciazowych", to przybylo mi straaaasznie duzo, bo az 27 (lezalam niestety...) a na minusie mam 19. Powoli wszystko schodzi ze mnie i mam nadzieje,ze strace wszystkie:cool:
 
kasiulka, ania - glowa poszla do gory .. heh :p przyszyta i podtrzymywana na tyczkach po bokach :p

co do wagi - ja dalej walcze zostaly mi 4 przynajmniej tak mysle bo pare dni temu tak bylo.. przez to ze sie obzeram zamiast mniej jest ciagle tyle samo..cwicze i brzuch zrobil sie juz prawie plaski.. przestaje tez jesc w nocy - najpozniej o 21.30!! zle przyzwyczajenia z ciazy jedzenia nocnego zostaly.. , ograniczam slodycze - raz na jakis czas owszem.. ale mam problem z cellulitem jakas masakra, wyszedl mi taki masakryczny w 9 mc ciazy myslalam ze zejdzie ale nic.. ;/ ;/
 
Dzieki Kasia, spisałam nazwy i zakupię.. racja, ta lekarka jakaś nawiedzona była.. ale już byłam u innej i problemu nie widzi, więc ok. No mały już spory i jest co nosić.. może w styczniu/lutym zajadę na 2 tygodnie do rodziców, to liczę na spotkanie.. nosić Twoja kruszynkę to będzie odmiana!:-D

Mateuszkowa, nie unoś się i nie gorączkuj.. miałyśmy taką koleżankę, która od nas odeszła - mailuj.. ona zawsze ustawiała nas do pionu! ze nie ma co się użalać, martwić i takie tam.. naprawdę jest czasem potrzebna osoba, która myśli/ patrzy trzeźwo na daną sytuację.. i wcale nie ma nic złego na myśli.. że pozytywne nastawienie jest potrzebne..
osobiście takze uważam, ze dziecko zjada tyle ile powinno, oczywiście o ile przybiera w normie..
aaa i mnie pediatra powiedziała, że nie ma co pchać w dziecko nabiału (gdy zapytałam o kaszki na mleku), ale każda sytuacja jest inna.. jeśli tak Cię to gnębi, to przede wszystkim porozmawiaj z pediatrą..a może właśnie metoda samodzielnego jedzenia zda egzamin? powodzenia!

u mnie na minusie 2 kg, czyli nie dość że zeszło to co w ciaży to i to co przed - oby tak zostało..
no i chodzika i ja nie planuje kupować.. u mnie mały miał by gdzie jeździc, ale trudno.. sam musi nauczyć się chodzić.. mam porównanie bo moja siostra ma dwóch synów i jeden mial chodzik a drugi nie, no i ten co nie miał chodził jak skończył 8 m-cy a ten co miał 15 m-cy bo nauczył się paluszkami odpychać no i nie umiał poprawnie stawiac stopy..
 
reklama
co do kg ciążowych to ja przytyłam 20kg mimo że latałam za starszakiem jak głupia:-pzostało mi jakieś7kg ale nie obraziłabym się jakby mi z 10 spadło:-p
Mateuszkowa jak będziesz miała chwilkę to wrzuć co za ćwiczenia robisz na brzuch, mi to opona okropna została:confused2:

ło rany, jak mi się chce spać:confused2:a Liwka właśnie wstała z drzemki a Kuba nie wykazuje żadnego zmęczenia:confused2:
 
Do góry