Czesc Dziewczyny
Dawno mnie nie bylo, ale coz - przy malym czasu jest niewiele, pierwsze 3 miesiace mielismy dosc ciezkie (maly nie spal, kolki...). Pisze gdyz slyszalam o Majluj i chcialam rowniez wyrazic zal z powodu tej tragedii............. Z jej postow wylaniala sie pogodna, pelna zycia, inteligentna dziewczyna. Bardzo zal mi jej dzieciaczkow, przeciez jej synek jest tak malutki jak moj
Zapalam dla niej swiatelko
[*]
U nas wszystko OK, Oluszek wlasnie skonczyl 5 miesiecy. Jest dlugi i dosc szczuply (69 cm, 7,2 kg). Jest niezwykle ruchliwy, przez to zapewne nie ma szans na zadne slodkie faldki. Jadl bardzo ladnie, co 2 godziny praktycznie pozeral cyca i pieknie przybieral na wadze, az tu nagle wyrosly 2 zabki, trzeci w drodze
Przez to zabkowanie gorzej je ostatnio, w ogole nie chce piersi - mimo, ze mleka mam duzo. Wiec pompujemy..... Na noc zageszczam mu swoj pokarm spora dawka kleiku (150 -170 ml mleka "cycowego" + 15 lyzeczek kleiku = 180 -200 ml gestego pokarmu), a i tak budzi sie co 3 godziny... Usiluje rozmaicac mu diete jakimis warzywkami i owockami ze sloika, ale pluje nimi dalej niz widzi. nie wiem sama, co z tym zrobic
Czy Wasze maluszki budza sie nadal w nocy na karmienie? Macie jakies problemy z wprowadzaniem nowych pokarmow?
Caluje Was serdecznie. Zalaczam zdjecia mojego brzdaca