Lipiec 2011

[Mart81]

Dziewczyny Witajcie, pewnie mnie większość z Was już nie pamięta, zresztą nie ma się co dziwic, zagościłam na forum lipcówek na krótko, bo w styczniu moja ciąża się zakończyła niepowodzeniem.

Postanowiłam tu dzisiaj zajrzeć z dwóch powodów, pierwszy to straszna tragedia jaka się wydarzyła, również pamiętam Mailuj, tyle ciepłych słów w tych trudnych dla mnie chwilach od niej dostałam. Tak bardzo mi przykro, nie mogę w to uwierzyć. :-( :-( :-(

I tak po prostu chcę się podzielić moją małą dobrą nowiną, że jestem znowu w ciąży. Pamiętam jak bardzo mi wtedy pomogłyście i ile wsparcia od Was dostałam. Dlatego postanowiłam napisać, że startuję od nowa, z nadzieją że tym razem się uda. Przesyłam buziaki dla wszystkich bobasów, które szczęśliwie przyszły na świat w lipcu i pozdrawiam ciepło wszystkie mamy.

 

[dodi_misia]

Mart81, pewnie że cie pamietamy kochana! Bardzo się cieszę, ze znowu nosisz perełkę, teraz juz będzie dobrze!! Trzeba w to wierzyć Szkoda, że w takich okolicznościach, zagladaj do nas częsciej!

 

[MADZIA]

Mart81 ja też pamiętam witaj - Strasznie się Cieszę że masz w sobie okruszka .... zaciskamy kciuki i pisz co u was

 

[basieniak]

Mart81 pamiętamy pamiętamy.... super, że się udało i zaglądaj i pochwal się maleństwem jak się pojawi

 

[Wisieńka]

Witam sobotnio
Marta oczywiście, ze pamiętamy. Cieszę sie ogromnie. I &&&&&&&&&&&&&&&& za cudowną, zdrowa i spokojną ciążę
basieniak hej skarbie jak tam u was ze sprawami jedzeniowymi. Swoją drogą śliczna ta twoja kruszynka jest
kociatka świetnie , ze zaglądasz *
Wszystkie witam i zyczę miłego weekendu.
U mnie zaczął sie kolejny weekend kiedy jestesmy z Milą same. P ma szkołę od rana do wieczora a Maciek pojechał do mojego taty. u którego spęczamy świeta. Chciał strasznie uczestniczyc w kupowaniu choinki. A, ze to nie choinka ze sklepu ale z plantacji gdzie chodzic trzeba , wybrać i wyciąć to jakaś już to atrakcja była. Pojechała tez moja sister pomóc w porządkach. Ja zostałam w domku żeby raz nie ciągac Mile taki kawał tuz przed świetami coby nic nie złapała, dwa nie zostawiać Pawła bez obiadu i kojącej naszej obecności jak wroci, trzy jak Pol pojechał do szkoły to nie miałabym auta a w jedno bysmy się nie zmieścili. Koniec, końcem zostałąm sama z Milą.

 

[dodi_misia]

Wisnia, ja tez sama w domku...małż jeździ gdzieś między budową a sklepami z gwoździami..no i w poniedziałek wieczorem to już zupełnie sama zostanę...nie wiem czy mąż będzie na święta, bilety kupil na nastepny weekend na te 3 dni, ale nie wie czy da rade przyjechać, bo chyba w Wigilię będzie musial jeszcze pracowac... W sylwestra też sama będę..

 

[Wisieńka]

dodi to współczuję jeśli dojda do skutku te świeta bez męża. Mam nadzieje, ze w przyszłym roku spedzicie je razem i we własnym domku. Swoją drogą zazdroszcze bo właśnie marze o domku bezustannie.


Mila zalicza 2 drzemkę ale pierwsza była kilkunastominutowa więc taka tylko na przerwanie marudzenia a teraz powinna pospać 1.5 godzinki to ide gotowac . Dziś wołowinka w sosie

 

[Beja85]

Witam ale tylko na chwilę. Od rana sprzątanie ale mam dziś wenę
odezwę się wieczorem.
dodi &&&&&& za Święta z meżem;-)
buziaki

 

[Magia10]

Mart81 - Martuś, no pewnie, że pamiętam:-) Jak cudownie, że znów nosisz w sobie małego człowieczka! Za całą ciążę i szczęśliwy poród &&&&&&&&&&&. ****

 

[Felidae]

Mateuszkowa a może jednak zęby się zaczynają pooooowoli przebijać...:-) i dla tego ciężko ssać bo szczęki bolą :-) a z łyżeczki siup i nie ma :-)